1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nie na temat ale dla Was Kochani! |
Eveline
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 7789
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-09-09, 20:10 Temat: Nie na temat ale dla Was Kochani! |
Aaa Zeberko to nie mój sen to w jakimś artykule było |
Temat: Nie na temat ale dla Was Kochani! |
Eveline
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 7789
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-09-07, 20:14 Temat: Nie na temat ale dla Was Kochani! |
Piękne! Nie słyszałam tej piosenki ale już ją szukam Nie raz wątpię i wtedy muszę dać sobie "kopa"!! cieszę się że się spodobał ten tekst |
Temat: Nie na temat ale dla Was Kochani! |
Eveline
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 7789
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-09-07, 19:46 Temat: Nie na temat ale dla Was Kochani! |
Mam nadzieję że nikogo nie urażę...
Miałem kiedyś sen. Szedłem po plaży przy boku Chrystusa. Nasze stopy odciskały się na piasku, pozostawiając podwójny szereg śladów: moich i Jego.
Kiedy tak śniłem, przyszła mi myśl, że każdy z postawionych przeze mnie śladów odzwierciedlał jeden dzień mojego życia. Zatrzymałem się i spojrzałem na moje ślady, ginące w oddali. Wtedy dostrzegłem, że w niektórych miejscach nie było dwóch śladów, ale tylko jeden. Popatrzyłem jeszcze raz i ogromnie się zdziwiłem. Miejsca, w których znajdował się tylko jeden ślad, przedstawiały najbardziej smutne dni mojego życia. Dni strachu i niecierpliwości, egoizmu i smutku, trudnych doświadczeń i wątpliwości, dni niezrozumiałych i pełnych cierpienia.
Zwróciłem się wtedy do Pana z ostrym wyrzutem: „Obiecałeś, że będziesz przy mnie przez wszystkie dni mojego życia. Dlaczego więc nie dotrzymałeś swego słowa? Dlaczego pozostawiałeś mnie samego w najtrudniejszych momentach życia, w chwilach, w których najbardziej potrzebowałem Twojej pomocy?
Chrystus uśmiechnął się: „Synu mój najukochańszy, nie pozostawiłem cię nawet przez najkrótszą chwilę. Pojedyncze ślady, które widziałeś w najtrudniejszych chwilach swojego życia, były moimi śladami. W te ciężkie dni musiałem cię nieść w moich ramionach”
Jestem osobą wierzącą i ten tekst czytam kilkanaście razy dziennie bo mimo przeciwności losu wierzę...zamieściłam go tu z myślą że może kogoś podtrzyma na duchu, mam nadzieję że mnie nie usuną za wstawianie wątków nie na temat...
|
|
|