Znalezionych wyników: 2

Tak, chciałam napisać 0,8 cm. Serdecznie dziękuję za zainteresowanie i szybką reakcję. 12 lutego br będę miała robione usg jamy brzusznej- mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Ale ta niepewność, zanim zobaczy się wyniki jest okropna. Mam 43 lata i chciałabym jeszcze troszkę pobyć na tym świecie. Gdy zdiagnozowano u mnie czerniaka, myślałam ,że wszystko sie dla mnie skończyło. Ale jak do tej pory wszystkie badania wychodzą dobrze, więc troche się uspokoiłam. Niepokój powraca przed kolejnymi badaniami. A tak na co dzień staram sie o tym nie mysleć. Jestem osobą wesołą ale gdzieś w głębi siedzi we mnie strach, że prędzej czy później znajdą się przerzuty. Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź i serdecznie pozdrawiam.

Danya, wydzieliłam Twoje posty z wątku Majki i -zgodnie ze zwyczajem na tym forum (osobna historia-osobny wątek)- masz swój własny wątek. Jeśli tylko zechcesz, możemy zmienić jego temat na dowolnie przez Ciebie wybrany. Pozdrawiam - Administrator Forum.

w listopadzie 2007 r. usunięto mi znamie na ramieniu,
które okazało się czerniakiem złosliwym: III stopień Breslowa, 0,6 mm Clarka.

Wczoraj odebrałam wyniki TK dołu pachowego.
Ogólnie wyniki chyba dobre,
ale jest tam taki zapis "uwidocznione w badaniu doły pachowe obustronnie niezmienione, widoczne jedynie drobne węzły chłonne pachowe, z których największy wielkości 0,8 mm."

W poprzednim badaniu bylo tylko napisanie, że nic złego nie uwidoczniono, a teraz są wymiary.
Czy to może oznaczać, że pojawiły sie przerzuty?

Jestem mocno zaniepokojona.