Czytam blog Joanny od kilku dobrych tygodni, a jej wielomiesięczne przejścia przeczytałam jednym tchem. To naprawdę niesamowita i dzielna Dziewczyna, z nieziemskim humorem opisuje swoje zmagania z raczyskiem. Warto do Niej zagladać i trzeba Jej pomóc. Będzie miała za kilka dni operację wycięcia żołądka, wcześniej miała już jedną operacją i potem chemię.