Autor |
Wiadomość |
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 71671
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-01-13, 16:29 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
| Mój Boże, Kasiu... Dopiero dotarłam do Twojego wątku.. Tak bardzo mi przykro.. Byłam z Wami 'wirtualnie' od samego początku tej walki.. Ściskam bardzo, bardzo mocno ...
Kwiatek .. jest dla Mamy.. Niech odpoczywa 'Po Drugiej Stronie', gdzie nie ma bólu i cierpienia.. |
|
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 71671
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-01-10, 16:23 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
Niestety przetaczanie krwi daje efekt b.dobry, ale krótkotrwały, to coś na zasadzie pomocy doraźnej w bardzo kryzysowej sytuacji.
Kasia, nie mogę się doszukać - czy w końcu TK główki zostało zrobione po incydencie z 'niebieską' zupą?...
Porozmawiaj z lekarzem (kimkolwiek, byle onkologiem i takim, który może mieć wpływ na dalsze ukierunkowanie leczenia) - czy nie można by zmniejszyć dawki leku, ale jednak spróbować podać? Praktykuje się taki sposób leczenia u pacjentów z zajętym szpikiem. No i topotekan jako jeden z niewielu chemioterapeutyków przekracza barierę krew-mózg, więc może również leczyć zmiany w OUN.
Trzymaj się bidulo... Wiem, że jest Ci teraz bardzo ciężko |
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 71671
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-01-10, 06:47 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
kasiekk napisał/a: | a skąd te bóle w okolicach wątroby ? usg jamy brzusznej ok,czysto
boli ją tak pod żebrami,to od nacieków?? | Od nacieku na opłucną, która w przciwieństwie do płuc jest unerwiona. Poza tym są zmiany w segmencie X, a więc u podstawy płuca - nie wykluczony jest więc też naciek na przeponę (stąd też mogą się brać napadowe problemy z oddychaniem). USG wątroby jest badaniem mimo wszystko o ograniczonej czułości - można nim wykluczyć tylko istnienie sporych już guzków przerzutowych, nie ma więc pewności, że nic się tam nie dzieje. Jednak ból - jak sądzę - pochodzi na tę chwilę przede wszystkim z zajętej opłucnej.
Co do topotekanu - może wydłużyć życie średnio z 14 tyg. do 26 tyg. (od momentu wystąpienia nawrotu po leczeniu I linii). Jednak jeśli to nawrót chemiooporny to nie uzyska się takiego efektu.
Zmartwieniem są te spadki wartości w morfologii - w zasadzie to jeszcze przed podaniem topotekanu wyniki były nieciekawe, spora niedokrwistość. Nie wykluczone, że zajęty jest szpik niestety i w związku z tym nie pracuje tak jak powinien. Można w takim wypadku podawać mniejsze dawki leku lub - jeśli był podawany dożylnie - przejść na drogę doustną. Dobrze by było nie rezygnować z leczenia...
A co mówią lekarze prowadzący? |
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 71671
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-12-17, 01:30 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
kasiekk napisał/a: | mama wczoraj była na wizycie i dostała topotekan |
Bardzo się cieszę!
Myślałam o Was ostatnio często (może udało mi się przesłać trochę 'dobrych prądów'?.. ) Obawiałam się, że ta decyzja nie zapadnie, więc naprawdę się cieszę.
Czekam więc na wyniki i wszelkie wieści, bo skąpo coś ostatnio
|
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 71671
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-12-01, 06:31 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
Kasia, jak TK? (masz opis?..)
A TK główki - udało lub uda się wykonać? |
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 71671
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-11-19, 10:09 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
Przyczyn może być wiele, na pewno związane są z postępem choroby - jednak czy stanowią bezpośrednie zagrożenie, trudno powiedzieć bez bieżących badań - kiedy to TK? |
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 71671
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-10-24, 19:15 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
kasiek, kochana -
napisz proszę co u Was
- udało się coś załatwić w sprawie leczenia?
- jak mama się czuje?
- jakie są ostatnie wyniki (morfologia, elektrolity itp.)?
- co z wymiotami, powtórzyły się?
- a kaszel, czy się nasilił, czy też był to pojedynczy epizod?
ściskam mocno. |
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 71671
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-10-11, 02:07 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
kasiekk napisał/a: | moja siostra namówiła ją na te zioła,nie wiem czy to dobry pomysł? |
Jeśli zostało to skonsultowane z onkologiem i nie widział on przeciwwskazań - to 'pomysł' z pozycji bardzo kiepski może awansować na ocenę neutralną.
Bo zostało skonsultowane? |
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 71671
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-10-01, 22:28 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
Trzeba będzie leczyć mamę w innym szpitalu - trudno.
Dlatego też warto zastanowić się jaki dać schemat - tak, by nie był zbędnie obciążający i dał możliwość poruszania się/ewentualnych dojazdów.
Weź pod uwaę jeszcze jedno: każda jednostka lecznictwa ma odrębne 'rozliczenia' z NFZ; skutkuje to tym, że czasami 'tu' mogą Wam odmówić, a 'tam' dać leczenie (z bardzo niestety prozaicznych przyczyn - mamy jesień, tegoroczne limity są na wyczepaniu). |
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 71671
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-10-01, 21:54 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
Dla mnie to takie trochę 'gonienie w piętkę' - jakoś na podstawie takiej diagnozy jaką pierwotnie postawiono, przeprowadzono dotąd prawie roczną terapię onkologiczną - pacjentka miała pełne leczenie chmioteapią I rzutu oraz naświetlania. Nikt dotąd nie zastanawiał się, czy może to chorej zaszkodzić - i teraz nagle 'pobudka' pt. "mamy nową opcję"?
Nie przemawia to do mnie.
Otóż w moim odczuciu wycięcie węzła również może nie dać odpowiedzi - słabo zróżnicowany rak, i to jeszcze w formie przerzutu, bywa już tak niepodobny do tkanki z której się wywodzi, że może nie być w pełni diagnostyczny histologicznie. Dodać do tego należy, że jest to rok po diagnozie i po rocznym leczeniu - ta masa guza, która jest teraz może być znacznie bardziej odróżnicowana, a komórki raka zmutowane skutkiem leczenia onkologicznego.
Do tego dodać należy, że przydałoby się tu jakieś racjonalne myślenie: po takim zabiegu pacjentka w tym stanie będzie długo dochodziła do siebie, zaś wynik histopatologiczny może pojawić się dopiero po wielu tygodniach (przypuszczam, że pani dr zamierzała poddać wycięty węzeł zaawansowanym badaniom immunohistochemicznym by np. wykluczyć chłoniaka).
Jest to w moim mniemaniu postępowanie nieadekwatne do obecnego zaawansowania choroby - powinno się bowiem obecnie pacjntkę leczyć/diagnozować racjonalnie - tak, by mogła odnieść z tego możliwie najlepszą korzyść przy zminimalizowaniu strat typu pogorszenie jakości życia.
Tak jest moja opinia - widzę, że podobna do pana dr z Wrocławia.
Kasiu, nie pozwól dręczyć mamy.
Oszczędź jej bólu i stresu.
A jeśli macie 'furtkę' w postaci życzliwego lekarza, który chce Wam zaproponować i wdrożyć jakieś leczenie bez inwazyjnych metod diagnostycznych - skorzystajcie.
Ja na tym etapie myślałabym o próbie podania topotekanu - stosunkowo mało obciążający, a największe szanse na to że 'chwyci'. Niestety drogi.
Zapytaj, co Wrocław by sugerwał.
ściskam. |
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 71671
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-08-16, 00:29 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
kasiekk napisał/a: | z tej ostatniej punkcji wyszło że może gruczołowy a może neuro(genny? endokrynogenny? |
neuroendokrynny - czyli czynny hormonalnie
W zdecydowanej większości przypadków czynne hormonalnie raki płuca to drobnokomórkowy lub wielkokomórkowy.
Ponadto należy mieć na uwadze fakt, że raki drobnokomórkowe są heterogenne i często posiadają 'domieszkę' niedrobnokomórkowych.
Często potrafią prezentować różne i inne postacie histologiczne po leczeniu chemio/radioterapią.
Ponadto guzy słabozróżnicowane mają to do siebie, że czasem nie można ich już po prostu do końca sklasyfikować (tak silne jest odróżnicowanie od tkanki pierwotnej).
Moim zdaniem to rak drobnokomórkowy, być może wariant złożony.
Silnie wskazuje na to fakt, iż guz jest neuroendokrynny.
Kasiu, mam nadzieję, że mama Twoja nie będzie już więcej narażana na kolejne badania - powinno się bowiem oszczędzić jej tego stresu (skoro tak bardzo ją to dotyka) - histpat, który przedstawiłaś nic mądrego nie wniósł niestety (czego można się w sumie było spodziewać).
O wiele rozsądniejszym ruchem byłoby przesłanie do dobrego patologa materiału histpat pobranego pierwotnie (do weryfikacji rozpoznania). |
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 71671
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-06-23, 22:39 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
Cytat: | Nawrotowy rak drobnokomórkowy płuca
W badaniu III fazy oceniano skuteczność leczenia topotekanem podawanym doustnie i stosowanej jednocześnie najlepszej terapii wspomagającej [ang. Best Supportive Care BSC] [n=71] w porównaniu do stosowania jedynie BSC [n=70], u pacjentów z nawrotem choroby po leczeniu pierwszego rzutu 9 [średni czas do nawrotu od leczenia pierwszego rzutu: 84 dni w grupie pacjentów otrzymujących doustnie topotekan + BSC, 90 dni w grupie BSC], u których ponowne leczenie chemioterapią stosowaną dożylnie uznano za nieodpowiednie. W grupie pacjentów, u których stosowano topotekan doustnie + BSC stwierdzono statystycznie istotną poprawę w zakresie czasu przeżycia (ang. overall survival) w porównaniu do grupy BSC (test log-rank 0,0104). Nieskorygowany współczynnik ryzyka w grupie pacjentów otrzymujących topotekan doustnie + BSC w porównaniu do grupy BSC wynosił 0,64 (95% CI: 0,45; 0,90). Średni czas przeżycia w grupie pacjentów leczonych topotekanem + BSC wyniósł 25,9 tygodni [95%CI, 18,3 i 36,1], natomiast w grupie pacjentów, u których stosowano jedynie BSC - 13,9 tygodni [95% CI, 11,1 i 18,6] [p=0,0104].
Samodzielne rejestrowanie objawów dokonywane przez pacjentów bez zaślepienia, w oparciu o skalę oceny objawów, uwidoczniło zgodną tendencję w zakresie złagodzenia objawów u pacjentów otrzymujących topotekan doustnie + BSC.
Przeprowadzono jedno badanie fazy 2. (badanie 065) i jedno badanie fazy 3. (badanie 396) oceniające skuteczność topotekanu podawanego doustnie w porównaniu do topotekanu podawanego dożylnie u pacjentów z nawrotem choroby ⼠90 dni po zakończeniu jednego wcześniejszego schematu chemioterapii (patrz Tabela 1). Na podstawie samodzielnego rejestrowania objawów dokonywanego przez pacjentów bez zaślepienia, w oparciu o skalę oceny objawów, w obydwu badaniach wykazano, że zarówno doustne jak i dożylne stosowanie topotekanu związane było z podobnym zmniejszeniem nasilenia objawów u pacjentów z wrażliwym na topotekan rakiem drobnokomórkowym płuca.
W kolejnym randomizowanym badaniu III fazy, porównującym skuteczność topotekanu podawanego dożylnie z cyklofosfamidem, produktem Adriamycyn (doxorubicyną) i winkrystyną (CAV) u pacjentów z nawrotowym, wrażliwym na chemioterapię drobnokomórkowym rakiem płuca, całkowity odsetek odpowiedzi na leczenie wyniósł 24,3% w grupie topotekanu w porównaniu do 18,3% w grupie CAV. Średni czas do progresji był podobny w obu grupach (odpowiednio 13,3 tygodnia i 12,3 tygodni). Średni czas przeżycia w obu grupach wyniósł odpowiednio 25 i 24,7 tygodni. Współczynnik 10 ryzyka dla przeżycia grup pacjentów po podaniu dożylnym topotekanu względem CAV wyniósł 1,04 (95% CI 0,78-1,40).
Łączny odsetek odpowiedzi na leczenie topotekanem w badaniach u pacjentów z nawrotowym rakiem drobnokomórkowym płuca, wrażliwym na chemioterapię pierwszego rzutu [n=480] wyniósł 20,2%.
Mediana czasu przeżycia wyniosła 30,3 tygodnia (95% CI, 27,6 i 33,4).
W populacji pacjentów z opornym na leczenie rakiem dobnokomórkowym płuca (tych, u których nie uzyskano odpowiedzi na leczenie pierwszego rzutu), odsetek odpowiedzi na leczenie topotekanem wynosił 4,0%. | źródło TUTAJ.
Ponadto sporo wartościowych informacji zawartych jest w artykule Topotekan w leczeniu chorych z nawrotowym drobnokomórkowym rakiem płuca.
Aniu (zajana), w Waszym przypadku można było liczyć na pewną chemiowrażliwość nawrotu, bowiem na skutek leczenia I linii została osiągnięta remisja częściowa (guz zmniejszył swoje wymiary o połowę).
Tu mamy do czynienia z pierwotną chemioopornością.
Kasiu, oczywiście zapytać onkologa można.
Wiedz jednak, że decyzja o takim leczeniu musiałaby być podjęta nie na zasadzie: "leczyć, aby leczyć" tylko po rozważeniu dla tego konkretnego przypadku choroby wszelkich "za i przeciw". Trzeba wziąć pod uwagę szanse na skuteczność tego leczenia oraz jego skutki uboczne, które mogą dodatkowo osłabić chorą, zwiększyć podatność na infekcje i pogorszyć jakość życia (np. mdłościami, swędzeniem skóry itp.).
Może byłoby warto przeprowadzić z onkologiem rzeczową rozmowę na ten temat i zapytać jak to widzi. O ile będzie w ogóle możliwość dokonania wyboru - leczyć / nie leczyć ; podejrzewam bowiem, że "hojność" oferowania topotecanu zależy od kontraktu danej jednostki lecznictwa z NFZ-em. I stopnia wykorzystania limitów w danym okresie rozliczeniowym.
Czy stan mamy tak nagle się zaczął pogarszać? |
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 71671
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-06-21, 11:03 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
kasiekk napisał/a: | Niewielka progresja zmiany guzowatej położonej przykręgosłupowo w segmencie 6 płuca prawego o wymiarach 49x13 mm,poprzednio o przekroju 4,2 x 1,9 cm, z naciekiem na opłucną |
W tym wypadku radiolog nie ma wątpliwości - czy to zmiana wymiarów guza, czy strefa obrzęku po radioterapii. Nie ma się więc co łudzić niestety.
Dodatkowo stwierdzono naciek na opłucną, którego w lutym nie było - niezależnie więc od zmiany wymiarów guza fakt zajęcia opłucnej świadczy o miejscowej progresji.
W tej sytuacji faktycznie naciek na opłucną jest najprawdopodobniej przyczyną bólu (i może promieniować i być odczuwany w okolicach jamy brzusznej).
kasiekk napisał/a: | Rozsiane zmiany pasmowato niedoodmowe najprawdopodobniej wtórne do ucisku na oskrzela przez węzły chłonne wnęki. |
To nowość niestety.
kasiekk napisał/a: | Powiększone węzły chłonne rozwidlenia tchawicy do sumarycznej długości 40 mm - wyraźna progresja. |
Pakiet węzłowy (umieszczony w śródpiersiu) wrócił w zasadzie do wymiarów sprzed rozpoczęcia leczenia.
Tak naprawdę całość obrazu przypomina sytuację wyjściową z tym, że wtedy nie było wyraźnie stwierdzonego nacieku na opłucną.
Progresja niestety
Podejrzewam, że w trakcie leczenia chemicznego, w listopadzie, miała miejsce częściowa remisja. Jednak jeszcze w trakcie trwania chemioterapii nastąpiła chemiooporność i progresja. Ostatnie cykle oraz naświetlania paliatywne mogły tę progresję nieco spowolnić, jednak nie były jej już w stanie zapobiec.
Obawiam się, że zastosowanie chemioterapii II linii może się mijać z celem. Zawsze bowiem osiąga się w niej dużo gorsze rezultaty niż w leczeniu pierwotnym (I rzutu).
A tu chemiooporność powstała już w pierwszym etapie leczenia (i nie ma co do tego niestety żadnych wątpliwości).
Może topotecan?... Jednak nikłe szanse, by uzyskać jakieś znaczące korzyści z takiej terapii - dodatkowo w naszym kraju wciąż niechętnie się go serwuje (cena) a w Waszym przypadku nie ma formalnych wskazań (ze względu na stwierdzoną chemiooporność guza). Myślę, że taka terapia miałaby też bardziej znaczenie psychologiczne (dla mamy - gdyby chciała mieć świadomość, że jest wciąż onkologicznie leczona) niż faktyczne.
Jeśli mamy myśleć o czymś, co naprawdę może mieć kliniczne znaczenie - to może warto byłoby wrócić do sprawy naświetlań OUN - udowodniono już, że mogą one wydłużyć czas przeżycia pacjentom, u których osiągnięto w klatce piersiowej remisję jedynie częściową. Poza tym coś się tam chyba nie do końca zidentyfikowanego działo - może byłoby warto sprawdzić?
W razie, gdyby było tam ognisko przerzutowe: im mniejszy guz, tym skuteczniejsze jest leczenie onkologiczne (nawet to wyłacznie paliatywne).
pozdrawiam cieplutko, pisz co u Was..
A jak mama się czuje psychicznie? Jak podchodzi do sprawy? |
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 71671
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-06-19, 21:27 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
kasiekk napisał/a: | lekarz powiedział że często po radioterapii guz może na tk wyjść większy na skutek obrzęku? czy tak jest naprawde? |
Tak, tak może być. Okolicom ogniska nowotworowego może towarzyszyć po naświetlaniu strefa obrzęku, którą nieraz trudno różnicować w badaniu radiologicznym z tkanką guza. Racją jest, że odpowiedź da kolejne badanie obrazowe.
kasiekk napisał/a: | węzły się powiększyły przy wymiarach pisze "wyraźna progresja" |
które? węzły wnęki czy śródpiersia? O ile zwiększyły swoje wymiary? i wobec którego badania? tego sprzed rozpoczęcia naświetlań?
kasiekk napisał/a: | lekarz mówił że może być tak ze powtórzą diagnostykę,bo może to jednak nie jest drobnokomórkowy? że nie było odpowiedzi na leczenie chemiczne i ze może niewłaściwy jednak skład był chemii,że może to inny guz nie wiem co o tym myśleć |
Pierwotna chemiooporność zdarza się nawet w DRP. W postaci ograniczonej DRP występuje w 10% przypadków, a w postaci rozległej w 30-50%. Faktycznie, jest to zjawisko znacznie częściej spotykane w NDRP, jednak takie "zachowanie" guza nie przesądza sprawy.
kasiekk napisał/a: | czasem ją pobolewa w okolicach wątroby,mówilismy lekarzowi ale mówi ze to moze promieniuje ból,jak nacieka opłucną nie wiem sama |
czy przegapiłam fakt, że stwierdzono u Was w jakimś badaniu naciek na opłucną? Jakoś sobie nie przypominam...
No to czekam na dokładny opis TK.
pozdrawiam ciepło. |
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 71671
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-06-08, 20:51 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
kasiekk napisał/a: | nie wiedziała czy może ( a bała sie tak sama )tzn czy słabego drinka albo kieliszek wina jej nie zaszkodzi? |
nie zaszkodzi Na skromny toast śmiało może sobie pozwolić
pozdrawiam Was cieplutko! |
|