1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Czy nie jest nam wstyd? |
Damiano18
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 19213
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-06-07, 21:47 Temat: Czy nie jest nam wstyd? |
nesssssa napisał/a: | wiesz co Damiano...kiedyś też tak traktowałam ludzi. Nie mogłam znieść w nich słabości, bo sama byłam bardzo silna, za bardzo. Nie pozwalałam sobie na słabość i przez to nabawiłam się poważnych emocjonalnych dolegliwości. Teraz pozwalam sobie być słabą, ale potrafię też być silna. O tę równowagę chodzi, a nie o zakładanie zbroi i udawanie, że nic mnie nie złamie. Bo przykro mi to mówić, ale każdego "coś" może złamać. Jesteśmy ludźmi, nie cyborgami. |
Tak wiem ze my ludzie nie jesteśmy cyborgami i czasami życie może nas... "złamać" chciałem tylko powiedzieć że znam kupe ludzi którzy mówią że im sie nie uda wygrać... są za słabe... nie mają siły... myślą to już koniec nie ma co... A przecież wcale tak nie jest! Z każdej sytuacji jest jakieś wyjście Po prostu trzeba mocno w to wierzyć że się uda, że wszystko będzie dobrze, a nie " Nie mi się nie uda wygrać z ta chorobą" Uda się! Czasami jest mi smutno że ludzie oczywiście niektórzy mają takie nastawienie... Oczywiście... nie wiem czy to powinienem tu pisać ale lubię być szczerym I chyba się ze mną zgodzicie że........ czasami choroba jest już tak zaawansowana że...... po prostu faktycznie nie ma z niej żadnego wyjścia.. Tak mówi czasami lekarz ALE... wiecie co...? Ja bym wziął to na bok bo czasami lekarze się mylą i podjął leczenie w bardzo silnej wierze i nastawieniu w to że się uda. Nie wiem czy w to wierzycie czy nie, ale na pewno niektórzy tak, że takim nastawieniem organizm sam zaczyna walczyć z taka chorobą, oczywiście trzeba go wspomóc, np. chemioterapią I jeszcze jedno.... Ja o tej chorobie zapomniałem ZUPEŁNIE, w czasie leczenia prawie wcale o niej nie myślałem, myślałem tak jakbym jej nie miał, wiem że to trudne ale wykonalne ! W takiej chorobie nie można siąść w koncie i płakać! To nic nie da, a jeszcze pogorszy, jak to miewają " Głowa do góry i idziemy!" |
Temat: Czy nie jest nam wstyd? |
Damiano18
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 19213
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-06-05, 21:05 Temat: Czy nie jest nam wstyd? |
Zoja 62 napisał/a: | Znam też przypadek osoby samotnej, pogrążonej w depresji....zgasła bardzo szybko. |
Właśnie.... pogrążonej w depresji... Smutne to jest... bo raczej taka osoba z ta choroba nie wygra... Szkoda mi takich ludzi którzy z tą choroba nie wygrywają Najgorzej jak umiera osoba którą tak bardzo kochaliśmy |
Temat: Czy nie jest nam wstyd? |
Damiano18
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 19213
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-06-04, 22:07 Temat: Czy nie jest nam wstyd? |
.....
Czy nie jest Wam WSTYD że nie macie wiary i nadziei że tą chorobę wygracie...?!
Może napisze to trochę brutalnie ale niestety tak jest...
W tej chorobie trzeba byc MOCNYM!! Mieć mocna psychikę, mieć bardzo mocny organizm... i najważniejsze !!! Mieć wiarę w to że się wyzdrowieje, cały czas mieć WIARĘ!
Jeśli tego nie macie......
Pozostawiam to do przemyślenia....
[ Dodano: 2011-06-04, 23:10 ]
I nie mówcie mi że jakieś tam wsparcie coś da ! nie bo NIC nie da! To wszystko zależy od chorego, czy chce walczyć czy NIE. Ja zawsze walczyłem do KOŃCA! zawsze byłem zacięty, jak walczyć to do samego końca, i nie poddawać się NIGDY!!
Z tym że... mi nawet lekarze powiedzieli że mam silna psychika i mocny organizm ale to nie zmienia faktu że WAM się nie UDA! UDA SIĘ!! MUSI!! |
|
|