1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa |
Iwonka1
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 25039
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-11-04, 11:03 Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa |
Ewo, Kaju. Dziękuję za Wasze wpisy i dzielenie się Waszymi historiami. Od maja tego roku moim stałym towarzyszem życia jest LĘK. Raz mniejszy, raz większy. Tata się trzyma dzielnie i nie poddaje, walczy, jest pełen energii i życia. Ale wiem, kiedy sam się zamyśla i boi.... kiedy go coś boli.... jutro kolejna chemia, a po niej 2 tyg przerwy, które bardzo lubimy. Dziś lęk, jakie będą wyniki krwi, czy podadzą chemię, czy nie.... jutro będzie radość, ze kolejny wlew za nami. A kiedy stanie się CUD, o który modlę się codziennie??? Ściskam Was mocno dziewczynki! |
Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa |
Iwonka1
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 25039
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-10-08, 23:38 Temat: Rak głowy trzustki z przerzutami do kręgosłupa |
Ewa, przeczytałam Twoją historię, możesz zajrzeć do mojej. Ja cały czas mam nadzieję, u nas to nowotwór trzonu i ogona trzustki. Tata po dwóch operacjach i obecnie na chemii gemzarem, którą o dziwo znosi naprawdę dobrze. Zakończyliśmy dziś drugi cykl. Przed nami cztery. Wspominacie tutaj też wątek Grażki. Dziwne... bo również próbowałam skontaktować się na priv, jeszcze w maju, gdy decydowały się losy i było dramatycznie, który szpital, lekarz itd.... nie otrzymałam odpowiedzi, a szkoda, bo historia Grażki i jej męża dodawała tyle otuchy i optymizmu.... przykro mi Ewa, że Tata przegrał, ale jest wygrany dzięki temu jaką ma rodzinę i CÓRKĘ. Jestem tego pewna. Ściskam Cię mocno. Dużo siły życzę, sama tak bardzo jej potrzebuję.... |
|
|