1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca prawego |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 5074
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-12-22, 21:26 Temat: Rak płaskonabłonkowy płuca prawego |
karamba napisał/a: | Czy wiecie coś na temat tego leku: XALKOR? Czy w tym przypadku jest szansa żeby go zastosować? |
Nie ma szans. Kryzotynib jest stosowany wyłącznie u chorych z gruczolakorakiem (tu mamy raka płaskonabłonkowego) i to z mutacją genu ALK.
Leczy on chorych, którzy mają raka płuca na tle genetycznym - najczęściej są to osoby młode, często kobiety, i niemal wszystkie niepalące. I raz jeszcze podkreślam - wszyscy potencjalni kandydaci do leczenia kryzotynibem to chorzy z rakiem gruczołowym (a nie płaskonabłonkowym).
karamba napisał/a: | Po radioterapii kazano odczekać około 2 miesiące i teraz w grudniu był wykonany tomograf i bronchoskopia celem oceny stanu. Miała być podjęta decyzja czy ewentualnie w grę wchodzi operacja |
Zadziwiające postępowanie.
Jeśli leczymy radykalnie to są to /do wyboru, zależnie od sytuacji/:
1) leczenie chirurgiczne z CTH (chemioterapią) uzupełniającą albo bez
2) CTH neoadiuwantowa (przedoperacyjna) a następnie leczenie chirurgiczne
3) CTH neoadiuwantowa a następnie RTH (radioterapia)
4) jednoczesna CTH + RTH
5) samodzielna RTH.
Nie praktykuje się nigdzie na świecie leczenia sekwencyjnego: CTH neoadiuwantowa → RTH radykalna → leczenie chirurgiczne (i to prawostronna pneumonektomia ).
Żaden chory by tego nie wytrzymał.
Z zasady leczenie onkologiczne ma wydłużyć choremu czas przeżycia (być może wyleczyć) i poprawić jego jakość.
Przede wszystkim jednak chory powinien leczenie onkologiczne przeżyć i nie stać się na jego skutek kaleką niezdolnym do samodzielnego funkcjonowania.
Ponadto warunkiem bezwzględnym przystąpienia do operacji u chorych z wyjściową cechą N2 (zajęte węzły śródpiersia) jest po CTH indukcyjnej (neoadiuwantowej) całkowita remisja mikroskopowa w obrębie tych węzłów. Oznacza to konieczność potwierdzenia biopsją (a jeszcze lepiej pobraniem uprzednio zmienionych nowotworowo węzłów śródpiersia do badania za pomocą mediastinoskopii), że nie ma tam już żywych komórek nowotworowych.
Takiego zabiegu obecnie nie wykonano, mało tego - w TK widzimy tam nadal podejrzane, powiększone węzły chłonne.
Leczenie operacyjne odpada - to co opisałam wyżej to standard diagnostyczno-terapeutyczny obowiązujący m.in. w krajach Unii, USA, Kanadzie, Japonii, Australii, a mówiąc inaczej - w całym cywilizowanym świecie.
Obecna sytuacja wymaga najpewniej rozważenia włączenia chemioterapii II linii (docetaksel, nazwa handlowa leku: taxotere).
pozdrawiam ciepło.
[ Dodano: 2012-12-22, 21:40 ]
karamba napisał/a: | Czy w rachubę może wchodzić Cyber-Knife? |
Nie. Radioterapię stereotaktyczną można zastosować w przypadku niewielkiego guza (lub guzów, ilość maks. 3) położonego obwodowo, bez współistnienia innych zmian (np. w węzłach chłonnych).
Tu mamy sporego guza położonego przywnękowo i najpewniej zmienione nowotworowo węzły chłonne śródpiersia.
Niestety taki obraz zaawansowania choroby to brak możliwości kwalifikacji do leczenia CK. |
|
|