Autor |
Wiadomość |
Temat: Ocena raka u mojej mamy i jego leczenie -pomocy! |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 129
Wyświetleń: 43291
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-11-16, 23:11 Temat: Ocena raka u mojej mamy i jego leczenie -pomocy! |
Bronchitis chronice - przewlekły nieżyt oskrzeli (miejscowy stan zapalny)
W badaniu immunohistochemicznym zostały zastosowane:
CK AE1/AE3 - cytokeratyna o szerokim spektrum (służy różnicowaniu raków od innych nowotworów - nienabłonkowych)
LCA - antygen leukocytarny (służy identyfikacji stanu zapalnego lub chłoniaków)
W sytuacji, gdy badanie histopatologiczne mamy ujemne, barwienia przeciwciałami (bad. immunohistochemiczne) tracą na znaczeniu i niczego konkretnego nie sugerują.
Wynik jest ujemny - nie udało się pobrać materiału do badania.
O trudnościach diagnostycznych w guzach płuca "obrazowo" było -> tutaj <-
W tej sytuacji onkolog opiera się jedynie na domniemaniu, że to przerzut raka odbytnicy. |
Temat: Ocena raka u mojej mamy i jego leczenie -pomocy! |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 129
Wyświetleń: 43291
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-11-01, 12:19 Temat: Ocena raka u mojej mamy i jego leczenie -pomocy! |
Kasiape napisał/a: | Metastases adenocarcinonatosae pulmonis-eintestino crasso, CK20 /+++/, CDx2/+++/, Mucykarmin/- +/, CK 7/-/, TIFI/-/ |
Wygląda to raczej na przerzut raka odbytnicy do płuca.
Kasiape napisał/a: | Obecnie w TK klatki piersiowej zmiana guzowata 38x31 mm. w seg 5-tym płuca prawego - meta. |
Obecnie radiolog opisujący TK również podejrzewa przerzut.
Kasiape napisał/a: | Po wynikach badań hist.-pat. i PET decyzja dotycząca dalszego leczenia. |
O właśnie - w tej kolejności.
Postępowanie diagnostyczne jest prawidłowe. |
Temat: Ocena raka u mojej mamy i jego leczenie -pomocy! |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 129
Wyświetleń: 43291
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-10-29, 20:54 Temat: Ocena raka u mojej mamy i jego leczenie -pomocy! |
Kasiape napisał/a: | A jak wynik z bronchoskopii będzie dobry tzn. nie wykaże nowotworu, to powtarzać do skutku bronchoskopię czy zdecydować się na PET? |
PET nie może zastąpić wyniku badania histopatologicznego.
Za pomocą PET ocenia się rozległość procesu nowotworowego, nie ma jednak możliwości ustalenia z JAKIM nowotworem mamy do czynienia. A ta ostatnia kwestia jest kluczowa odnośnie planowania rodzaju leczenia.
Gdyby wynik badania histopatologicznego wyszedł ujemnie (nie przesądzajmy) - możliwe będą następujące opcje odnośnie dalszej diagnostyki: http://www.forum-onkologi...19,15.htm#81991 |
Temat: Ocena raka u mojej mamy i jego leczenie -pomocy! |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 129
Wyświetleń: 43291
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-10-29, 18:07 Temat: Ocena raka u mojej mamy i jego leczenie -pomocy! |
Zrobiłabym PET gdyby wynik badania histopatologicznego wskazał na raka płuca.
Jeśli okaże się, że to przerzut raka jelita grubego - uzasadnienia dla PET nie ma. |
Temat: Ocena raka u mojej mamy i jego leczenie -pomocy! |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 129
Wyświetleń: 43291
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-10-28, 09:24 Temat: Ocena raka u mojej mamy i jego leczenie -pomocy! |
Kasiape napisał/a: | Czy coś można jeszcze zrobić zanim będą wyniki?? Tzn. mam na myśłi jakies inne badania, czy konsultacje u innych lekarzy? |
Nic nie robimy - kluczowy będzie wynik badania histopatologicznego, zatem cierpliwie czekamy. |
Temat: Ocena raka u mojej mamy i jego leczenie -pomocy! |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 129
Wyświetleń: 43291
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-10-26, 10:44 Temat: Ocena raka u mojej mamy i jego leczenie -pomocy! |
Z całej tej historii wyciągam następujące wnioski:
Mieliśmy raka jelita grubego - leczonego radykalnie.
W leczenie radykalne należy włączyć operacyjne usunięcie przerzutu do wątroby.
Następnie pojawił się guz w płucu lewym, który usunięto operacyjnie. Najpewniej w badaniu histopatologicznym mieliśmy gruczolakoraka z dużą martwicą - zdarza się, że w tej sytuacji trudno różnicować przerzut z przewodu pokarmowego (gruczolakoraki) z pierwotnym gruczolakorakiem płuca. Nie mamy tam wznowy więc zostawmy temat.
Mamy teraz zmianę we wnęce płuca prawego. Ze względu na wywiad (rak jelita grubego z rozsiewem do wątroby i być może płuca lewego) należy przyjąć, iż istnieje wysokie prawdopodobieństwo przerzutowego charakteru zmiany.
Nie wyklucza to jednak faktu, iż może być to pierwotny rak płuca. Współistnienie dwóch różnych nowotworów złośliwych, w tym raka jelita grubego i raka płuca zdarza się i to nierzadko.
Konieczna jest bronchoskopia i pobranie wycinka do badania histopatologicznego.
Do chwili obecnej brak jakichkolwiek podstaw do tego by postawić diagnozę (twierdzenie "w ciemno", że to rak drobnokomórkowy to absurd).
Określenie natury zmiany (i punktu wyjścia nowotworu) jest konieczne tym bardziej, że nie mamy rozsiewu w innym miejscu. Jeśli to pierwotny rak płuca należałoby następnie rozważyć możliwość leczenia operacyjnego (w tej sytuacji wskazany byłby PET; obecny wynik TK to za mało by skreślić chorą od takiego leczenia jak i ją do niego zakwalifikować).
Jeśli natomiast to przerzut raka jelita grubego - należy rozpocząć chemioterapię, jednak dopiero po potwierdzeniu przerzutowego charakteru zmiany badaniem mikroskopowym.
pozdrawiam ciepło. |
|