Zgadzam się z poprzedniczką. Poszukaj pomocy u psychologa. Jeżeli teraz nie jesteś na to gotowa (a Ty wiesz to najlepiej) za jakiś czas spróbuj..Nie obwiniaj się, nie jesteś wyrodną córką - chcesz jak najlepiej dla rodziców, ale musisz zrozumieć, że są dorośli - pomyśl też o sobie proszę.
Trzymam za Ciebie, za Was ..kciuki.