1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: mięsak ból biodra |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 1317
Wyświetleń: 377242
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2012-03-18, 22:02 Temat: mięsak ból biodra |
Zuzia od piątku jest w szpitalu.
Trafiła tam z ropiejącą raną i CRP 154 mg/l. Wykonano zabieg chirurgiczny: otwarcie całej rany (szwy, zszywki) i oczyszczenie jej z rozległego nacieku zapalnego, sięgającego aż do jamy brzusznej.
Otrzymuje dożylnie antybiotyk. Rana pozostaje otwarta (opatrunek) ze względu na konieczność dalszego jej oczyszczania - zostanie zszyta po opanowaniu zakażenia.
Na tę chwilę wysoka gorączka ustąpiła.
Prawdopodobnie jutro lub pojutrze Zuzia będzie miała w szpitalu swego laptopa i sama będzie mogła tu coś napisać. |
Temat: mięsak ból biodra |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 1317
Wyświetleń: 377242
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2010-09-18, 22:22 Temat: mięsak ból biodra |
Ponieważ w tym wątku jako jedynym na forum piszemy dość obszernie o sarcoma epithelioides zamieszczam tu informację dla forumowiczów oraz.. lekarzy onkologów:
PET nie jest odpowiednim badaniem obrazowym w diagnostyce w/w rodzaju mięsaka. Ogniska tego akurat rodzaju nowotworu złośliwego nie pochłaniają w wystarczającym zakresie glukozy (a więc i radioznacznika).
Zatem zamiast 'ślepego' w tym przypadku PET -> MRI, mili państwo.
Plus (tu już stricte do onkologów) aktywny udział w konferencjach i warsztatach, na których wykładają i dzielą się swą wiedzą bezdyskusyjnie najlepsi specjaliści w naszym kraju zajmujący się wyłącznie leczeniem mięsaków.
Zuza PET miała de facto niepotrzebnie. Za to kolejne MRI loży po guzie powinna mieć już dawno. Jak i MRI wątroby.
No nic, będzie wkrótce miała. |
Temat: mięsak ból biodra |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 1317
Wyświetleń: 377242
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2010-08-07, 21:34 Temat: mięsak ból biodra |
zufed napisał/a: | PS. Madzia, nadchodzę |
I'm ready |
Temat: mięsak ból biodra |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 1317
Wyświetleń: 377242
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2010-06-17, 11:30 Temat: mięsak ból biodra |
|
Temat: mięsak ból biodra |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 1317
Wyświetleń: 377242
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2010-05-27, 12:45 Temat: mięsak ból biodra |
Nie ma dobrych wiadomości niestety.
Nie naciskajcie na Zuzę, napisze jak złapie oddech. Bo teraz czas na działanie jest. I wszystko jest właśnie organizowane.
Zuzia nie jest z tym sama. Jesteśmy z nią. |
Temat: mięsak ból biodra |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 1317
Wyświetleń: 377242
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2010-04-23, 07:37 Temat: mięsak ból biodra |
Zuza, to może teraz w osłonie antybiotykowej? Zmniejszyłoby to znacznie ryzyko powikłań (no i ból). |
Temat: mięsak ból biodra |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 1317
Wyświetleń: 377242
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2010-03-13, 04:44 Temat: mięsak ból biodra |
Zuza, takie CRP świadczy o tym, że nie ma (w tej chwili) żadnej poważnej infekcji.
To i cieszy i martwi, bo w tej sytuacji to kolejny dowód na to, że przyczyna takich a nie innych wartości morfologii tkwi gdzie indziej.
Podtrzymuję kwestię potrzeby wykonania RTG klatki piersiowej (w 2 projekcjach), z tym, że nie musi być to 'na wczoraj' (a by tak było gdyby CRP było podwyższone). Jednak sama wiesz - że powinno być wykonane.
Myślę jeszcze o tych dusznościach - co prawda hormony tarczycowe są ok, tylko TSH 'wariuje' (przysadka), jednak sądzę, że endokrynolog zleci USG tarczycy; jeśli gruczoł tarczycowy byłby powiększony, to również może być on przyczyną duszności.
Dobrze, że będzie ta wizyta -> nie zapomnij wymienić na niej wszystkich swoich dolegliwości (prócz info dot. chorobie podstawowej i pracy szpiku); takie rzeczy jak senność, zmęczenie, uczucie duszności i całe mnóstwo innych spraw - bywają powiązane z problemami 'tarczycowymi'.
ściskam. |
Temat: mięsak ból biodra |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 1317
Wyświetleń: 377242
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2010-03-09, 22:24 Temat: mięsak ból biodra |
Zacznij od CRP.
Potem (bez zbędnej zwłoki) RTG klatki piersiowej.
A do endokrynologa się po prostu telefonicznie zapisz i pójdziesz spokojnie na wizytę jak przypadnie termin (ale się zapisz!).
Gdybyś planowała wykonać RTG prywatnie - daj znać, bo i tak będziesz potrzebowała skierowania.
[ Dodano: 2010-03-09, 22:24 ]
Acha, bilirubina jest w takim razie oczywiście ok. |
Temat: mięsak ból biodra |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 1317
Wyświetleń: 377242
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2010-03-09, 22:08 Temat: mięsak ból biodra |
Zuzia, a ta bilirubina to w jakich jednostkach, mg/dl ?
TSH tragiczne,
neutrofile niestety też (nie masz żadnej ochrony! powinnaś z domu nie wychodzić )
Tak na pierwszy rzut oka, to co wydaje się konieczne (w świetle również duszności o których wspominałaś) to:- CRP (żeby zobaczyć czy jest jakaś świeża czynna infekcja, po limfocytach nie zobaczysz, bo u Ciebie ten obraz jest zaburzony)
- wizyta u endokrynologa !!
- RTG płuc - PA oraz boczne.
Jesteś w stanie to jakoś zorganizować? |
Temat: mięsak ból biodra |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 1317
Wyświetleń: 377242
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2010-01-22, 00:32 Temat: mięsak ból biodra |
zufed, a można aktualne wyniki prosić? <prosi> |
Temat: mięsak ból biodra |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 1317
Wyświetleń: 377242
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2010-01-07, 22:52 Temat: mięsak ból biodra |
A jest jakaś szansa na zapoznanie się z pełnym wynikiem PET?
Bo 'chyba wszystko w porządku' nic mi nie mówi niestety |
Temat: mięsak ból biodra |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 1317
Wyświetleń: 377242
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2009-12-29, 06:21 Temat: mięsak ból biodra |
zufed napisał/a: | kiedy już zwlekłam się i poszliśmy na ten SOR, już na wstępie usłyszałam, że mam się iść zapytać pana doktora czy mnie przyjmie (uwaga będzie przydługawe).
poszłam. dodam, że w poczekalnie były 2 osoby oprócz nas. powiedziałam że mam ropień w miejscu po trepanobiobsji wiec lekarz spojrzał dużymi oczami i się zapytał poo czyymm? więc powtórzyłam po czym.potem zapytał oczywiście gdzie miałam robione wiec powiedziałam i dodałam od siebie ze dzwoniłam tam i kazali mi na sor do chirurga jechać. więc już mnie prawie spławił, że nie że to najłatwiej na sor wszystkich wysłać, że do poradni ze skierowaniem i potem się zapytał czy gorączkuje więc powiedziałam że tak i że jestem od soboty na antybiotyku i nic nie przechodzi.to łaskawie powiedział, że mogę jutro na czczo przyjść i może coś zrobi z tym.z rozmowy wywnioskowałam że na sor ma przyjść ale może być pewien, że moja noga tam nie postanie.
mama mi wiezie od mojej lekarki rodzinnej skierowanie do chirurga żeby nie było, i drugi antybiotyk, żeby zatakowac bo od soboty biorę ten i nic.a jutro pójdę gdzie indziej (do poradni chir) a jak nie to prywatnie.
ręce opadają. tyle z moje strony. |
Lekarz postąpił niewłaściwie.
SOR to Szpitalny Oddział Ratunkowy, który udziela pomocy pacjentom w sprawach, w których pomoc medyczna powinna być udzielona bezzwłocznie.
Lekarz nie mógł ocenić czy stan pacjentki tego wymaga, ponieważ , po zebraniu więcej niż skromnego wywiadu, przed odesłaniem do domu nawet jej nie zbadał.
Zaproszenie na następny dzień to kolejna pomyłka - to SOR, czy przychodnia?... Albo udzielamy pomocy niezwłocznie albo nie - 'zaproszenie na jutro' od lekarza Szpitalnego Oddziału Ratunkowego brzmi delikatnie mówiąc groteskowo
Z punktu widzenia 'medycznego' - ropień powodujący kłopoty z poruszaniem się i gorączkę u pacjentki, która przeszła trepanobioposję powinien u każdego lekarza zapalić 'czerwone światełko' - trepanobiopsji nie przechodzi się bez przyczyny, nietrudno o podejrzenie, że u tej pacjentki szpik prawdopodobnie nie pracuje prawidłowo i zaagrożenie uogólnieniem zakażenia jest znacznie większe niż u innego chorego ; w tej sytuacji nie udzielenie pomocy (i nie zbadanie chorej!) jest w moim mniemaniu karygodne.
Co do pogorszenia stanu zdrowia Zuzy, wymagającego szukania pomocy na SOR w poniedziałek - w sobotę i niedzielę podjęłaś Zuza, jak rozumiem, zalecone przez lekarza leczenie metronidazolem. W ciągu ok 2 dni leczenia powinna była nastąpić poprawa, której oczekiwałaś i na której wystąpienie mogłaś mieć nadzieję. W poniedziałek, po 2 dniach leczenia stan Twój nie uległ poprawie, a pogorszeniu - na tyle, że nie byłaś w stanie samodzielnie szukać pomocy w placówce podstawowej opieki medycznej (co wymaga możliwości poruszania się, stanu umożliwiającego 'odsiadkę' w kolejkach itp.). SOR był więc właściwym kierunkiem. Szczególnie - co nam jest wiadome - z Twoją leukopenią (dla mnie szczerze mówiąc to jest pkt 1 'programu' i sprawa kluczowa by postępować z Twoim zdrowiem 'jak z jajkiem' - masz prawo mieć 'stanów nagłych' wymagających bezzwłocznej pomocy medycznej 10 razy więcej niż pacjent ze szpikiem właściwie pracującym ).
Pacjent nie musi wiedzieć jakiej specjalności lekarz jest właściwy dla jego schorzenia. Po to właśnie jest 'instytucja' lekarza pierwszego kontaktu, który tę sprawę ocenia i decyduje za niego (skierowanie). Na SOR sytuacja jest wyjątkowa o tyle, że tam przyjmuje się pacjentów bez skierowania (stany nagłe). Jeśli SOR działa prawidłowo, jest tam obecny/dyżurujący wielodyscyplinarny zespół lekarzy, którzy ze sobą współpracują. Oznacza to, że jeśli chorego jako pierwszy przyjął i bada np. chirurg i widzi, że problem może wykraczać poza jego kompetencje - wzywa na konsultację właściwego 'kolegę'.
Jeśli w takiej sytuacji tego nie uczyni - jest to jego zaniedbanie, ze wszystkimi tego możliwymi konsekwencjami.
Miałam okazję już wielokrotnie 'zwiedzić' jeden z gdańskich SOR. Działa dokładnie tak, jak to opisałam powyżej. I żaden to dla pacjenta SOR 'przywilej'. Takie tam są standardy.
Na koniec a propos chirurga, który 'nie musi się znać na wynikach krwi'
Gdy byłam małolatą, nie bardzo rozumiałam powiedzenia, które funkcjonowało w gronie zacnych lekarzy w przychodni, w której leczyła moja mama. A brzmiało ono tak: " Ginekolog widzi tylko du...ę "
Sens jest niestety głęboki - lekarz danej specjalizacji skupia się zawsze na sprawach dlań właściwych, często ignorując inne wskazówki. Zapomina przy tym, że bycie lekarzem to coś więcej niż wąska specjalistyczna wiedza. Bycie 'alfą i omegą' w danym zakresie nie zwalnia z myślenia o szerszych horyzontach.
Ale w praktyce niestety tak bywa, i to dość często.
żółwik <uscisk>
(mój 2,5 letni synek ubóstwia 'ziuwika' , ostatnio zaproponował go nawet listonoszowi ) |
Temat: mięsak ból biodra |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 1317
Wyświetleń: 377242
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2009-12-21, 17:33 Temat: mięsak ból biodra |
Jeszcze jedzie pociągiem Ale już po - cała Zuzia zeskanowana
Co do wyniku - nic nie wiadomo, jednak opis badania będzie już za tydzień. |
Temat: mięsak ból biodra |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 1317
Wyświetleń: 377242
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2009-11-19, 10:28 Temat: mięsak ból biodra |
Zuza, nie dziękuj tylko skanuj co się da i wysyłaj - im więcej osób się włączy, tym większa szansa na pomoc - w chwili obecnej zaangażowało się kilka osób: Gontcha, madziorek, lukaszandrzejewski, ja - każda z tych osób ma jakiś niezależny i konkretny plan działania - i niech każdy zrobi to co proponuje - Zuza, koniec czekania na 'jak Bóg da i partia pozwoli' - poszukajmy "tu i tam" - zobaczysz, efekty będą, dajmy jedynie tzw.losowi szansę.
Skan: historia choroby, wyniki badań (jeśli są osobno: np. opisy badań obrazowych, histpat.) oraz może kilka ujęć z MRI - wystarczy odpalić płytkę i zapisać kilka podstawowych ujęć jako osobne obrazy.
Jeśli moglibyście- prześlijcie to mailem na: administrator@forum-onkologiczne.com.pl .
Masz prawo być zmęczona i nie mieć siły wstać.
W tej sytuacji pozwól jedynie przyjaciołom zrobić kilka rzeczy za Ciebie |
Temat: mięsak ból biodra |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 1317
Wyświetleń: 377242
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2009-11-18, 00:43 Temat: mięsak ból biodra |
Tak zwane ciśnienie mi skoczyło..
Zuza, proszę Cię nie zrażaj się.
Potwierdzam, że masz pecha - choć może trudno w świetle Twoich zmagań w to uwierzyć, ale naprawdę bywa inaczej.
Najbardziej bolesne jest to, że nie dość, że w tak młodym wieku musisz się zmagać z ciężką chorobą i wielkim stresem to po raz kolejny zawiedziono Twoją ufność i wiarę w szansę na uzyskanie prawdziwej pomocy.
Mam prośbę - czy miałabyś gdzieś możliwość zeskanowania swojej dokumentacji medycznej?
Druga sprawa - powiedz proszę swojemu lekarzowi prowadzącemu, że na prośbę 'nie do odrzucenia' kogoś bliskiego zostałaś dodatkowo i jednorazowo skonsultowana przez innego onkologa (pracującego w CO w Wa-wie), który wspomniał, że w tej sytuacji byłoby wskazane badanie PET-CT. Poczytałaś o tym trochę i faktycznie wygląda na to, że w takich sytuacjach (podejrzenie nawrotu mięsaka po leczeniu chirurgicznym) badanie to jest zalecane. I czy w tej sytuacji możesz o nie prosić.
(czyli trochę dyplomacji, a trochę nacisku )
PET bowiem, niezależnie od tego, gdzie dalej zdobędziemy aktywną pomoc, i tak trzeba 'zaklepać'. Skierowanie to podstawa, potem powalczymy o termin (Łukasz, ja mam fotograficzną pamięć do tego co czytam i zauważyłam/pamiętam i chciałabym się pouśmiechać do Ciebie <uscisk> )
Zuzka, zepnij się w sobie ten raz jeden jeszcze - w związku z tym skierowaniem.
I te skany... - da radę?
Będziemy w kontakcie, ściskam. |
|
|