1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Czerniak guzkowy III Clark 1,7 Breslow |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 7540
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2015-01-08, 11:36 Temat: Czerniak guzkowy III Clark 1,7 Breslow |
Niestety z tym z przykrością się nie zgodzę:
kas napisał/a: | standard leczenia czerniaka jest chyba już wszędzie jednakowy i może nie trzeba się tłuc do stolicy z odległych rejonów, jeżeli leczenie wygląda tak:
1. diagnoza czerniak |
Czerniaki poza CO-I często nie są wycinane prawidłowo (patrz » tutaj «) - marginesy wycięcia są zazwyczaj zbyt duże, co następnie uniemożliwia prawidłową i efektywną biopsję węzła wartowniczego;
kas napisał/a: | 2. poszerzenie marginesów i wycięcie wartownika przy Breslow > 1 mm |
Forum roi się od przykładów, gdzie pomimo wskazań (to nie tylko skala Breslow, patrz » tutaj «) biopsji węzła wartowniczego nie wykonano. Lub, o zgrozo, wykonano ją, ale już po zabiegu wycięcia blizny;
kas napisał/a: | poszerzenie marginesów |
To również sztuka. Trzeba wiedzieć o ile poszerzyć margines i JAK to zrobić by wyszło optymalnie (ten krawiec, który szyje 1000 sukien rocznie zrobi piękniejszą i doskonalszą suknię niż ten, który szyje ich 10...);
kas napisał/a: | 3. wizyty co 3 m-ce i rtg klatki i usg j. brzusznej wg. skierowań. I tyle. |
Z interpretacją badań obrazowych też w różnych ośrodkach bywa różnie. To co zaniepokoi w CO-I (i stanie się przyczyną do pogłębienia diagnostyki i poszerzenia jej np. o TK) nierzadko nie niepokoi innych...;
kas napisał/a: | Szkoda, że w CO w Warszawie trwało to tak długo, 2,5 m-ca od biopsji do pierwszej dawki leku. |
Ile trwa w innych ośrodkach? I dlaczego w takich sytuacjach kierują one zazwyczaj chorych ostatecznie do... CO-I?
kas napisał/a: | regularnie mój Kochany jadł te cholerne pestki, czuliśmy sie królami życia, myśląc: jest dobrze, może to pestki działają. G... prawda. Szkoda robić sobie nimi nadzieję. |
W pełni się zgadzam.
kas napisał/a: | Za to co innego umknęło mej uwadze i bardzo ale to bardzo żałuję: czyjaś wypowiedź na forum tym i innym dot. stosowania zapobiegawczo interferonu. Nie jest to leczenie o jasno stwierdzonej skuteczności, ma wiele skutków ubocznych i jest drogie, nierefundowane, ale jednak w stanach i niektorych krajach europy jest ono wdrożone dla osób, które mają czystego wartownika by zapobiec wznowie. |
Nie ma w Evidence Based Medicine potwierdzenia dla skuteczności takiego postępowania. Jest ona wstępnie potwierdzona, ale dla chorych z mikroprzerzutami w węzłach chłonnych (stwierdzonych w pierwotnym rozpoznaniu). Jeśli ktoś stosuje taką technikę w innych przypadkach - to jego eksperyment i na własną odpowiedzialność. Nie ma jednak obecnie żadnych przesłanek ku temu by uczynić z tego standard postępowania i jednoznacznie stwierdzić, że przynosi to choremu korzyść a nie mu jedynie szkodzi (działania niepożądane leku).
pozdrawiam ciepło. |
|
|