1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 20
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 476
Wyświetleń: 123712

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-07-01, 00:14   Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
asereT napisał/a:
Dziękuję wszystkim za kondolencje i słowa wsparcia, lecz nie jestem jeszcze w stanie ogarnąć tego co się stało..
Mąż zmarł w domu na moich i córki rękach...cichutko..
Pięć dni wcześniej tzn 09.06.2012 roku miał wykonaną tracheotomię... 13 06 wrócił do domu a po niecałej dobie od powrotu zakończył życie.
Przed południem 14 czerwca... wezwałam pogotowie bo skarżył się na ból w mostku.... lekarz z pogotowia stwierdził migotanie przedsionków i powiedział, że niepotrzebnie w szpitalu odstawili mężowi po operacji leki nasercowe...
Za godzinę drugi raz wzywałam pogotowie, lecz przyjechali za późno.. aparat ekg wskazywał linię ciągłą.. w karcie zgonu wpisali "niewydolność krążenia"...

Tereso. Odstawienie leków zapewne niewiele miało wspólnego z tym co się wydarzyło.
Wszystko wskazuje na to, że mąż Twój zmarł na skutek choroby podstawowej - w tym wypadku konkretnie przerzutów do mózgu.
Już w kwietniu br. stwierdzono towarzyszący zmianie z móżdżku obrzęk obejmujący rdzeń przedłużony. Pojawienie się objawów opuszkowych było więc kwestią czasu i było nieuniknione.
Rdzeń przedłużony odpowiada między innymi za funkcje oddechowe (ośrodek oddechowy) oraz krążenia krwi (ośrodek sercowo-naczyniowy). Zwiększający się ucisk rdzenia wpłynął na rozwinięcie się niewydolności oddechowej (zapewne z tej przyczyny wykonano tracheotomię) oraz krążeniowej.

Nie było możliwości tego zatrzymać - żadnymi lekami.
Chciałam byś to wiedziała i nie zadręczała się, że cokolwiek zostało zaniedbane.
::rose::


[ Dodano: 2012-07-01, 00:25 ]
asereT napisał/a:
wezwałam pogotowie bo skarżył się na ból w mostku.... lekarz z pogotowia stwierdził migotanie przedsionków i powiedział, że niepotrzebnie w szpitalu odstawili mężowi po operacji leki nasercowe...

Bardzo słusznie uczyniono. Pojawienie się objawów opuszkowych i niewydolności oddechowej rokuje bardzo źle i w zasadzie świadczy o stanie terminalnym. W tej sytuacji odstawia się wszystkie leki (również w związku z rozwijającymi się zaburzeniami połykania) i pozostaje przy lekach łagodzących cierpienie (ból / duszność).
Lekarze pracujący w pogotowiu najczęściej nie posiadają wiedzy z zakresu medycyny paliatywnej - stąd pewnie ta nietrafiona uwaga.
  Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 476
Wyświetleń: 123712

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-06-16, 01:41   Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
obrazek

Tak bardzo mi przykro...
  Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 476
Wyświetleń: 123712

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-05-12, 00:12   Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
Katarzynka36 napisał/a:
A jak możliwe są silne zawroty glowy u Męża Teresy w momencie kiedy mamy znaczną obecnie regresję?

Obecnie zmiana w móżdżku jest nieco mniejsza, jednak (w przeciwieństwie do sytuacji z lipca 2011) z obrzękiem obejmującym również boczną część rdzenia przedłużonego (będącego częścią pnia mózgu).
W tej sytuacji objawy kliniczne mogą być wyraźniejsze niż poprzednio.

Katarzynka36 napisał/a:
Co do chrypki... Teresko, hmm powiem Ci tyle, ze ona u nas też wystepuje. I to od pól roku - pojawiała się po WBRT.

W tym jednak wypadku porażenie nerwu krtaniowego wstecznego wydaje się bardziej prawdopodobne. Guz umieszczony jest w pobliżu łuku aorty, który "owinięty" jest właśnie przez lewy nerw krtaniowy wsteczny.

Katarzynka36 napisał/a:
Co do stereotaksji i Gamma Knife. Teresko, nasz Tata nie był w dobrej kondycji kiedy jechalismy do Pragi. Poruszał się o 2 kulach

Nie był jednak wyniszczony właśnie zakończoną, wielomiesięczną chemioterapią. Ponadto wyjściowo nie miał tak mnogich przerzutów - one nie "zniknęły" - nastąpiła jedynie ich czasowa remisja.
Tu sytuacja jest znacznie trudniejsza.
  Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 476
Wyświetleń: 123712

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-05-09, 19:54   Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
asereT napisał/a:
Mąż jest słaby, na dodatek głos mu się zmienił mówi cicho z chrypką... i te dolegliwości pewnie są w związku z tymi zmianami w klatce piersiowej a zawroty głowy od guzów w OUN.
Ogólnie mało się porusza, bo boi się, że się przewróci.

Podejrzewam, że każdy z w/w objawów może mieć odmienne podłoże:

słaby - przyczyna: przebyta wielomiesięczna chemioterapia, w mniejszym stopniu przerzuty do OUN
zawroty głowy - przerzuty do OUN
kłopoty z równowagą - przerzuty do OUN, szczególnie przerzut do móżdżku
chrypka - umiejscowienie guzka płuca każe podejrzewać porażenie lewego nerwu krtaniowego wstecznego

W tej sytuacji jedynym objawem guzka płuca pewnie jest chrypka (o ile nie jest ona wynikiem np. infekcji). Jeśli doszło do porażenia nerwu krtaniowego wstecznego to chrypka będzie zjawiskiem nieodwracalnym.

asereT napisał/a:
Mamy termin w Allenorcie na konsultację kwalifikującą go na zabieg metodą neurochirurgiczną Gamma Knife 11.06..ale w takim stanie czy nas zakwalifikują...????

Zły stan sprawności / stan ogólny jest przeciwwskazaniem do WBRT (badania kliniczne dowiodły, że u tych pacjentów WBRT nie wydłuża czasu przeżycia). Jak do tego podejdzie ośrodek oferujący leczenie radiochirurgią - trudno powiedzieć. Należy liczyć się z tym, że może być podobnie.
  Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 476
Wyświetleń: 123712

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-05-09, 18:46   Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
Jeśli prócz guza w płucu jest nieoperacyjny rozsiew (a tu taki jest) to leczenie chirurgiczne jest wykluczone. Przede wszystkim dlatego, że nie miałoby ono sensu (nie wydłuży życia choremu).
W przypadku Twego męża największym zagrożeniem są mnogie przerzuty do mózgu. W świetle ich obecności guzek w płucu nie stanowi większego problemu klinicznego (rozumiem, że nie powoduje on żadnych uciążliwych objawów?).
  Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 476
Wyświetleń: 123712

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-03-04, 23:09   Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
A na kiedy planowane jest kontrolne badanie obrazowe głowy - celem sprawdzenia czy obecne leczenie w ogóle działa i czy mąż Twój nie męczy się niepotrzebnie?
  Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 476
Wyświetleń: 123712

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-12-31, 00:33   Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
W karcie wypisowej jest błąd. Rozpoznanie kliniczne to pT1N2 ( http://www.forum-onkologi...load.php?id=781 ) a nie pT2N1.

asereT napisał/a:
dowiedziałam się, że ta chemia ma zadziałać także na mózg

A na co jeszcze? Brak progresji / rozsiewu w obrębie klatki piersiowej oraz jamy brzusznej. NIC się nie dzieje prócz przerzutów do OUN.

asereT napisał/a:
a czy zadziała??

Żadne badanie kliniczne nie dowiodło w NDRP celowości stosowania chemioterapii II linii w leczeniu rozsiewu do OUN.
Postępowanie ŚCO w tej sytuacji pozostaje pewną zagadką.
  Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 476
Wyświetleń: 123712

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-12-24, 15:10   Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
asereT napisał/a:
Pani profesor powiedziała, a raczej stwierdziła, że naświetlenia nie wniosły poprawy, a wręcz uszkodziły ( przypaliły główkę), więc na razie nic nie możemy robić..

Mamy stabilizację. Mamy też niestety dodatkowe objawy neurologiczne, być może po WBRT. Jednak gdyby nie WBRT - do chwili obecnej mogłoby dojść do znaczącej progresji.
RTH nie wniosła poprawy w postaci obiektywnej remisji, fakt. Jednak w leczeniu paliatywnym osiągnięcie efektu w postaci stabilizacji choroby również jest istotne (wielokrotnie słyszałam już, że bywa niedoceniane - i w pełni zgadzam się z tym twierdzeniem; wiele obecnie stosowanych leków w ramach tzw. leczenia celowanego ma za zadanie głównie lub wyłącznie zatrzymanie choroby w fazie stabilizacji).

Odnośnie faktu, że nie można powtórzyć WBRT - zgadza się; ponowne napromienianie w tej formie w leczeniu paliatywnym nie jest możliwe i nie jest stosowane.

asereT napisał/a:
Zastanawiała się tylko po co lekarze w Kielcach chcą pakować chemię - obejrzała ostatni wynik TK i stwierdziła, że nie jest ona potrzebna...

Zgadzam się z tym. Nie ma obecnie wskazań do chemioterapii ponieważ nie ma dowodu na progresję poza ośrodkowym układem nerwowym (w TK klatki piersiowej nic się nie dzieje).
Standard postępowania w tej sytuacji nie przewiduje rozpoczęcia leczenia systemowego.

Głównym powodem do zmartwienia są obecnie wyłącznie przerzuty do mózgu. Udowodniono, że chemioterapia może doprowadzić do remisji zmian w obrębie ośrodkowego układu nerwowego wyłącznie w raku drobnokomórkowym.
W NDRP przerzutów do mózgu nie leczy się chemioterapią.
Jedyne, co przychodzi mi na myśl to próba wykorzystania przez lekarzy z ŚCO uszkodzenia bariery krew-mózg na skutek napromieniania. To może sprawić, że cytostatyki będą lepiej penetrować do OUN.
Być może więc ze względu na brak remisji po RTH zdecydowano się spróbować podjąć chemioterapię (z myślą właśnie o przerzutach do mózgu) - nie jest to jednak postępowanie standardowe (tj. o udowodnionej w takim wypadku skuteczności).
Należy przy tym pamiętać o działaniach niepożądanych leczenia systemowego - leczenie chemioterapią ma więc sens, jeśli spodziewane korzyści przewyższają ryzyko związane z toksycznością terapii.
"Ważenie" i korelacja w/w dwóch zmiennych jest właśnie podstawą do ustalania standardów postępowania w onkologii.

asereT napisał/a:
obejrzała ostatni wynik TK i stwierdziła, że nie jest ona potrzebna... tylko też za 3 m-ce należałoby zrobić kontrolne badanie TK klatki

Tak jest; wydaje się to optymalne i jest zgodne z zaleceniami postępowania diagnostyczno-terapeutycznego w takim jak Wasz przypadku.
  Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 476
Wyświetleń: 123712

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-11-15, 20:58   Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
asereT napisał/a:
Nie ma różnicy pomiędzy nim a MRI z lipca,,czyli co.. niepotrzebnie miał RTH bo nic się nie zmieniło??

Potrzebnie.
Niedługo miną 4 miesiące, a mamy stabilizację. Brak progresji; zmiany wciąż są niewielkie i nie przybyło nowych.

Przeciętne przeżycie od momentu diagnozy (przerzuty raka płuca do mózgu) bez leczenia wynosi około 1 miesiąca.
Leczenie kortykosteroidami wydłuża czas przeżycia do ok. 2,5 miesiąca.
Dzięki WBRT chorzy żyją ponad 2-krotnie dłużej (przeciętnie 5,5 miesiąca, niektóre źródła podają 5-7 miesięcy).

Być może stabilizacja potrwa.
W każdym razie brak progresji przez niemal 4 miesiące to z pewnością zasługa WBRT.

asereT napisał/a:
ponowne naświetlanie chyba nie wchodzi w grę??

Niestety nie.
Można by rozważyć uzupełniająco napromienianie stereotaktyczne, jednak nie przy tak mnogich zmianach.
W mojej opinii pozostaje liczyć na jak najdłuższe utrzymanie się stabilizacji.

Oczywiście konsultacja onkologiczna z aktualnym wynikiem MRI jest wskazana.
  Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 476
Wyświetleń: 123712

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-10-11, 23:58   Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
asereT napisał/a:
Zalecenie z COI w W-wie - odstawić sterydy po 14 dniach od naświetleń.. a lekarze z ŚCO nie wtrącają się, ale stwierdzili, że za wcześnie, że powinno się przyjmować dłużej, bo obrzęki po RTH nie ustępują tak szybko. Proszę o odpowiedź.. czy rację mają nasi lekarze, czy z W-wy??

Uwydatnienie odpowiedniego fragmentu tekstu poprzez jego pogrubienie - moje:
Cytat:
Każdy pacjent z klinicznymi objawami przerzutu do mózgu, zanim zostanie ostatecznie zakwalifikowany do leczenia onkologicznego, powinien otrzymać kortykosteroidy. Zaleca się stosowanie deksametazonu w dawce dobowej 16 mg. Pacjenci zakwalifikowani do radioterapii całego mózgu powinni zacząć przyjmowanie kortykosteroidów co najmniej 48 godzin przed rozpoczęciem napromieniania.
W drugim tygodniu radioterapii dawkę deksametazonu można stopniowo redukować: o 2–4 mg co 5 dni. W przypadku nawrotu objawów neurologicznych po całkowitym odstawieniu kortykosteroidów należy ponownie włączyć deksametazon w pełnej dawce 16 mg.
źródło:
Przerzuty do mózgu
Brain metastases

Agnieszka Żyromska, Roman Makarewicz

Polska Medycyna Paliatywna 2004, 3, 1, 27–31
  Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 476
Wyświetleń: 123712

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-08-20, 13:53   Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
Skierowanie jest potrzebne do chirurga (chirurga-onkologa, neurochirurga) - do onkologa radioterapeuty, onkologa klinicznego, onkologa chemioterapeuty skierowanie nie jest potrzebne.
Jak już wyżej wspomniano - trzeba wziąć ze sobą komplet dokumentacji (łącznie z płytką, na której nagrano MRI).
  Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 476
Wyświetleń: 123712

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-08-17, 17:37   Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
-> Ewelina <- zmagała się z tym samym.
Najkorzystniejszy termin zaproponowało wtedy CO-I w Warszawie.
  Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 476
Wyświetleń: 123712

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-08-12, 16:26   Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
Już odpisałam asereT na prywatną wiadomośc.

Dodam jeszcze tutaj, że:
  1. faktycznie napromienianie główki jest teraz priorytetem;
  2. wykonanie TK klatki piersiowej jest bardzo sensowne i może stanowić podstawę do rozważenia rozpoczęcia chemioterapii II linii - po zakończeniu WBRT (i tak nie można napromieniać OUN i rozpocząć chemioterapii jednocześnie).
TK klatki piersiowej to kierunek właściwy. RTG nie - nie ocenimy bowiem za jego pomocą stanu węzłów chłonnych śródpiersia - a tu zapewne można najszybciej oczekiwać progresji (mielismy cechę N2).
PET nie jest konieczny.
  Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 476
Wyświetleń: 123712

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-07-26, 21:05   Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
No tak - dlatego wykonanie MRI w takiej sytuacji (gdy planuje się leczenie miejscowe inne niż WBRT) jest konieczne.
Odnośnie PET - to badanie w diagnostyce przerzutów do mózgu jest nieprzydatne. Przyczyną jest wysoki, fizjologiczny metabolizm glukozy w ośrodkowym układzie nerwowym - dlatego też czułość PET jest w tym wypadku niska.

Mamy 7 zmian.
Leczenie chirurgiczne jest z pewnością wykluczone. To niestety również więcej, niż maksymalna dopuszczalna ilość zmian odnośnie kwalifikacji do radioterapii stereotaktycznej (radiochirurgii).

Zrobiłabym tak: udałabym się z tym wynikiem MRI na konsultację w Warszawie, mimo wszystko pod kątem radiochirurgii (zmian jest bardzo wiele, ale ich wymiary są niewielkie). Być może można by skojarzyć radiochirurgię z WBRT. Być może.
Trzeba się jednak poważnie liczyć z tym, że jedynym możliwym leczeniem będzie WBRT...
(może być ono przeprowadzone tak w Warszawie jak i w ŚCO, byle szybko - im mniejsze zmiany - tym lepszy efekt leczenia).
Jednej rzeczy musisz być jednak asereT świadoma.. - raczej walczymy o miesiące życia Twego męża, nie o lata :-(
pozdrawiam ciepło.
  Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 476
Wyświetleń: 123712

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-07-17, 12:50   Temat: Guz płuca - resekcja i przerzuty
asereT,
deksametazon to lek powszechnie stosowany w onkologii - podejrzewam też, że mąż już go otrzymywał w premedykacji podczas wlewów (chemioterapia, schemat PN -> premedykacja kortykosteroidami to w tym przypadku standard).
Zdarza się (nieczęsto) nietolerancja - w tej sytuacji trzeba się zastanowić czy deksametazonu nie zastąpić innym lekiem. Proponuję nie odstawiać samodzielnie deksametazonu i wybrać się jutro do onkologa, który go zapisał (sama, nie musisz z mężem - nie stałabym również w żadnej kolejce, tylko weszła na oddział lub do poradni -między pacjentami- w celu "poprawienia recepty").
Niech zmieni lek na inny.
Czy prócz nudności i zawrotów głowy nic się nie dzieje? A bóle głowy - minęły?
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group