1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi - receptory hormonalne a rokowanie |
Iwona
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 28273
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-04-11, 18:02 Temat: Rak piersi - receptory hormonalne a rokowanie |
Rak piersi potrójnie ujemny i BRCA1 +
Tagi: rak piersi.
Przy "triple negative tumor"
- czas od diagnozy do przerzutów odległych = średnio 15 miesięcy
- czas od odleglych przerzutów do przerzutów do mózgu = 3 miesiące
- czas od przerzutow do mózgu do śmierci = 7 miesięcy
- czas od diagnozy do śmierci = średnio 26 miesięcy
Przy dodatniej ekspresji Her :
73% kobiet z ER/PR- ma przerzuty do mózgu w ciągu (średnio) 14,5 miesięcy (ER/PR+ , odpowiednio 27% w ciągu 45 miesięcy). Od momentu stwierdzenia przerzutów do mózgu kobiety z ER/PR- umierają w ciągu 3 miesięcy (ER/PR+ w ciągu 10). Średni okres przeżycia wynosi 17.5 miesiąca dla ER/PR- i 55 miesięcy dla ER/PR+.
To co napisałam powyżej opublikował Dr Vallo z amerykańskiej Mayo Clinic http://www.sciencedaily.c...71216104308.htm
Link do artykułu na temat potrójnie negatywnego raka piersi opublikowany na stronie Cancer Network http://www.cancernetwork....27?pageNumber=1
Panie Doktorze - jak mam odnieść się do takich informacji w internecie? Jestem już ponad cztery lata po trójujemnym raku - t2n0m0, BCRA1+, dół - jajniki i macica usunięte profilaktycznie. Obecny stan zdrowia - wolny od zmian nowotworowych. Jakie są moje rokowania, co myśleć o takich publikacjach?
PUBLIKACJA DOTYCZY OGÓLNEJ POPULACJI CHORYCH NA POTRÓJNIE UJEMNEGO RAKA PIERSI - I TAKICH, U KTÓRYCH GUZ PIERWOTNY MIAŁ NP. ŚREDNICĘ 5 MM I TAKICH, U KTÓRYCH GUZ MIAŁ ŚREDNICĘ 5 CM I ZAJĘTYCH BYŁO 15 WĘZŁÓW CHŁONNYCH. W PRZYPADKU RAKA POTRÓJNIE UJEMNEGO, KTÓRY JEST AGRESYWNYM NOWOTWOREM, CZĘŚCIEJ NIŻ W INNYCH TYPACH RAKA PIERSI STWIERDZA SIĘ W MOMENCIE ROZPOZNANIA WIĘKSZE ZAAWANSOWANIE MIEJSCOWE CZY PRZERZUTY DO WĘZŁÓW CHŁONNYCH.
ROKOWANIE W PRZYPADKU POTRÓJNIE UJEMNEGO RAKA PIERSI U NOSICIELEK MUTACJI GENÓW BRCA1 PODDANYCH LECZENIU UZUPEŁNIAJĄCEMU Z ZASTOSOWANIEM ANTRACYKLIN I CYKLOFOSFAMIDU JEST LEPSZE W PORÓWNANIU DO CHORYCH Z TAKIM TYPEM NOWOTWORU ALE BEZ MUTACJI. W PANI PRZYPADKU KLUCZOWYM, KORZYSTNYM CZYNNIKIEM PROGNOSTYCZNYM BYŁ BRAK PRZERZUTÓW DO WĘZŁÓW CHŁONNYCH |
Temat: Rak piersi - receptory hormonalne a rokowanie |
Iwona
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 28273
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-03-20, 20:12 Temat: Rak piersi - receptory hormonalne a rokowanie |
|
Temat: Rak piersi - receptory hormonalne a rokowanie |
Iwona
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 28273
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-03-20, 20:05 Temat: Rak piersi - receptory hormonalne a rokowanie |
Autor miał na myśli,że pani zosia bluszcz nie powinna pisać takich rzeczy do nati_2_2. Dlatego,że jej odpowiedż w niczym jej nie pomogła a wręcz przeciwnie. Merytorycznie też odpowiedż nie jest pełna, bo owa przytoczona statystyka odnosi się do kobiet z zaawansowanym TNM. Nati _2 nic nie napisała o zaawansowaniu klinicznym mamy. Natomiast zosia bluszcz podała najtragiczniejszą możliwość rozwoju sytucji. Osoby o takiej"wrażliwości" jak zosia bluszcz nie powinny być dopuszczane do takiego "pomagania" na forum. A forum jest ogólnie bardzo fajne, jedno z najlepszych. Ten konkretny wątek jedynie mnie rozczarował. |
Temat: Rak piersi - receptory hormonalne a rokowanie |
Iwona
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 28273
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-03-20, 19:46 Temat: Rak piersi - receptory hormonalne a rokowanie |
autor ma to na myśli co napisał.Zrozumiałoby to nawet dziecko.Forum oczywiście bardzo pomaga, ale w tym konkretnym wątku pani zosia bluszcz raczej nie pomogła, tylko wprowadziła niepotrzebne zamieszanie.
[ Dodano: 2012-03-20, 19:49 ]
a ja uważam twój tekst za niepotrzebny. Dlaczego stoisz po stronie pani zosi bluszcz, która nie pomaga nati_2 w niczym, wręcz przeciwnie. |
Temat: Rak piersi - receptory hormonalne a rokowanie |
Iwona
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 28273
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-03-20, 19:21 Temat: 3- |
ja jestem potrójnie ujemna i żyję już ponad cztery lata, za pół roku będzie 5 lat od pierwszej operacji. Raka podobno wycięli doszczętnie, nie było przeżutów na węzły. Przytoczone informacje o złych rokowaniach dla potrójnie ujemnych z pewnością były wyrwane z kontekstu.Zapewne była to statystyka dla kobiet z klinicznie zaawansowanym rakiem potrójnie ujemnym.Inaczej byłabym żywym zaprzeczeniem tej "statystyki". Myślę ,że wiele osób "wyżywa" się na tym forum a to głaszcząc, a to uważając się za Pana styuacji przytaczając jakieś wyrywki z netu (być może prawdziwe, ale wyrwane z jakichś głębszych analiz. Forum jak forum ,powinno raczej pomagać , ale nie w doborze tumny.
[ Dodano: 2012-03-20, 19:34 ]
Z całym szacunkiem, ale - onkolodzy ,oraz wszyscy lekarze ,z którymi miałam kontakt mówili mi tak: dobrze,że pani ma HER2-. Her2 z plusami oznacza szybszą inwazję. A receptory: też już w tej chwili nie przesądzają, oznaczają tylko czy jest możliwość leczenia hormonalnego. Naczelnym czynnikiem rokowniczym jest stan zaawansowania klinicznego. Kropka. A jeśli chodzi o BRCA1- fakt , jest to obciążenie,ale wiedząc o tym, przy częstych kontrolach, profilaktyce (np.usunięcie narządów rodnych) można bardzo ograniczyć ryzyko.
[ Dodano: 2012-03-20, 19:39 ]
To co napisała zosia bluszcz w kontekście pytania od nati_2_2 było naprawdę wstrętne i nie godne "przyjaciela forum" Co to za przyjaciel? Trzeba było spytać najpierw jakie zaawansowanie kliniczne w skali TNM ma mama Nati, a nie przytaczać takie "statystyki"Zosia-bluszcz-zero taktu i wrażliwości. |
Temat: Rak piersi - receptory hormonalne a rokowanie |
Iwona
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 28273
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2009-07-31, 21:07 Temat: ech |
w/g tego co napisałaś już dawno powinnam umrzeć.Miałam potrójnego raka. Co Ty w ogóle wypisujesz? A jak ktoś to przeczyta i popełni z rozpaczy samobójstwo? Potrójnie ujemny rak to nie przelewki, ale liczy się przede wszystkim zaawansowanie kliniczne w skali TNM oraz stan węzłów chłonnych. Z poważaniem
[ Dodano: 2009-08-01, 19:03 ]
Wyjeżdżam dopiero 12-tego sierpnia, nie mogę się doczekać.
Informacja musi być pełna,jeśli ją podajesz. Wczoraj miałam rezonans w W-wie, podobno jest dobrze, ale muszę poczekać na opis.Od operacji minęło właśnie 1,5 roku. Jestem już trochę pogodzona, ale czy trzy minusy,to wyrok? Jak wrócę z Grecji będę miała spotkanie z prof Ashyruk, który pracuje w zespole prof. Lubińskiego (największy specjalista w Polsce od potrójnie ujemnego raka piersi z etiologią w BCRA1).Ten profesor Ashyruk (patolog)zbada dodatkowo moją krew(jakiś poliformyzm) i wtedy zdecyduję się czy radykalnie się leczyć.Znasz mój przypadek? co o tym myślisz? iwona |
|
|