1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 3
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: rak jelita grubego przerzuty do płuc
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 86
Wyświetleń: 44266

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-04-26, 18:15   Temat: rak jelita grubego przerzuty do płuc
sun napisał/a:
Pomiędzy PETem z 01.12.2014r. a operacją lewego płuca nie było żadnych badań obrazowych.

Błąd, niestety... Bez aktualnego badania obrazowego nie powinno się operować.

Na tę chwilę wszystko wskazuje na progresję. Prawdopodobnie trwała ona już od kilku miesięcy i w świetle tego jak rozległe są zmiany nowotworowe lewostronna tumorektomia (jeden guz) nie była zasadna. Nie wpłynęła bowiem w żaden sposób na rokowanie, a tylko chorego osłabiła.

W chwili obecnej wydaje się, że żadne leczenie miejscowe nie jest już możliwe.
Można rozważyć chemioterapię kolejnej linii.
O tym zadecyduje prowadzący chorego onkolog. Jeśli tata jest w dobrym stanie ogólnym to nie warto jeszcze składać broni.
pozdrawiam ciepło.
  Temat: rak jelita grubego przerzuty do płuc
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 86
Wyświetleń: 44266

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-04-24, 09:01   Temat: rak jelita grubego przerzuty do płuc
sun, mam pytania:

1. Czy przytoczony opis TK to całość? Nie było żadnych wniosków?

2. Czy pomiędzy listopadem/grudniem - kiedy to zostało wykonane badanie PET, a marcem - kiedy wykonano operację tumorektomii (płuco lewe) nie było już żadnego badania obrazowego?

3. Jak obecnie czuje się tata? Czy gorączkuje? Inne objawy?


Jeśli odpowiesz na w/w pytania być może łatwiej będzie sugerować z czym obecnie możemy mieć do czynienia w płucu lewym:
- z galopującą progresją
- naciekiem zapalnym
- zakrzepicą.

pozdrawiam ciepło.
  Temat: rak jelita grubego przerzuty do płuc
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 86
Wyświetleń: 44266

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2014-03-27, 09:51   Temat: rak jelita grubego przerzuty do płuc
art73 napisał/a:
W przypadku przerzutów do płuc rokowanie jest niestety złe - pacjent żyje do roku od obrazowego wykrycia przerzutów
art73 napisał/a:
może jakąś nikłą szansą są przeciwciała o ile pacjent się na nie załapie, lekarz będzie o niego walczyć, a i NFZ się nie postawi
art73 napisał/a:
Niestety nie ma już szans na wyliczenie poza cudem oczywiście
art73 napisał/a:
lekarze nie potrafią leczyć rozsianych przerzutów w płucach, są jak dzieci we mgle nie znający przyczyn tej mgły - na pewno pompują dla dobrego samopoczucia rodziny chemię

Tak radykalne twierdzenia są:
  1. niezasadne i nieprawdziwe
  2. krzywdzące dla współczesnej medycyny
  3. krzywdzące dla czytających je chorych i ich rodzin.
Są zatem naganne i nie powinny mieć miejsca na tym forum. Z tego tytułu udzielam więc oficjalnego ostrzeżenia.

Nieprawdą jest, że chory z przerzutowym rakiem jelita grubego, leczony chemioterapią, żyje do 1 roku:

Cytat:
Wykazano, że odstawienie oksaliplatyny po 6 cyklach schematu FOLFOX, a następnie ponowne dołączenie tego leku do fluorouracylu w przypadku progresji nie ma niekorzystnego wpływu na rokowanie. Wydaje się także, że CTH nie musi być kontynuowana aż do momentu progresji lub nieakceptowanej toksyczności — racjonalnym postępowaniem w przypadku braku dynamiki zmian nowotworowych może być przerwanie leczenia i jego ponowienie w momencie progresji.
Wpływ wielolekowej CTH zastosowanej w pierwszej linii na wydłużenie czasu przeżycia chorych jest mniej wyraźny, a zasadnicze znaczenie ma w tym przypadku przede wszystkim wykorzystanie terapii sekwencyjnej, obejmującej przynajmniej 2 rzuty leczenia. Stosowanie programu z irynotekanem w pierwszej, a z oksaliplatyną w drugiej linii, lub odwrotnie, jest standardowym sposobem postępowania pozwalającym na uzyskanie mediany czasu przeżycia chorych wynoszącej około 21 miesięcy.
Cytat:
W skojarzeniu ze schematem FOLFIRI w badaniu III fazy wykazano wydłużenie czasu przeżycia całkowitego — mediana czasu przeżycia chorych otrzymujących cetuksymab wynosiła 23,5 miesiąca
Źródło: Zalecenia postępowania diagnostyczno-terapeutycznego w leczeniu nowotworów złośliwych | Polskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej 2013 r.


Nieprawdą jest, że "może jakąś nikłą szansą są przeciwciała o ile pacjent się na nie załapie, lekarz będzie o niego walczyć, a i NFZ się nie postawi":
» LECZENIE ZAAWANSOWANEGO RAKA JELITA GRUBEGO (ICD-10 C 18–C 20) Świadczenie gwarantowane NFZ «


Polecam również wątki na naszym forum. Na przykład wątek kretki83 opisującej zmagania jej ojca z przerzutami raka jelita grubego (jako pierwsze zdiagnozowano przerzuty do płuc). Od momentu diagnozy (badania obrazowego, które wykazało przerzuty do płuc) chory ten, leczony onkologicznie, żył ponad 3 lata:
» Mój Tato walczy z przerzutami - czy tu znajdę wsparcie? «

Dlatego też twierdzenie, iż "lekarze nie potrafią leczyć rozsianych przerzutów w płucach, są jak dzieci we mgle nie znający przyczyn tej mgły - na pewno pompują dla dobrego samopoczucia rodziny chemię" jest kompletnie niezasadne.
Czas przeżycia nieleczonych chorych na przerzutowego raka jelita grubego to kilka miesiący. Przeciętne przeżycie leczonych to ponad 20-miesięcy, w tym mamy i przypadki gdzie chorzy żyją krócej, ale i ponad 36-miesięczne przeżycia.
Jeśli walka o lata nie ma sensu to co ma sens?

Zgadza się, większość nowotworów litych w fazie rozsiewu jest nieuleczalna, jednak onkologia - jak i inne dziedziny medycyny - walczy nie tylko o wyleczenie, ale i o poprawę jakości życia oraz o jego wydłużenie. W przypadku takim jak przerzutowy rak jelita grubego bywa to znaczące wydłużenie czasu przeżycia. To okazja do tego by zrealizować marzenia (np. doczekać wnuków), podsumować swoje życie i niejednokorotnie - by czerpać je pełną garścią. To również okazja do tego, by skrócić czas bólu, duszności i innych trudnych do zaakceptowania objawów.

Niedopuszczalne jest zatem kwestionowanie osiągnięć współczesnej onkologii. A przede wszystkim zniechęcanie do niej innych potrzebujących.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group