1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: potrzebna pomoc przy interpretacji i rady co robić dalej |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 130
Wyświetleń: 46612
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-04-30, 20:27 Temat: potrzebna pomoc przy interpretacji i rady co robić dalej |
Mama Ali odeszła w piątek, 26 kwietnia 2013 r. o godz. 5:26 rano.
Ból i duszność były opanowane. Była pod opieką wspaniałego, gdańskiego hospicjum domowego.
Widząc zdjęcia Jej Mamy napisałam Alicji:
Ach, Twoja Mama to - patrząc na zdjęcia - Kobieta z Charakterem :-)
A Ala, na 19 dni przez śmiercią swej mamy, odpisała mi następująco:
Mamuśka moja to taka osoba, można by rzec trochę naiwna, w każdym człowieku widzi dobro.
Każdemu chciałaby pomóc, każdy zasługuje na drugą szansę.
O takich osobach mówi się że mają miękkie serce i twardą du.ę.
Jest zawsze pogodna, co by się nie działo.
Taka jest ta moja mamcia
Mama Ali:
3 miesiące przed diagnozą:
Na początku grudnia, w trakcie pobytu w szpitalu na radioterapii, już z bólem, ale wciąż pogodna:
|
Temat: potrzebna pomoc przy interpretacji i rady co robić dalej |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 130
Wyświetleń: 46612
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-11-22, 10:11 Temat: potrzebna pomoc przy interpretacji i rady co robić dalej |
alaslepa napisał/a: | -Czy nie powinniśmy się z tym wstrzymać i wrócić z mamą na chemię? |
Z radykalnym napromienianiem - nie. To najwyższa pora.
Do napromieniania paliatywnego obecnie nie ma wskazań, chyba, że są uciążliwe objawy typu: krwioplucie, ból w klatce piersiowej, silny kaszel etc. - powodowane przez guza oczywiście.
alaslepa napisał/a: | -Czy jeśli teraz byśmy wrócili do chemii, to czy byłby to ten sam schemat, czy była by to inna chemia(nowotwory z jakimś czasem się uodparniają) |
Jeśli mama przeszła 4 cykle chemioterapii I linii i widać postępującą regresję - można wydłużyć chemioterapię o kolejne 2 cykle. Ten sam schemat.
Jednak będzie to wtedy postępowanie właściwe dla leczenia paliatywnego, czyli dla sytuacji, w której radykalne napromienianie nie jest możliwe.
alaslepa napisał/a: | - Ostatnie 2 TK były robione na różnym sprzęcie, lekarka powiedziała że nie ma tu regresji, że gdzieś tam nawet coś się niby powiększyło, czy może to wynikać z tego że były to badania nie na tym samym sprzęcie? |
Które TK? Te których opisy wkleiłaś wskazują na częściową remisję.
alaslepa napisał/a: | -Czy są szanse że dalsze leczenie chemią spowoduje że guz się jeszcze zmniejszy i wtedy będą szanse na radykalną radioterapię? |
Raczej nie.
Radykalnie napromieniamy albo teraz albo wcale.
Cytat: | -Czy jeśli teraz odbyłoby się naświetlanie paliatywne, to czy mama będzie mogła jeszcze brać chemię, czy zostanie już tylko leczenie objawowe? |
Napromienianie paliatywne nie wyklucza leczenia chemioterapią w przyszłości, i odwrotnie. Po prostu CTH i RTH paliatywna ze sobą nie kolidują (nie stosuje się ich tylko jednocześnie, w tym samym terminie).
alaslepa napisał/a: | może tam uda mi się namierzyć dr Adamowicza |
Zdecydowanie radzę porozumieć się z panem dr i omówić sprawę. Przede wszystkim należy się Wam solidne wyjaśnienie dlaczego nie można napromieniać radykalnie (i jakie są wskazania w chwili obecnej do napromieniania paliatywnego). |
Temat: potrzebna pomoc przy interpretacji i rady co robić dalej |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 130
Wyświetleń: 46612
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-10-27, 22:03 Temat: potrzebna pomoc przy interpretacji i rady co robić dalej |
Podejrzewam, że onkologicznie mama obecnie wydaje się kandydatką do napromieniania radykalnego - remisja jest w zasadzie zadowalająca.
Poprzednio nie mogło być mowy o RTH ze względu na wymiary guza, rozpad w obrębie guza oraz płyn w opłucnej (nie wiemy czy był to wysięk nowotworowy czy nie - niemniej sama obecność płynu uniemożliwia napromienianie).
Podejrzewam, że w takim wypadku na decyzję o podjęciu (lub niepodjęciu) radykalnej radioterapii wpłyną:
1) stan ogólny (niestety są liczne choroby współistniejące)
2) wydolność oddechowa (prócz zmian nowotworowych mamy spore pęcherze rozedmowe; przed RTH radykalną z pewnością warto byłoby wykonać spirometrię).
Nadal zatem mamy niewiadomą.
Pod kątem onkologicznym jednak - tak sądzę - szansa jest. |
Temat: potrzebna pomoc przy interpretacji i rady co robić dalej |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 130
Wyświetleń: 46612
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-08-09, 21:26 Temat: potrzebna pomoc przy interpretacji i rady co robić dalej |
alaslepa napisał/a: | Jedyne co sobie przypomniała to że będzie to" leczenie nowej generacji", 8 dni wlewu, potem 2 tygodnie przerwy i znowu 8 dni wlewu (pierwszy wlew ma trwać 6 godzin, następne krócej). Lekarz powiedział jeszcze że ta chemia daje 60% na to że guz się zmniejszy. |
Wygląda to na kombinację winorelbiny z gemcytabiną (u chorych, którzy nie mogą być leczeni pochodnymi platyny).
Wlew w dniu 1 i 8, następnie 2 tyg. przerwy. Podobnie podawana może być winorelbina w monoterapii, jednak nie można tu liczyć na 56% odsetek przeżyć 6-miesięcznych, jak w przypadku w/w schematu dwulekowego. |
|
|