Znalezionych wyników: 18

Dzień dobry.
My niestety nadal bez leczenia, ale wiem dlaczego dr nie chce w 1-wszej kolejności wykonać radio. Jego zdaniem radioterapię należy zachować na później, a teraz próbować chemioterapię.
W związku z tym skierował ciocię na PET, który ze względu na awarię sprzętu odbył się 8.10.
Za około 2 tygodnie będą wyniki. To czekanie jest straszne. Wczoraj wreszcie udało mi się przekonać ciocię do zapisania się w poradni leczenia bólu, bo to, co jej lekarz rodzinny przepisał przestaje działać.
Pozdrawiam
Justyna

Dzień dobry.
10.09. zebrało się w Gliwicach Konsylium. Zdecydowano, że zostanie zastosowana paliatywna radioterapia. Ciocia została skierowana do radioterapeuty/ginekologa. 14.09. odbyła się wizyta. Pan dr nie zastosował się do wskazań konsylium. Powiedział, że w przypadku tego typu raka najpierw standardowo przeprowadzana jest operacja, następnie chemioterapia i na koniec radioterapia. Ja się z nim oczywiście zgadzam, ale u Cioci tej standardowej ścieżki nie można zastosować, z uwagi na mocno rozsiany proces. Dodatkowo wynik hist-pat był dla niego niejasny (na forum ktoś już o tym pisał) i ciocia musiała pobrać bloczki do ponownego przeprowadzenia badania. Dzwonić ma 29.09. czy są już wyniki. Do tego czasu żadnego leczenia, a ciocię bardzo boli. Tak myślę, że konsylium również ze względu na wielkość i towarzyszący mocny ból zaleciło naświetlania w 1-wszej kolejności (jestem technikiem RTG). Co robić? Jak uważacie?
- próbować porozmawiać z tym lekarzem, dlaczego pomimo wytycznych konsylium odwleka leczenie? Choć to chyba zły pomysł, bo niby dlaczego ma się tłumaczyć. Nie było mnie z ciocią tym razem, a ciocia przerażona i zagubiona, więc tylko słucha, a o nic nie pyta.
- poszukać innego lekarza lub zwrócić się do Pani dr, która przewodniczyła konsylium?
- cierpliwie czekać do 29.09. choć mam dziwne przeczucie, że wyniku jeszcze nie będzie.
Pozdrawiam
Justyna

[ Dodano: 2021-09-21, 14:19 ]
Ps. zapomniała dodać, że maska do naświetlań została już zrobiona. Tym bardziej się dziwię postawie lekarza. Po co było to konsylium ???

Missy bardzo dziękuję.

Dzień dobry.
Dziękuję z odpowiedzi.
Wszystko co jest na hist-pat:
Rozpoznanie kliniczne: guz miednicy mniejszej. Podejrzenie mięsaka.
Opis makroskopowy: 751100 - wyskrobiny z kanału szyjki macicy; 751101 - wyskrobiny z jamy macicy.
Opis mikroskopowy - tak, jak wcześniej napisałam.

I jeszcze z karty informacyjnej:
W badaniu: srom krocze bez zmian, nieródki. Część pochwowa trudna do uwidocznienia we wziernikach, wydaje się czysta. Miednicę małą wypełnia guz sięgający palec powyżej pępka nieco przesunięty na prawo. Przydatki nie badalne.
Per rectum: guz modeluje odbytnicę, śluzówka rectum przesuwalna. Przymacicza po stronie prawej nacieczone. Po stronie lewej wydają się wolne.
USG TV: guz obejmujący macicę ze zwapnieniami na ścianie tylnej. Endometrium trudne do wyodrębnienia. Przydatków prawidłowych nie uwidoczniona. Wolnego płynu brak.

Justa

Dzień dobry.
Wyniki hist-pat: masy martwiczo-zapalne oraz fragmenty niskozróżnicowanego nowotworu prawdopodobnie jasnokomórkowego.
Co to za typ?
Proszę o odpowiedź.
Justa

[ Dodano: 2021-08-18, 09:44 ]
TK jamy brzusznej i miednicy:
Wątroba prawidłowej gęstości. W segmencie 5 widoczna zmiana torbielowata śr 4mm, poza tym wątroba bez zmian ogniskowych. Wewnątwątrobowe drogi żółciowe, naczynia krwionośne nieposzerzone. PŻW,ŻW nieposzerzone. Pęcherzyk żółciowy cienkościenny, bez widocznych uwapnionych złogów. Trzustka niepowiększona, jednorodna. Przewód Wirsunga nieposzerzony. Nadnercza obustronnie niepogrubiałe. Śledziona niepowiększona, jednorodna, bez zmian ogniskowych. Nerki prawidłowej lokalizacji, bez cech kamicy. W nerce lewej cechy zastoju moczu, kielichy o wymiarze AP do 10mm. Nerki obustronnie wydzielają zakontrastowany mocz. Pęcherz moczowy słabo wypełniony. Przepuklina rozworu przełykowego. Nadprzeponowe segmenty płuc bez uchwytnych zmian. W miednicy, w rzucie macicy i przydatków widoczny rozległy guz wymiarów AP132mm, CC207mm, SD93mm. Guz o mieszanym charakterze, w części górnej widoczne liczne, niepoliczalne makro zwapnienia. Dolna część lito-tkankowej zmiany ulega niejednorodnemu wzmocnieniu. W sąsiedztwie guza widoczne liczne, drobnoguzkowe zmiany. Zmiany najpewniej naciekają pochwę. Okołoaortalnie, na wysokości miednicy, jamy brzusznej widoczne pakiety węzłów chłonnych w osi krótkiej do 30mm. W tkance podskórnej przedniej ściany jamy brzusznej po prawej widoczna zmiana guzowata wymiarów 49x32x62mm, nie ulego wzmocnieniu po podaniu środka kontrastowego, obraz niejednoznaczny.

[ Dodano: 2021-08-18, 09:50 ]
Lekarz u którego ciocia była powiedział:
może się Pani poddać operacji, ale nie wiadomo, czy Pani przeżyje, a jeśli nawet, to może się okazać, że po otwarciu tylko zobaczą, co w środku i zaszyją. Jak Pani chce, to może się Pani zgłosić do mnie do szpitala na leczenie. Jak nie, to wypiszę Pani skierowanie do Gliwic. Tak, czy inaczej skończy się to do Pani źle.
Na prośbę cioci, żeby wystawił receptę na jakieś mocne środki przeciwbólowe odpowiedział, że szkoda wątroby i ma sobie kupić voltaren w maści. Karty DILO nie chciał wypisać.

Co o tym myślicie?
Gdzie szukać pomocy?
Bo u tego Pana na pewno nie.
Ps. Ciocia ma wizytę w Gliwicach na 3.09.
Pozdrawiam

Dzień dobry.
Nie będę w teraz opisywać całej sytuacji, bo jeszcze nie został odebrany wynik hist-pat.
W skrócie: pacjentka 73 lata, z rozsianym procesem nowotworowym dróg rodnych, podejrzenie mięsaka.
Na chwilę obecną ogromna prośba o namiary na dobrego onkologa - ginekologa z okolic Bytom, Katowice, Gliwice?
Z góry dziękuje
Justa

Wita,
Czekamy na wyniki TK, więc jest nerwowo. Niepokoją mnie ostatnie wyniki krwi, głównie spadek leukocytów. Wiem, że to efekt radioterapii, ale pytanie, czy wymaga pilnej konsultacji z lekarzem.
Morfologia: Leukocyty 2,6tyś/ul (4,23-9,07); Erytrocyty 3,05mln/ul (4,63-6,08); Hemoglogina 10,8g/dl (13,7-17,5); Hematokryt 30,6% (40,1-51,0); MCV 100,3fl (79,0-92,2); RDW-CV 17,1% (11,6-14,4); MCH 35,4pg (25,7-32,2); MCHC 35,3g/dl (32,3-36,5); płytki krwi 168tyś/ul (150-400); PDW 11,1fj (9,8-16,1); MPV 10,1fl (9,4-12,6); RDW-SD 61fl (35-44); P-LCR 26,6% (19,2-47,0); NRBC% 0,40% (0,00-0,00); NRBC 0,01tyś/ul (0,03-0,11) - badanie wykonano metodą automatyczną na analizatorze Sysmex; LDH (ICD-9: K33) 212U/l (125-220) - metoda spektrofotometryczna. Instrukcja producenta zestawu odczynników firmy Abbott 02-2018 i aparatu Alinity; AFP (ICD-9: L07) <2.00ng/ml (0,89-8,78) - wyniki uzyskane przy użyciu testów innych producentów nie są równoznaczne z wynikami uzyskanymi za pomocą tego testu. Metoda chemiluminescencyjna (CMIA). Instrukcja producenta zestawu odczynników firmy Abbott 03-2018 i aparatu Alinity.
Proszę o opinie i wskazówki.
Pozdrawiam
Justyna

Witaj, ja mojej mamie oprócz kiszonego soku z buraków podawałam codziennie dużo drobno posiekanej natki pietruszki połączonej z jogurtem naturalnym i z dodatkiem czosnku. Dobrze smakowało jako dodatek do kanapki. Zamiast jogurtu można trochę oliwy.
Pozdrawiam
Justyna

Missy bardzo dziękuję, wczoraj przeczytałam Twoją wiadomość i zaraz po pracy pojechałam do stomatologa. Piszę, bo może się komuś przydać:
dowiedziałam się, że ekstrakcja i leczenie kanałowe nie wchodzi w grę, gdyż jest za krótki czas do naświetlań (powinien wynosić min 2 tygodnie, a my mamy parę dni). Podobnie ma się sytuacja po zakończonych naświetlaniach (tutaj ten minimalny termin to 8 tygodni, ale jeżeli radiolog wyrazi zgodę na piśmie, to można termin skrócić). Chodzi o możliwość wystąpienia powikłań w postaci martwicy kości.
Zakończyło się na tym, że dzisiaj ząb zostanie zaleczony i założone zostanie lekarstwo. Tomek otrzyma od stomatologa informację, którą ma przekazać radiologowi, a ten ma na piśmie podać w jakim terminie po radio ząb może zostać usunięty.
Nie musieliśmy więc załatwiać zgody na leczenie od lekarza, wystarczyło ksero ostatniej karty informacyjnej z morfologią (była prawidłowa).
Pozdrawiam serdecznie
Justyna

Witajcie, mały/duży problem. Tomka boli ząb i dzisiaj był u dentysty, musi być leczenie kanałowe, ale nie chcą się zgodzić leczyć bez zaświadczenia od lekarza, że takie leczenie mogą przeprowadzić. Co robić? 12.11. rozpoczynają się naświetlania, a ząb boli. Kto w takim wypadku może pomóc? My jesteśmy z Piekar Śl, lekarzem prowadzącym jest Warszawa Magodent, naświetlania będą w Tomaszowie Mazowieckim. Zostaje jedynie jutrzejszy dzień.
Pozdrawiam
Justyna

Dzień dobry, pisałam wcześniej w wątku nowotworów układu chłonnego, ponieważ było podejrzenie chłoniaka śródpiersia. Prawidłowa diagnoza, to seminoma jądra z przerzutem do śródpiersia. Tomek leczy się w Magodencie w Warszawie (polecany ośrodek na forum rak jądra, na którym jesteśmy zarejestrowani). Z uwagi na to, że guz był duży, leczenie rozpoczęło się od chemioterapii (3 x BEP), uzyskano zmniejszenie guza o połowę.
Wynik z TK:
W porównaniu do badania z 27.06. wyraźna regresja zmiany guzowatej w obrębie śródpiersia tylnego, wymiar obecnie 54mmx30mm sdxap. Zmiana ta w dalszym ciągu obejmuje przełyk, dochodzi do rozdwojenia tchawicy oraz obejmuje aortę zstępującą od poziomu łuku aorty. Poza tym w sąsiedztwie aorty piersiowej ewidentnie powiększonych węzłów chłonnych nie uwidoczniono. Pojedynczy węzeł chłonny w sąsiedztwie aorty piersiowej w części tylnej okrągły, o śr. do 6mm. W porównaniu do badania poprzedniego pojawiły się drobno-guzkowe zagęszczenia miąższu płucnego miernie wysycone w segmencie 6, do 5mm przebiegające w sąsiedztwie naczyń - konieczna wczesna kontrola. Układ kostny i narządy jamy brzusznej bez zmian.

Dzisiaj Tomek ma operację usunięcia jądra. Jak wyjdzie ze szpitala mamy się umówić na konsultacje do radiologa, w celu ustalenia radioterapii śródpiersia. Po 2 miesiącach po radioterapii mamy wykonać kontrolną TK.

Moje pytania:
- co oznaczają "drobno-guzkowe zagęszczenia miąższu płucnego miernie wysycone w segmencie 6, do 5mm"? przerzuty do płuc?
- jak wygląda radioterapia śródpiersia, to znaczy ile dni? czy ciągiem? czy z przerwami?
- jakie rokowania?

Pozdrawiam serdecznie
Justyna

[ Dodano: 2019-10-25, 13:54 ]
Jeszcze podaję wyniki markerów po ostatniej chemii LDH - 162U/l min135 max225; HCG-B <0,100mlU/ml max2; AFP 2,99ng/ml min0 max7

Witam, 20.08 otrzymaliśmy wyniki pobranego wycinka, seminoma. Zbadano jądra, jest guz, a to w śródpiersiu okazało się być przerzutem. Proszę o zamknięcie wątku. Zarejestrowałam się na rj forum. Dziękuję wszystkim za okazałą pomoc.
Serdecznie pozdrawiam
Justyna

test

[ Dodano: 2019-07-31, 10:41 ]
Witam, nie mogę dodać załączników, więc wypiszę, co otrzymaliśmy.
Badanie oligobiopsyjne: biopsja cienkoigłowa: węzeł chłonny CB/24780-nr 4R - cellulae neoplasmaticae malignae. Wykonane badania immunohistochemiczne: CK-Pan(-), EMA (-), LCA (-) nie pozwoliły na sprecyzowanie rozpoznania. Wskazana konsultacja i poszerzenie panelu przeciwciał w ośrodku onkologicznym.

Z tym wynikiem udaliśmy się na konsultacje. Pani dr zapoznała się z dotychczasową historią i dała skierowanie do Szpitala w Zabrzu (tam gdzie była wykonana biopsja) na O. torakochirurgii z opisem: Guz śródpiersia tylnego. Stan po badaniu EBUS - wynik cellula neoplasmatice. Brak możliwości sprecyzowania rozpoznania. Zakwalifikowany do VATS sin.
Na moje pytanie, w jakim kierunku jej zdaniem "idzie" diagnostyka, powiedziała, że typowe objawy chłoniaka.

01.08. Tom ma przyjęcie na oddział, a dzień później operację.
Czy Waszym zdaniem, coś na tej podstawie można potwierdzić? Czy na wynik z VATS też czeka się kilka tygodni? bo Pani dr wspomniała coś, że wycinek badany jest śródoperacyjnie?
Gdyby potwierdziło się, że to chłoniak, to jaki ośrodek lepszy: IO Gliwice, czy Sz. Katowice?
Pozdrawiam
Justa

Witaj missy.
W zał. poprawione. Dziękuję

Witaj crayzy, dziękuję za wiadomość.
Ps. kurcze, z pośpiechu załączyłam skan z wszystkimi danymi, a pamiętam, że trzeba je usuwać, tyle, że teraz nie wiem, jak to zrobić. Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Justa