1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Ciąża i rak nosogardła |
GosiaJC
Odpowiedzi: 361
Wyświetleń: 233404
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2014-07-04, 22:38 Temat: Ciąża i rak nosogardła |
Witam Cię bardzo serdecznie Bluesy.
Od kiedy trafiłam na Twój wątek często do niego zaglądam i bardzo Ci kibicuje i mocno trzymam kciuki. Jesteś dzielną kobietą i nigdy nie trać wiary. Wspieram cię całym sercem w tej walce, gdyż mój tato też ma przerzuty do kości. W jego przypadku jest to rozsiany proces nowotworowy. Jak ci kiedyś pisałam mój tato miał podawany chlorek itru (4 wlewy). Podawane miał to w postaci wlewów dożylnych i muszę stwierdzić że ból zdecydowanie ustąpił . W przerwie między jednym a drugim wlewem miał zastrzyki z zimnych analogów somatostatyny, które kontynuuje do dzisiaj.
Wierzę że po podaniu chlorku poczujesz się lepiej i będziesz mogła funkcjonować normalnie. To nie jest cudowny lek który cofnie chorobę ale wzmocni kości w których są przerzuty i przede wszystkim będzie działał p/bólowo. Poprawi komfort życia.
Pozdrawiam i życzę Tobie i Twojej rodzinie udanych wakacji i słonecznej pogody. |
Temat: Ciąża i rak nosogardła |
GosiaJC
Odpowiedzi: 361
Wyświetleń: 233404
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2014-02-20, 16:45 Temat: Witaj Bluesy |
Czytając o pojawieniu się nowych zmian bardzo się zmartwiłam. Jak będziesz u swojego lekarza zapytaj o możliwość wdrożenia ciepłych lub zimnych analogów somatostatyny. Mój tato przy licznym rozsiewie nowotworowym do kości ma takie leczenie. |
Temat: Ciąża i rak nosogardła |
GosiaJC
Odpowiedzi: 361
Wyświetleń: 233404
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2013-09-03, 18:28 Temat: Ciąża i rak nosogardła |
Witam ja pochodzę z okolic Częstochowy, przeczytałam twój wątek i z całych sił trzymam za ciebie kciuki. Mój tato również walczy z tą straszną chorobą i też ma przeżuty do kości -rozsiany proces nowotworowy, przyjmuje tabletki Benefos. Nasza Pani onkolog (wspaniała osoba) jest z Przychodni Małgorzata i bardzo sobie tą placówkę chwalimy. Dodatkowo mój tato przyjmował radioizotopy a dokładnie chlorek itru w W-wie ale niestety skończył się kontrakt z NFZ i leczenie jak na razie też Tata ma również zastrzyki z zimnych analogów somatostatyny- może u ciebie można zastosować którąś z tych metod leczenia? Pozdrawiam.
A może ktoś z forumowiczów również jest w trakcie leczenia radioizotopami? |
|
|