1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz jamy brzusznej i cień na płucu |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 55
Wyświetleń: 39085
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2009-06-14, 17:21 Temat: Guz jamy brzusznej i cień na płucu |
mada,
jeśli mamy do czynienia z przerzutem odległym - to mamy zawsze ostatni stopień zaawansowania choroby. A więc III lub IV stopień - zależy którą klasyfikację zastosujemy, w przypadku mięsaków mamy bowiem dwie; o tym zresztą -> TUTAJ <- , w tym Dziale (wątek przyklejony) - polecam lekturę.
W przypadku mięsaków uwzględnia się również złośliwość histologiczną (cecha "G"), jednak jeśli występuje przerzut odległy - czynnik ten traci na znaczeniu o tyle, że tak czy siak mamy do czynienia z ostatnim stopniem zaawansowania choroby. |
Temat: Guz jamy brzusznej i cień na płucu |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 55
Wyświetleń: 39085
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2009-06-08, 18:35 Temat: Guz jamy brzusznej i cień na płucu |
mada,
PET nie zawsze jest wskazany i nie zawsze jest potrzebne narażenie pacjenta na tak dużą dawkę promieniowania.
Wskazania do PET to np. poszukiwanie ogniska pierwotnego (gdy np. identyfikujemy przerzut, a nie wiemy gdzie jest ognisko pierwotne),
lub gdy szykujemy się do bardzo obciążającego leczenia radykalnego i chcemy wykluczyć przerzuty odległe,
lub gdy mamy do czynienia z nowotworem z natury rozsianym (np nowotwory hematologiczne) i sprawdzamy czy nie ma wznowy, która może być gdziekolwiek.
U Twojej mamy wskazań do PET nie ma. Ognisko pierwotne zostało zidentyfikowane, leczenie operacyjne przeprowadzone, zlokalizowany został też guz podejrzany o meta.
Brak niewiadomych, które mógłby wyjaśnić PET. |
Temat: Guz jamy brzusznej i cień na płucu |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 55
Wyświetleń: 39085
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2009-06-07, 21:44 Temat: Guz jamy brzusznej i cień na płucu |
mada napisał/a: | na zdjęciu widziałam, że guz był okrągły, ale nie wiem czy naocznie można to w ten sposób ocenic. |
Można "naocznie". Okrągły kształt guza płuca charakterystyczny jest dla guzów przerzutowych. Dlatego jeśli w wywiadzie jest inny nowotwór złośliwy - przede wszystkim należy brać pod uwagę, że jest to przerzut.
Ale uwaga, zdarza się, że jest to niezależne ognisko pierwotnego raka płuca (okrągłe bywają guzy leżące obwodowo), nie tak daleko szukając: na tym forum zdarzyły się już dwie takie historie - jedna to podejrzenie meta raka krtani, druga meta czerniaka. W obydwu przypadkach okazało się, że był to pierwotny rak płuca!
Charakterystycznym dla procesu meta do płuc również jest to, że odkryte są na raz drobne mnogie cienie okrągłe. Tu guz jest jeden, więc nie jest to obraz jednoznaczny.
Myślę, że lekarze biorą pod uwagę zabieg chcąc ostatecznie wyjaśnić naturę histologiczną tego guza.
mada napisał/a: | Czy medycyna nie ma żadnych możliwości walki z tego rodzaju nowotworem jak tylko zabiegi paliatywne? |
Zależy na jakim etapie zaawansowania. Zaawansowane, a tym bardziej rozsiane zmiany są zazwyczaj nieuleczalne niestety. Na pewno tak jest w przypadku mięsaków.
mada napisał/a: | dlaczego zabieg nie został wykonany radykalnie. Nie można było tego zrobic? |
To jest pytanie do chirurga. Wszystko zależy od umiejscowienia guza. Jeśli jest położony blisko struktur/narządów krytycznych, których nie można po prostu naciąć/wyciąć - to trudno o radykalny zabieg. Pacjent mógłby bowiem w trakcie zabiegu lub po nim umrzeć np. z powodu krwotoku lub niewydolności danego narządu, który uszkodzono. Nie wszystko niestety da się wyciąć bezkarnie.
mada napisał/a: | Mama od wczoraj od południa skarży się na ból tak jakby lewej łopatki promieniujący do przodu. Pytałam też dzisiaj i mówi, że boli ją przy oddychaniu. Stąd też moje pytanie czy to jest wywołane przez tego guzka na płucu? Ma także temperaturę 37,6 |
Czy kaszle? Może warto byłoby mamę osłuchać? Może być to po prostu zapalenie oskrzeli. Może być też naciek na jakiś nerw - trudno mi jest powiedzieć. zawsze najpierw należy wykluczyć infekcję (tym bardziej, że jest temperatura) i zobaczyć w jakim kierunku pójdą sprawy - czy ból będzie się nasilał, czy ustąpi. |
Temat: Guz jamy brzusznej i cień na płucu |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 55
Wyświetleń: 39085
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2009-06-06, 17:25 Temat: Guz jamy brzusznej i cień na płucu |
Opis jest nieco skromny - nie ma uwag dot tego, czy guz ulega wzmocnieniu kontrastowemu (chyba, że TK wykonano bez podania kontrastu?) czy jest okrągły, czy ma 33 mm po prostu w najszerszym wymiarze..
No nic, taki opis nic nie sugeruje wprost w każdym razie. Słuszne więc będzie najpierw zaaplikowanie chemioterapii - zobaczymy czy guz ów na nią zareaguje i w jakim stopniu.
Jeśli jest to meta - to przygotuj się na to, że tak chemioterapia jak i ewentualny zabieg usunięcia guza z płuca będą jedynie zabiegami paliatywnymi, czyli umożliwiającymi przedłużenie życia Twojej mamie.
Tak, jest to możliwe, że to G1 (czyli niska złośliwość) - w takiej sytuacji choroba postępuje wolniej. Wygląda na to, że historia ta zaczęła się już 3 lata temu. |
Temat: Guz jamy brzusznej i cień na płucu |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 55
Wyświetleń: 39085
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2009-06-06, 16:56 Temat: Guz jamy brzusznej i cień na płucu |
mada napisał/a: | DSS mam pytanie co oznacza że wycięcie guza nie było radykalne? |
To oznacza, że nie był zachowany odpowiedni margines tkanki zdrowej, by przez taki zabieg można było uznać pacjenta za wyleczonego. W przypadku mięsaków (a szczególnie tak dużej masy guza i umieszczonej zaotrzewnowo) jest to niekorzystny czynnik rokowniczy.
Cytat: | Jeśli chodzi o TK płuc to wyszło że guzek na płucach ma wielkość 33 mm bez cech naciekania. |
Mimo wszystko może być to meta (czyli przerzut). Znasz dokładny opis TK?
Czy podjęto decyzję o zabiegu?
[ Dodano: 2009-06-06, 18:02 ]
Ponieważ wiemy już, z jakim rodzajem nowotworu mamy do czynienia - przenoszę ten wątek z Działu Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny (pozostawiając tam odnośnik) do Działu właściwego. |
Temat: Guz jamy brzusznej i cień na płucu |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 55
Wyświetleń: 39085
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2009-06-02, 02:56 Temat: Guz jamy brzusznej i cień na płucu |
mada, mięsak maziówkowy (maziówczak złośliwy) - to faktycznie rzadki typ nowotworu złośliwego, tym bardziej, że wystąpił zaotrzewnowo.
Proszę napisz mi, czy wynik:
mada napisał/a: | otrzymaliśmy wynik badania histopatologicznego który brzmi:
w badanym materiale stwierdzono obecność translokacji t(X:18) charakterystyczne dla sarcoma synoviale. |
to ten sam wynik (tylko po prostu najpierw przytoczyłaś jego część), co ten:
mada napisał/a: | Witam ponownie,
Otrzymałam kolejny opis mamy -hispat odnoszący się do ostatniej operacji w którym jest napisane: (...)
Mikroskopowo
nowotwór zlosliwy, wrzecionowatokomorkowy |
?
Czy też są to dwa oddzielne wyniki dwu niezależnych badań? (np. pierwszy z biopsji, a drugi z operacji?)
Nie jesteś w stanie ustalić na jaki typ nowotworu chorowała mama 3 lata temu?
Czy był to może rak endometrium?
mada napisał/a: | EMA(+) - ogniskowo
BCL2 (+)
CKAE1/AE3 (-) |
powyższe to badania immunohistochemiczne, których panel (ten jest mocno zawężony) pomagają w ostatecznym rozpoznaniu rodzaju nowotworu (np. mięsaków).
Myślę, że mama ma dostać cyklofosfamid, ponieważ cytostatyk ten działa immunosupresyjnie i spowalnia nadmierną proliferację komórek (ich namnażanie się) -
a u mamy rozpoznano aktywność grupy białek BCL 2 odpowiedzialnych za hamowanie apoptozy (naturalnej śmierci komórki), a więc i za rozwój guza.
Obecny zabieg usunięcia guza w jamie brzusznej nie był niestety radykalny (jedynie go wyłuskano, z minimalnym marginesem tkanki zdrowej) - być może lekarze rozważą reoperację, najpierw jednak chcą poznać naturę guzka płuca (czy histologicznie jest przerzutem mięsaka, czy też stanowi ognisko innego nowotworu).
Odpowiedz proszę na moje pytania i postaram się tu na bieżąco zaglądać i odpisywać.
pozdrawiam ciepło. |
Temat: Guz jamy brzusznej i cień na płucu |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 55
Wyświetleń: 39085
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2009-05-10, 22:01 Temat: Guz jamy brzusznej i cień na płucu |
mada
Jest rzeczą często spotykaną, że pacjent (lub jego rodzina) dociekliwy jest traktowany.. "dokładniej" - w tym sensie, że częściej i obszerniej się mu wszystko tłumaczy. Dlaczego? Ponieważ jego pytania / prośby / zainteresowanie jego własnymi (!) wynikami badań świadczą o tym, że jest tym wszystkim po prostu zainteresowany.
Procedury procedurami - a tu ma miejsce zwykły "czynnik ludzki" - odpowiadamy najpierw temu kto pyta a nie temu, kto milczy.
Co do "żądania wydania wyników badań" - wszystko zależy od formy. Żądanie przedstawiamy innym tonem, a uprzejmą (aczkolwiek stanowczą) prośbę innym
Ja np. nie zawsze w życiu bywam w obyciu zasadnicza, często stosuję zwykłe ludzkie "fortele" typu uśmiech i "od wejścia" b.miły ton i podejście. Nie zdarzyło mi się jeszcze by ktoś po takiej "prośbie" był mi nie życzliwy
Ale powyższe było tak "na marginesie" . Faktycznie , histpat będzie cenny (plus cokolwiek, co uda Ci się poza tym skompletować )
A jak mama obecnie się czuje?
pozdrawiam ciepło. |
Temat: Guz jamy brzusznej i cień na płucu |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 55
Wyświetleń: 39085
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2009-04-30, 01:44 Temat: Guz jamy brzusznej i cień na płucu |
mada
mam do Ciebie prośbę. Twoje posty są rozsiane po różnych działach i ni w ząb nie umiem się połapać w Waszej historii. Żeby móc odnieść się do sprawy musimy mieć całość w jednym wątku (zgodnie zresztą z zaleceniami Regulaminu Forum: każda historia powinna byc opisana w odpowiednim Dziale i w jednym wątku - tak by tworzyła całość i nie trzeba było "sklejać" jej z kawałków).
Zacznijmy może od tego jaki był punkt wyjścia - a więc CZEGO był to nowotwór ("guz w jamie brzusznej" mówi niewiele: czy był to rak jajnika? rak jelita grubego?)
Napisz proszę, z czym mamy do czynienia (rodzaj nowotworu pierwotnego - czyli tego, od którego się zaczęło), a ja "posklejam" Twoje rozproszone posty w całość i umieścimy je jako jeden wątek w odpowiednim dziale.
Wtedy będzie się można odnieść do Twoich pytań tak, by Ci jakoś pomóc/udzielić sensownych odpowiedzi/informacji.
pozdrawiam ciepło. |
|
|