1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak nerki zaawansowany |
Figaro
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 11134
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-12-13, 14:03 Temat: Rak nerki zaawansowany |
Witam,
Zgodnie z wklejonymi wynikami badań histopatologicznych w preparacie NIE MA w ogóle utkania raka jasnokomórkowego, tylko mięsakopochodny (sarcomatoides), niestety źle rokujący. Leczenie systemowe takiego nowotworu powinno polegać na podawaniu Toriselu (niestety, niedostepnego w Polsce, ponieważ ma negatywną opinię Agencji Oceny Technologii Medycznych).
Sutent w ramach NFZ może być zastosowany tylko wtedy, kiedy w preparacie jest >60% utkania raka jasnokomórkowego.
Krótko mówiąc, zgadzam się z opinią CO-I w Gliwicach. Kwalifikacja do leczenia w Gliwicach była prawidłowa.
Tym samym Pani żal kierowany do lekarki z Gliwic jest moim zdaniem całkowicie nieuzasadniony.
Pozdrawiam,
Figaro.
[ Dodano: 2012-12-13, 14:11 ]
Jeszcze jedna rzecz: nie można "nagiąć" rozpoznania histopatologicznego, tak żeby chory otrzymał jakieś inne leczenie. Lekarka "bała się zaryzykować"? Gdyby to zrobiła, to po pierwsze popełniłaby błąd w sztuce lekarskiej, podając pacjentowi niewłaściwe leczenie, po drugie popełniłaby przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności bodajże do 3 lat (fałszowanie dokumentacji medycznej), a poza tym byłaby obciążona w całości kosztami Sutentu.
Musiałaby chyba nie mieć instynktu samozachowawczego, gdyby tak postapiła.
To właśnie lekarka z Gliwic "się poznała" na chorobie Pani ojca.
Pozdrawiam,
Figaro.
[ Dodano: 2012-12-13, 15:24 ]
Jeszcze kilka słów na temat zasad leczenia raka nerki o histopatologii innej niż jasnokomórkowa, tym razem wg zaleceń ESMO (European Society for Medical Oncology) z 2012 roku:
1. leczenie pierwszego wyboru - w ramach kontrolowanych badań klinicznych.
2. leczenie alternatywne: 1. Torisel (temirolimus), 2. Sutent (sunitinib), 3. Nexavar (sorafenib).
Wszystkie opcje w punkcie 2. (leczenie alternatywne) mają moc zaleceń III B, co oznacza, że sa oparte tylko na prospektywnych badaniach kohortowych (a nie na badaniach klinicznych z losowym doborem chorych) i są "generalnie rekomendowane".
Axitinib - zalecany w leczeniu raka jasnokomórkowego, w II linii (po niepowodzeniu leczenia Sutentem, Nexavarem lub Interferonem).
Pazopanib - rak jasnokomórkowy, grupa dobra lub pośrednia I linia lub II linia po interferonie.
Figaro.
[ Dodano: 2012-12-13, 16:21 ]
Witam ponownie,
W międzyczasie zrobiłem szybki przegląd aktualnej literatury medycznej na temat leczenia raka nerkowokomórkowego o różnicowaniu mięsakowym:
- nie ma jednego standardowego leczenia; tym samym nie jest uzasadnione kategoryczne stwierdzenie, że Pani ojciec "powinien" dostać Sutent.
- żadna z badanych opcji leczenia niestety nie poprawia istotnie rokowania i losów chorego, chociaż opisywane są historie chorych o dłuższych preżyciach w chorobie przerzutowej.
- w różnych ośrodkach stosowano m. in. klasyczną chemioterapię (doksorubicyna, ifosfamid, cyklofosfamid lub gemcytabina), Torisel, Sutent, Nexavar, Votrient (pazopanib) a nawet interferon.
- liczba chorych w poszczególnych opracowaniach jest niska z powodu rzadkości rozpoznania.
- stosunkowo dużą grupę chorych, jak na to rzadkie rozpoznanie (63 pacjentów) opisali Molina i wsp. w AJCO w 2011 roku - jeśli chodzi o leczenie Sutentem, to w ich pracy odsetek odpowiedzi wyniósł 12%. Leczenie w niewielkim stopniu wydłużało czas do progresji (o około 2 miesiące). Trzeba jednak pamiętać, że wyciąganie ogólnych wniosków na temat czasu przeżycia (do progresji, całkowitego) może być obarczone błędem ze względu na małą liczebność grupy badanej.
- w badaniu ECOG 8802 oceniano zastosowanie klasycznej chemioterapii (doksorubicyna + gemcytabina) - podsumowano, że jest to również możliwa opcja postępowania.
Ogólnie rzecz biorąc - nie ma standardów postępowania w tym rozpoznaniu.
Lekarka z Gliwic po odmowie finasowania Toriselu przez NFZ wystąpiła o Votrient, ponieważ - jak się domyślam- słusznie przewidywała, że gdyby wystąpiła o Sutent, prawie na pewno dostałaby odmowę (NFZ odpowiada zazwyczaj w takich sytuacjach, że nie może finansować Sutentu w innych wskazaniach niż wymienione w opisie programu terapeutycznego, czyli >60% komponenty jasnokomórkowej). Napisała więc wniosek na lek, który nie jest dostępny jako leczenie standardowe w ramach programu NFZ, po to, żeby niejako "wytrącić" ten argument z ręki NFZ.
Figaro. |
Temat: Rak prostaty |
Figaro
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 4765
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-12-04, 10:19 Temat: Rak prostaty |
Witam,
Przy stopniu złóśliwości Gleason 8 (wysokim) i wyjściowym PSA 70, scyntygrafia kości powinna być wykonana na początku w celu ustalenia stopnia zaawansowania. W razie, gdyby scyntygrafia ujawniła ogniska zwiększonegho wychwytu radioizotopu, wykonuje się potwierdzające badania radiologiczne (rtg, CT; zawyczaj wystarcza rtg) celowane na zmiany opisane w scyntygrafii. Część takich zmian może okazać się zmianami zwyrodnieniowymi lub np. pourazowymi. Niemniej jednak badanie scyntygraficzne przy tych parametrach, które podałaś, jest obowiązkowe przed planowaniem leczenia. Dalsze posępowanie jest następujące:
1. jeśli nie ma przerzutów - wstępna hormonoterapia i radioterapia na obszar gruczołu krokowego + uzupełniająca 3-letnia hormonoterapia (jest to wtedy leczenie o założeniu radykalnym).
2. jeśli są przerzuty w kościach - hormonoterapia (wtedy jako leczenie pliatywne). W tym scenariuszu radioterapia ma zastosowanie:
a) na zmiany w kościach bolesne, niereagujące na leczenie p/bólowe lub lityczne czy zagrażające złamaniem,
b) na obszar gruczołu krokowego - rzadko; tylko wtedy, kiedy jest duży, guzowato przebudowany gruczoł krokowy i daje objawy (bóle dolnej części miednicy, trudności z oddawaniem moczu, krwiomocz itd). Takie napromienianie też oczywiście jest z założenia paliatywne.
Pozdrawiam,
Figaro. |
Temat: Guz nerki / przestrzeni zaotrzewnowej |
Figaro
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 11215
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-11-29, 14:05 Temat: Guz nerki / przestrzeni zaotrzewnowej |
Witam,
1. Pierwszy krok w diagnostyce guzów przestrzeni zaotrzewnowej u mężczyzn to badanie jąder i pobranie krwi na markery tzw. guzów zarodkowych (czyli takich, jakie najczęściej lokalizują się w jądrach) - te markery to AFP, hCG i LDH. W razie znacznie podwyższonych wartości hCG i AFP można rozpoznać nowotwór zarodkowy (BEZ HIST-PATU - to jeden z nielicznych wyjątków, kiedy można rozpocząć chemioterapię, która w tym przypadku jest leczeniem z wyboru, nawet bez wyniku histopatologicznego).
2. W razie prawidłowych wartości markerów konieczne jest uzyskanie materiału do badania histopatologicznego. Jeśli poprzednia biopsja nic nie dała, to trzeba ją powtórzyć i pobrać więcej materiału - krótko mówiąc konieczna będzie tzw. biopsja otwarta (chirurgiczna). Leczenie będzie uzależnione od wyniku hist-pat - może to być chłoniak, mięsak, nowotówr zarodkowy niewydzielający markerów itd.
3. Na tym etapie potrzebny jest bardziej chirurg niz onkolog, chyba że zaistnieje sytuacja jak w punkcie 1.
Nie jest prawdą to, co napisała Jolana, że po wykonaniu rezonansu magnetycznego biopsja nie byłaby konieczna.
Jest takie żargonowe powiedzenie onkologiczne, które dobrze określa tę sytuację: "Nie ma hist-patu, nie ma tematu". Nowotwory o różnych histopatologiach leczy sie różnie i zawsze trzeba wiedzieć z rozpoznania mikroskopowego, czym jest ta choroba. Są nieliczne wyjątki od tej reguły, np. w niektórych sytuacjach wspomniane już nowotwory zarodkowe jąder, których najczęstszym miejscem tworzenia przerzutów jest właśnie przestrzeń zaotrzewnowa.
Pozdrawiam,
F. |
Temat: Rak nerki z przerzutami do płuc, przedłużenie życia |
Figaro
Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 35470
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-11-22, 20:33 Temat: Rak nerki z przerzutami do płuc, przedłużenie życia |
Witam,
Jestem na tym forum całkiem przypadkowo, ale zacząłem czytać i krew sie we mnie trochę zagotowała...
Może na początek kilka słów wyjaśnienia. W raku jasnokomórkowym nerki są 3 tak zwane grupy rokownicze, ustalane na podstawie 5 czynników rokowniczych Motzera (inaczej czynników rokowniczych Memorial Sloan Kattering Cancer Centre).
1. Czas od nefrektomii do leczenia systemowego - więcej niż 1 rok (0 pkt) lub krócej niż 1 rok (1 pkt)
2. Hemoglobina - w normie (0 pkt) lub poniżej normy dla danego laboratorium (1 pkt)
3. stan sprawności, czyli stan ogólny w tzw. skali Karnofskiego - >70 (0 pkt) lub <70 (1 pkt)
4. stężenie LDH - ponizej 1,5 x górna granica normy (0 pkt) lub powyzej 1,5 x gorna granica normy (1 pkt)
5. stężenie skorygowane wapnia: ponizej 10 mg/dl (0 pkt) lub powyżej 10 mg/dl (1 pkt).
Jak widać, im MNIEJ punktów tym rokowanie lepsze.
Są 3 grupy rokownicze:
grupa o rokowaniu dobrym - 0 pkt w skali Motzera
grupa o rokowaniu posrednim - 1 lub 2 pkt w skali Motzera
grupa o rokowaniu zlym - 3 lub wiecej pkt w skali Motzera.
Wg polskich i europejskich zalecen leczeniem z wyboru w I linii jest Sutent dla grupy dobrej i posredniej, a Torisel (temsirolimus) dla grupy o rokowaniu zlym. Torisel jest w Polsce nierefundowany i praktycznie niedostepny, zas Sutent jest w programie terapeutycznym NFZ dla grupy dobrej i posredniej.
Zdeterminowana, czy widzisz teraz, co robi wasz lekarz? Stara się, żeby Twoj Tata przeszedl z grupy o rokowaniu zlym (4 czynniki) do co najmniej posredniej (2 czynniki), zeby wlaczyc mu Sutent. Temu ma wlasnie sluzyc proba obnizania wapnia i podwyzszania hemoglobiny. Gdyby wszystkie znane nam dzisiaj leki byly dostepne, Twoj Tata powinien otrzymać Torisel, co w Polsce jest nierealne.
Ostatnie zalecenia europejskie zmodyfikowaly te czynniki ryzyka, dodajac nowe parametry, gdyz rzeczywiscie te klasyczne 5 czynnikow zostalo stworzonych w dobie interferonu, ale poki co nadal obowiazuje.
Wiem co pisze, bo... jestem onkologiem klinicznym.
Moja rada - sluchaj bardziej Waszego onkologa niz "madrości" Aniutki34, ktora, jak wynika z jej wpisów ("wapn nie ma nic do rzeczy", "radze zmienic szpital i doktora", "doktor Was zbywa"), raczej nie zna się na medycynie.
Możecie się oczywiście Panie wspierać i podtrzymywać na duchu. Droga Pani Aniutko34, ewidentnie nie ma Pani wiedzy z zakresu onkologii, a ocenia pani lekarza, ktorego nazwisko tu padlo, a ktory, jak widze, staje na glowie, żeby zmienić pacjentowi grupę rokowniczą (zredukować liczbe czynnikow Motzera) i dac mu Sutent, bo poza tym nie ma innej mozliwości leczenia. Nie znam osobiscie tego lekarza, ale szkoda mi go, bo zostalo w pewnym sensie naruszone jego dobre imie.
Pozdrawiam serdecznie i szczerze zyczę wszystkim duzo zdrowia,
Figaro. |
|
|