Znalezionych wyników: 21

To ja i mój młodszy syn Artur (mam jeszcze najstarszego i najmłodszego

), trochę ponad 8 miesięcy temu, w sierpniu 2012 r., na wakacjach u Gazdy. Wyrwaliśmy się na chwilę na Słowację (od Gazdy to "rzut beretem"...)

Łysy,
Twoje zdjęcie jest już zamieszczone w galerii forumowiczów

jerzozwiesz, u Ciebie to już 'z górki' widzę

To teraz pielęgnuj te kilogramy i kolekcjonuj, bo powiem Ci z 'babskiego punktu widzenia', że grunt to mieć się do czego przytulić 8-)

A tak poważnie - to gratulacje; przetrwałeś!! Jesteś prawdziwym wojownikiem

_________________

Skoro tyle ostatnio tu fajnych zdjęć, to i ja coś dorzucę. Właśnie dostałam spóźnionego nieco maila od siostry z Francji - która
1 września ub. roku sfotografowała "Pierwszaka"; poniżej ja i mój syn - i jego pierwszy w życiu dzień w szkole :lol:

Dorzucam też resztę 'stadka' (jeszcze beztroskiego), spędzającą w tamtym czasie upojne wrześniowe chwile w kids-landzie.

Aniaha - nic nie trzeba !
I nic na siłę

Można jedynie tu dodać zdjęcie i nie znaleźć się w Galerii - wystarczy tylko dać znać (tu lub na pw)

Dla przeglądających ten wątek: info na temat Galerii dodałam w 'poradniku technicznym',
a dokładnie -> tutaj <-

Uprzejmie informuję, że Galeria została uzupełniona o zdjęcia nowo powitanych

(bo już tyły w uzupełnianiu miałam :roll:

)

W razie potrzeby oczywiście jak zwykle nadmieniam, że jest możliwość zmiany, podmiany, usunięcia , dodania itp. zdjęcia do Galerii - tylko o info proszę

pozdrowienia!

[ Dodano: 2010-04-08, 06:02 ]

wegus, Ewa - witajcie
- jesteście już w Galerii (jeśli nie chcecie w niej być, dajcie znać)

[ Dodano: 2010-03-10, 18:14 ]
wegus, w Galerii umieściłam to drugie zdjęcie.. jeśli nie masz nic przeciwko temu :--:

Cześć Kasieńka!
Mam w domu taki sam Dyplom Pasowania :-D

(identyczny i też z jesieni 2009 :mrgreen:

)
Jeśli nie macie nic przeciwko temu, to jesteście już w Galerii Forumowiczów

ściskam mocno.

hate_cancer, raz jeszcze - REWELACJA ! :mrgreen:

A jak byś mogła - szczególne pozdrowienia przekaż dla tych panów <haha>

I tak już śmiertelnie poważnie :-D

: wszyscy jesteście absolutnie wyjątkowi !

hate_cancer,

PS. Nie mają u Was wolnych etatów? :mrgreen:

Przyjmijcie mnie!.. <haha> (umiem prawie wszystko :mrgreen:

)

Niespodzianka :-D

Nauczyłam się wstawiać do flasha podkład muzyczny :lol:

Przy okazji mróz zmroził chyba kable, bo nagle internet z 2GB zwolnił mi do .. 1KB/sek :^^:

Akurat przesyłałam na forum pliki (z racji tego podkładu..)- no i przesłały się CZĘŚCIOWO, czego nie zauważyłam :mrgreen:

Patrzę ... a na forum brak nagłówka, brak stopki, brak shout box'a..
I tak reanimowałam forum przez kilka godzin, bo musiałam znaleźć 'ucięte' fragmenty, odtworzyć je i poprzesyłać wszystko z zawrotną prędkością łącza 1KB/sek :tiaa:

Chwilowo mam dosyć ulepszeń :dev:

pozdrawiam ciepło wszystkich

maganana,
wysłałam Ci wczoraj wiadomość na gg, ale chyba nie dotarła..
Ja niestety nie widzę niczego prócz maleńkiej miniaturki Waszego zdjęcia - nie uda mi się dołączyć tego do prezentacji

Potrzebuję zdjęcie w większym rozmiarze.
Jeśli masz takowe to wyślij mi je mailem, wkleję je.

Prezentacja poprawiona / tj uzupełniona o nowych bezwstydnych :mrgreen:

W kwestii zdjęcia Kasi. Gdy wpadłam na pomysł takiego flash'a Kasia -jako jedna z nas- przyszła mi do głowy od razu i zupełnie naturalnie. Jednak chwilę potem porzuciłam zamiar dołączenia jej zdjęcia - dlaczego? Nie ma to nic wspólnego z tym, czy chcemy czy nie chcemy o kimś pamiętać - ja akurat jestem zdania, że wszystko co było i wszyscy, którzy byli w naszym życiu - już na zawsze będą stanowić jakąś jego część. Boli mnie, gdy zapomina się o ludziach, o zdarzeniach .. mi jest trudno zapomnieć. Nie chciałabym też by kiedyś o mnie nikt nie pamiętał i mnie nie wspominał..
Jednak sprawa śmierci Kasi jest bardzo świeża. Pomyślałam (i okazuje się, że słusznie) , że umieszczenie jej wizerunku w miejscu, które samo 'naprasza się' by na nie często spoglądać, może niektórym sprawić ból. To jak rozdrapywanie ran... Ze śmiercią bliskiej osoby trzeba się oswoić i musi być to proces naturalny; na siłę się nie da. Przyjdzie taki etap, że bliscy Kasi będą chcieli patrzeć na jej zdjęcia - i będą na nie spoglądać z uśmiechem i ciepłem w sercu. Myślę jednak, że jest na to za wcześnie - w zasadzie tak myślałam, a po tym co napisała nasza Nadzieja - jestem już pewna.
Mam też wrażenie, że nie ma co ustalać 'sztywnych' zasad - gdyby bowiem była to lubiana przez nas koleżanka, której nikt bliski tu nie pisał - myślę, że to zdjęcie byłoby dziś wraz z innymi i byłoby to zupełnie naturalne.
Nie znalazło się tu z szacunku dla bliskich naszej zmarłej koleżanki - oni po prostu potrzebują jeszcze czasu...
Nie wiem czy trafnie, jednak ja to odbieram dokładnie j.w.
Kącik wspomnień? Oczywiście, dlaczego nie. Myślę jednak, że jeśli pisali tu bliscy danej osoby, którą chcielibyśmy wspomnieć - powinni wyrazić chęć i zgodę na umieszczenie jej wizerunku w tym miejscu. I sądzę, że .. ten pomysł może ostatecznie być bardzo trafionym. Pomyślę nad formą takiego 'kącika' i stosownym miejscem dla niego na forum. Jeśli ktokolwiek zechce poddać jakieś pomysły - będę b.wdzięczna.

Swoją drogą - zauważyliście, że zdecydowana większość zdjęć to buzie uśmiechnięte? Myślę, że każdy z nas - nawet wobec tak przykrych okoliczności jak ciężka choroba - własna lub kogoś bliskiego - podświadomie pragnie ciepła, przyjaźni, 'lepszych czasów'...
I te zdjęcia są tego wyrazem..
Z drugiej zaś strony - oglądającemu tę prezentację robi się 'ciepło na sercu' właśnie dlatego że widzi buzie uśmiechnięte.
Tym uśmiechem walczymy z poczuciem osamotnienia, beznadziei, pustki.. - mamy siebie. To niedużo, ale jednak :-))