Autor |
Wiadomość |
Temat: Interpretacja wyników PET |
JaJaga
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 16453
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-12-19, 21:32 Temat: Interpretacja wyników PET |
Witam
Gabo dziękuję za odpowiedż. Bardzo mnie ucieszyło to co napisałaś bo miałam troszkę mieszane odczucia i jeśli ktoś kto dużo wie napisze, że jest ok to bardzo podnosi na duchu...
Cytat:
" Ja postanowiłam robić CT nie częściej niż co 6 mies, ostatecznie to teraz tylko mój organizm walczy z rakiem i nie chcę go nadmiernie obciążać."
Ja miałam te badania robione średnio co 4, 5 miesięcy i teraz już wcześniej nie zrobię jak za pół roku. No chyba , że USG brzucha by sprawdzić tą wątrobę ale też nie wcześniej jak za jakieś 3 miesiące.
Jeszcze raz wszystkim życzę zdrowych, spokojnych i rodzinnych świąt |
Temat: Interpretacja wyników PET |
JaJaga
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 16453
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-12-18, 21:19 Temat: Interpretacja wyników PET |
Witam
Dość dawno nic nie pisałam ale ponieważ wynik badania PET który był wykonany w sierpniu był dobry, wrzuciłam na luz i starałam się nie myśleć o chorobie.
Pod koniec listopada miałam wycięte migdały w których utrzymywał się stan zapalny i aby je dokładnie zbadać musiały być wycięte. Na szczęście nic złego w nich nie znaleziono.
Dziś odebrałam wyniki kontrolnego TK płuc i jamy brzusznej a ponieważ wizytę u onkologa mam dopiero w połowie stycznia , proszę bardzo o ich ocenę. Trochę mnie niepokoi wynik z badania płuc i zmiana ( torbiel ?) w wątrobie. Opisana zmiana była już widoczna na badaniu PET z marca 2018 r który zamieściłam na forum.
Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowych i spokojnych Świąt
|
Temat: Interpretacja wyników PET |
JaJaga
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 16453
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-08-28, 22:11 Temat: Interpretacja wyników PET |
Witam
Dokładnie miesiąc temu wypożyczyłam moje bloczki parafinowe i przesłałam do ponownej konsultacji. Dziś otrzymałam wynik :
WYNIK BADANIA
1.ADENOCARCINOMA MUCINOSUM INVASIVUM. G1/G2. pT1B.LO.VO.RO. ICD-0-code 8253/3
Pod opłucną policykliczne, nieotorebkowane ognisko o orientacyjnym wymiarze ponad 2cmx1,8cm (widoczne w brzegach
preparatów). Histologicznie :wysoko i ogniskowo średnio zróżnicowany rak gruczołowy śluzotwórczy inwazyjny, szerzy się w
sposób rozsiany z wypełnieniem poszerzonych pęcherzyków płucnych na obwodzie. Odczyny immunohistochemiczne
(ZAPatomorfologii Synevo Łódż): TTF1(+ogniskowo),CK7(+ogniskowo) CK18(+),CK20(+) CDX2(+). Odczyny
immunohistochemiczne wykonane w Zakładzie Patologii i Diagnostyki Laboratoryjnej CO-Instytut Warszawa):TTF1(+),CK7(+), CK20(+),CEA (+).Wskażnik proliferacyjny Ki67 niski (+2%) P53(-+ślad). Morfologia z immunofenotypem wskazują na punkt wyjścia z płuca.W celu wykluczenia kilkuogniskowości jest celowa precyzyjna
diagnostyka obrazowa płuc. W związku z tym,że morfologicznie identyczne raki (z koekspresją wyżej wymienionych markerów)
mogą występować w innych narządach,jest konieczna korelacja danych kliniczno- obrazowych,z przebadaniem przewodu
pokarmowego (trzustka, jelito,jajnik,piersi.). Margines chirurgiczny tkanki płucnej według pierwotnej oceny 0,5cm.
2.3.:LYMPHADENITIS CHRONICA (O/2).
Powiem szczerze, że wielu rzeczy nie rozumiem bo w Łodzi zbadali, że rak G1 a teraz wyszło , że G1 i G2 . Czy ten sam rak może mieć taki wynik ?
Wydaje mi się , że w Warszawie bardziej skrupulatnie podeszli do badania. Sam opis wyniku o tym świadczy.
Tydzień temu miałam badanie PET , jutro ma być wynik.
Jakie jeszcze badania mam zrobić ?
Bardzo proszę o Waszą opinię bo ja sama już nie wiem co o tym mysleć .
Wizytę u onkologa mam w drugim tygodniu września .
Pozdrawiam
|
Temat: Interpretacja wyników PET |
JaJaga
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 16453
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-07-26, 20:24 Temat: Interpretacja wyników PET |
Witam po dłuższej nieobecności.
W przeciągu tego miesiąca zrobiłam wszystkie możliwe badania a nawet markery żołądka i jelit , skontrolowałam sprawy kobiece, zrobiłam RM szyi i wszystko jest ok.
Byłam u dwu wspaniałych , młodych onkologów na konsultacji i zarówno Pan dr. jak i Pani dr. powiedzieli, że najprawdopodobniej jest to rak o nieznanym punkcie wyjścia. Dostałam skierowanie na kolejne badanie PET które mam zrobić na początku września . Być może to badanie pomoże wykryć żródło pierwotne.
Mam pytanie . Ponieważ "mój rak" to nie rak płuc to jak go leczyć gdyby , nie daj Bóg , nastąpiła progresja ?
Pozdrawiam . |
Temat: Interpretacja wyników PET |
JaJaga
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 16453
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-06-27, 21:59 Temat: Interpretacja wyników PET |
Witam
Tak się składa, że zrezygnowałam z opieki dotychczasowego onkologa ponieważ pani dr. była zdziwiona, że decyduję się na operację. Jej zdaniem "mój" guz kwalifikował się do obserwacji a już ostatni RTG klatki piersiowej upewnił ją w tym przekonaniu.
Pytałam kiedyś na forum o dobrego onkologa z Łodzi ale nikt mi nikogo nie podpowiedział.
Podczas pobytu w szpitalu jedna z pacjętek podała mi nazwisko lekarza onkologa ale są wakacje i tak się składa , że pani dr jest akurat na urlopie.
Skierowania na kolonoskopie i gastroskopie dostałam i po niedzieli zrobię badania.
Dziękuję za podpowiedż o kolejnych badaniach które należy zrobić.
Pozdrawiam |
Temat: Interpretacja wyników PET |
JaJaga
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 16453
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-06-26, 22:12 Temat: Interpretacja wyników PET |
Witam
Tak się składa, że kolejny smutny scenariusz napisało mi życie .
Miałam dziś telefon od torakochirurga który mnie operował. Powiedział aby się stawić do szpitala gdyż w związku z wynikiem immunohistochemicznym jaki dotarł do szpitala moja operacja która była zaplanowana na początek lipca nie dojdzie do skutku.
Przeżyłam kolejny szok.
Oto wynik badania:
"Profil immunohistochemiczny: CK20+, CDX2+, CK18+, CK7-/+, TTF1- wskazuje bardziej na przerzut raka gruczołowego śluzowego z przewodu pokarmowego (jelito/żołądek ) - konieczna korelacja z obrazem klinicznym "
Wiele mi się nie zgadza. W marcu 2018 miałam robiony PET i tam sprawy żołądkowe były w porządku. W lutym 2017 miałam robioną kolonoskopie i wynik też był dobry. W rozpoznaniu jest napisane: Uchyłki jelita grubego.
Natomiast guz w płucu był widoczny na TK już w grudniu 2017.
Lekarz powiedział mi, że ponieważ guz w płucach to meta więc oni już nic nie będą robić .
Na moje pytanie czy mam uważać sprawę płuc za zamkniętą odpowiedział mi, że tak.
Ja się bardzo boje to tak zostawić. Dla mnie ta operacja jest zrobiona w połowie i wydaje mi się że reszta płata też powinna być usunięta.
Nie wiem co dalej robić. Szukać kolejnego torakochirurga i prosić o operację ? Oczywiście w innym szpitalu. Jestem załamana.
Nie wiem w przeciągu jakiego czasu to powinno być wykonane ? W tym szpitalu powiedzieli, że musi to być zrobione szybko. A teraz zostawili mnie z niczym.
Jutro idę do lekarza pierwszego kontaktu prosić o skierowanie na gastroskopie i kolonoskopie. Co jeszcze zbadać? A jeśli nie żołądek i jelita to gdzie jest ten rak z którego powstał przerzut ?
Bardzo proszę o podpowiedż co mam dalej robić.
Pozdrawiam
|
Temat: Interpretacja wyników PET |
JaJaga
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 16453
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-06-18, 23:17 Temat: Interpretacja wyników PET |
Witam.
Dość dawno nic nie pisałam choć czytam Was codziennie. Myślałam, że po operacji i otrzymaniu końcowego wyniku przyjdę by napisać dobrą wiadomość. Niestety, życie napisało mi inny scenariusz. Ale zacznę od początku.
Pod koniec maja zlecono mi wykonanie RTG płuc. Na zdjęciu nie ma śladu guza w płucach.
7 czerwca miałam operacje. Nie wycięto mi jednak całego płata a klin razem z guzem i wysłano do badania histopatologicznego. Wypis ze szpitala.
Dziś odebrałam wynik z badania histopatologicznego guza oraz skierowanie na kolejną operacje. Tym razem ma być wycięty cały płat płuca.
Na skierowaniu jest napisane:
Operacja ma być już za dwa tygodnie.
Mam masę pytań ale dziś mój mózg pracuje na zwolnionych obrotach.
Bardzo boję się tej operacji , a właściwie bólu po, przecież dopiero leczę rany po tej co była. Wiem, ze to najlepsze wyjście ale co później ? Jakie leczenie dalej ? Czytałam, że ten rak wolno rośnie ale szybko robi przerzuty. Może podacie mi linka do kogoś kto też leczy tego raka i pisze na forum.
Nic nie jest napisane o stopniu zaawansowania choroby, nie ma klasyfikacji TNM.
Czy są szanse na całkowite wyleczenie ?
Od dłuższego czasu męczy mnie chrypka o której mówię za każdym razem zarówno onkologowi jak i pulmonologowi jednak lekarze jakby nie słyszeli tego co im mówię.
Pomimo, że guz jest usunięty chrypkę mam nadal i coraz bardziej mi dokucza. Bardzo się boję czy to nie oznacza, że jest przerzut do krtani.
Czekam na Wasze opinie.
Pozdrawiam. |
Temat: Interpretacja wyników PET |
JaJaga
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 16453
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-05-16, 18:27 Temat: Interpretacja wyników PET |
Witam
Torakochirurg zdecydował o wycięciu guza płuca o którym jest napisane w badaniu TK i PET. Powiedział, że biopsja w/g niego nie trafiła w guza i aby stwierdzić jaki on jest nie ma sensu robić kolejnego kłucia tylko po prostu go wyciąć i zbadać. Dla mnie też to jest najlepsze wyjście bo ile można żyć w niepewności.
Mam już termin na zgłoszenie się do szpitala.
Zdaję sobie sprawę , że póżniej będzie potrzebna opieka onkologa.
|
Temat: Interpretacja wyników PET |
JaJaga
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 16453
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-05-15, 13:22 Temat: Interpretacja wyników PET |
Witam
Mam pytanie do osób leczących się bądż tylko czytających...czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć dobrego onkologa z Łodzi. Najlepiej gdyby lekarz pracował/ła w Koperniku. Potrzebuję lekarza który poprowadziłby mnie w tej okropnej chorobie.
|
Temat: Interpretacja wyników PET |
JaJaga
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 16453
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-04-20, 14:41 Temat: Interpretacja wyników PET |
Witam.
Odebrałam dziś wynik "Biopsja Aspiracyjna Cienkoigłowa ((CT) "
Opis wyniku :
"W rozmazach widoczne są elementy morfotyczne krwi, limfocyty oraz nieliczne , rozproszone komórki nabłonka gruczołowego oskrzela bez dysplazji "
Wizytę u torakochirurga mam umówioną na czwartek. Google zbyt wiele nie chce mi powiedzieć, albo coś żle szukam . Domyślam się, że mój guz nie jest złośliwy, ale to tylko moje domysły. Napiszcie mi co Wy o tym wyniku sądzicie. Podpowiedzcie o co pytać lekarza. Z niecierpliwością czekam na Wasze opinie.
Pozdrawiam
|
Temat: Interpretacja wyników PET |
JaJaga
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 16453
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-04-16, 12:34 Temat: Interpretacja wyników PET |
Witam.
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedż. Mnie jednak chodziło o bardziej specjalistyczne badania gdyż u lekarza laryngologa -onkologa byłam (prywatnie więc bez skierowania) i p. doktor stwierdziła, że wszystko jej zdaniem jest w porządku. Powiedziała, że obraz mojego gardła na badaniu PET nie wskazuje na nic złego. Mnie jednak bardzo męczy chrypa i konieczność chrząkania ( trwa to już 2 miesiące ) i dlatego chcę zrobić bardziej specjalistyczne badanie.
Dzwoniłam już w sprawie badania RM i już wiem, że choć robione za pieniądze to i tak muszę mieć skierowanie od lekarza.
Pozdrawiam.
( |
Temat: Interpretacja wyników PET |
JaJaga
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 16453
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-04-15, 19:14 Temat: Interpretacja wyników PET |
Witam .
W piątek miałam cienkoigłową , podskórną biopsję guza płuc pod CT.
Wynik za 7 - 10 dni . Teraz czekam cierpliwie na wynik.
Jednak moje gardło nie daje mi spokoju. Choć dr. laryngolog stwierdziła, że wszystko w porządku ja nie mam pewności. Martwi mnie ta chrypka i konieczność odchrząkiwania, która utrzymuje się już od blisko dwóch miesięcy . Dużo czytam o raku krtani i jak czytam objawy to prawie wszystko mi pasuje. Możecie pomyśleć, że przesadzam ( tak mówi mój lekarz pierwszego kontaktu) ale ja boję się by nie było za póżno, by nie okazało się, że coś przeoczyłam.
Mam w związku z tym pytanie, do jakiego lekarza iść z tym problemem.
Zdaję sobie sprawę, że torakochirurg zajmuje się tylko rakiem płuc.
O jakie badania prosić lekarza by upewnić się czy jest wszystko w porządku, czy jednak coś złego się dzieje w moim gardle i krtani. Jeśli lekarz nie będzie chciał dać skierowania na badania to zrobię je prywatnie , tylko nie wiem czy pomimo to muszę mieć skierowanie.
Pozdrawiam i czekam na Wasze podpowiedzi.
|
Temat: Interpretacja wyników PET |
JaJaga
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 16453
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-04-06, 07:02 Temat: Interpretacja wyników PET |
Witam.
Wczoraj byłam na konsultacji u onkologa chirurga klatki piersiowej. Pan doktór po obejrzeniu moich wyników badań i płyty z badania PET stwierdził, ze guz jest mały i należy go obserwować. Po mojej sugestii czy można byłoby zrobić biopsję by stwierdzić jaki on jest , tzn. złośliwy czy łagodny, pomyślał i kazał zadzwonić do niego na oddział by wyznaczył termin badania.
Po powrocie do domu dużo czytałam o biopsji guza płuc i stchórzyłam. Boję się tych skutków ubocznych. Nie jest napisane , że one muszą mnie dotknąć ale boję się. Nie wiem czemu wcześniej tego nie wiedziałam. Mam dylemat . Rodzina niczego nie sugeruje, każą mi samej podejmować decyzje.
Mam bardzo nieśmiałe pytanie do Was. Czy zdecydować się już na to badanie czy zrezygnować z niego i poczekać jeszcze te 2 miesiące i najpierw zrobić TK i mieć porównanie czy guz rośnie czy nie.
Nie chcę traktować Was jako wyrocznie ale wiem, że bardzo dużo wiecie o tej potwornej chorobie i Wasza odpowiedż być może pomoże mi w podjęciu decyzji.
Pozdrawiam .
|
Temat: Interpretacja wyników PET |
JaJaga
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 16453
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-04-04, 07:54 Temat: Interpretacja wyników PET |
Bardzo dziękuję za odpowiedż.
Jeśli lekarz nie da mi skierowania na wcześniejsze TK klatki piersiowej to zrobię tak jak piszesz i
pójdę za 3 ( teraz już za 2 ) miesiące z tym, że za pieniążki.
Pozdrawiam wszystkich |
Temat: Interpretacja wyników PET |
JaJaga
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 16453
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-04-03, 21:16 Temat: Interpretacja wyników PET |
Witam.
Byłam dziś na wizycie u dr. laryngolog - onkolog. Pani doktor obejrzała moje gardło i stwierdziła,
że w/g niej jest wszystko w porządku, ze nie widzi żadnych zmian które wskazywałyby na toczący się proces nowotworowy w gardle.
W czwartek mam wizytę u onkologa , specjalisty od chirurgii klatki piersiowej. Jest to inny lekarz niż ten co skierował mnie na badanie PET. Chodzi mi o jego opinie dotyczącą "mojego" guza na płucu. Ciekawa jestem jego opinii. Jeśli tez każe czekać i zrobić kontrolne TK klatki piersiowej za 6 ( już 5 ) miesięcy to chyba nie pozostanie mi nic innego jak czekać.
O wynikach tej konsultacji napiszę na wątku.
|
|