Autor |
Wiadomość |
Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Gazda
Odpowiedzi: 780
Wyświetleń: 201106
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2013-12-11, 08:37 Temat: Gilmaly-relacje z polany |
|
Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Gazda
Odpowiedzi: 780
Wyświetleń: 201106
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2013-11-15, 07:53 Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Kilka razy również miałem "telepę". Dreszcze nie do opanowania, trudno się rozgrzać nawet pod kołdrą. A jak się już człowiek trochę rozgrzeje, i dreszcze ustają, i trzeba do łazienki, to od razu po wyjściu spod kołdry następny atak telepy. Nie wiem, czym to jest spowodowane, ale chyba to po chemii tak jest czasem... |
Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Gazda
Odpowiedzi: 780
Wyświetleń: 201106
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2013-08-23, 06:17 Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Mnie też zawsze denerwuje, jak ktoś śpi a ja nie mogę... Przecież to bezczelność... |
Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Gazda
Odpowiedzi: 780
Wyświetleń: 201106
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2013-08-17, 21:22 Temat: Gilmaly-relacje z polany |
No cóż... na mnie takie sposoby domowe nie działały nic a nic. Raz przez dwa tygodnie nic z siebie nie wydałem, potem przez 30 dni. Żeby coś zrobić, musiałem odstawić morfinę, wsadzić dwa czopki glicerynowe i jeden przeciwbólowy, a i tak płakałem z bólu. Z drugiej strony - na Garncarskiej opieka przeciwbólowa, jak i przeciwzatwardzeniowa jak za króla Ćwieczka... Podczas pobytu w Zakopanem zrobiłem z siebie idiotę prosząc o odstawienie morfiny, i czopki glicerynowe, by się wypróżnić... Spojrzano na mnie jak na idiotę (i chyba słusznie), usłyszałem - a czemu pan wcześniej nie zgłaszał? No i dostałem jeden maleńki czopek, po którym było bosko, bo płynnie... Ten czopek nazwano Bisacodyl, i chwała za niego niech będzie Glaxo... |
Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Gazda
Odpowiedzi: 780
Wyświetleń: 201106
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2013-08-12, 15:03 Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Chemię podpięli? Chemiczne siostry rzeczywiście najczęściej są troszkę przerażające... |
Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Gazda
Odpowiedzi: 780
Wyświetleń: 201106
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2013-08-02, 16:13 Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Bajka... a wędzisz? |
Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Gazda
Odpowiedzi: 780
Wyświetleń: 201106
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2013-08-02, 14:03 Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Ale da się zjeść po usmażeniu ze smakiem tylko okonia, no i gdyby się sandacz trafił... Reszta rybek taka sobie - na kotlety albo do octu. No chyba, że wędzicie... |
Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Gazda
Odpowiedzi: 780
Wyświetleń: 201106
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2013-07-28, 20:12 Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Czy żeby kliknąć, trza jej palcem w oko ziugnąć? |
Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Gazda
Odpowiedzi: 780
Wyświetleń: 201106
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2013-07-24, 19:20 Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Zgadza się. Nie ma to jak ręczne roboty. |
Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Gazda
Odpowiedzi: 780
Wyświetleń: 201106
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2013-07-24, 18:37 Temat: Gilmaly-relacje z polany |
ooo... no właśnie. Tak też można, i chyba prościej samemu zrobić. No i można na żarówkę energo założyć. |
Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Gazda
Odpowiedzi: 780
Wyświetleń: 201106
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2013-07-24, 18:18 Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Kurka wodna... coś takiego chyba się wala u mnie... wracam 9-go sierpnia ze szpitala, to sprawdzę. samemu też pewnie można zrobić coś takiego, ze stalowego drutu (takiego sprężynującego), oraz drutu węzałkowego - miękkiego, do łączenia. Dwie pętle sprężynując ściskają żarówkę. Najprościej byłoby kupić taki abażur w sklepie z używanymi meblami...
[ Dodano: 2013-07-24, 19:22 ]
Albo nowy na alegro - jest tutaj też rysunek wynalazku:
http://allegro.pl/abazur-...3393588387.html |
Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Gazda
Odpowiedzi: 780
Wyświetleń: 201106
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2013-07-17, 09:07 Temat: Gilmaly-relacje z polany |
ewka1 napisał/a: | Gazda napisał/a: | no i serdeczny palec. |
A od czego ten palec? |
A od tego palec, że kiedyś to dziewczyny były takie na jeden palec. Nie wiem, czy z wiekiem mi palce zmalały, czy dziewczyny się rozciągnęły, ale teraz wszystkie są na dwa... |
Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Gazda
Odpowiedzi: 780
Wyświetleń: 201106
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2013-07-16, 22:23 Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Nie - wtedy jeszcze całowanie i macanki to był max na co można było się zdobyć. Bolały mnie tylko ramiona do których krew nie dopływała, no i serdeczny palec. |
Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Gazda
Odpowiedzi: 780
Wyświetleń: 201106
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2013-07-16, 19:39 Temat: Gilmaly-relacje z polany |
A ja pamiętam, jak będąc kwatermistrzem na jakimś obozie harcerskim udało mi się dwie druhenki do magazynu z materacami zaciągnąć (że niby się bały spać w namiotach). Czułem na sobie pełne zazdrości i zawiści spojrzenia kolegów. Dumny jak paw byłem... Zamknęliśmy się w magazynie, kładziemy się w śpiworach... poduszek nie było, więc jako gentleman (ekhm... tego...), zaproponowałem swe ramiona. Wtedy wydawało mi się, że jestem sprytny. A ja głupi byłem. Wyobraźcie sobie... leżycie na wznak, dwie dziewczyny głowy wsparły na moich rozłożonych jak do ukrzyżowania ramionach... No to teraz spróbujcie się całować w takiej pozycji z dziewczyną, tak, by się druga nie zorientowała. A potem z tą drugą, by pierwsza nie skumała... Do tej pory mnie skurcze w szyję łapią... To że nie chciałem, by się któraś zorientowała, że nie jest jedyną całowaną, to też głupota. Bo po pół godzinie jedna się obraziła (nareszcie!), i mogłem wygodniej się ułożyć, by drugą całować... |
Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Gazda
Odpowiedzi: 780
Wyświetleń: 201106
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2013-07-16, 16:55 Temat: Gilmaly-relacje z polany |
Wiesz... jeśli chodzi o siostrzyczki, to jeśli przychodzą się pokręcić, warto udać, że się śpi, i tak rękę z łóżka zwiesić, żeby chociaż ręką poocierać... Ech... te opięte pielęgniarskie fartuszki... Pamiętasz te harcerki, które dojrzewając ledwo się w mundurki mieściły? Ich krągłości chciały rozerwać guziki... Jak widzę fajne siostrzyczki to zawsze takie wspomnienia wracają... |
|