1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Poradnia Genetyczna - rak płuc - profilaktyka |
Cykoria88
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 3448
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-01-16, 20:45 Temat: Poradnia Genetyczna - rak płuc - profilaktyka |
Madzia70 - dziękuję za odpowiedź! Czy może jest jakiś wykaz gdzie jest wypisane do jakich placówek lekarz rodzinny może wydać skierowanie ? Niestety chyba mam lekarza rodzinnego tzw. d*** wołową, zastraszony NFZ. Chciałabym mu to wydrukować i pokazać. Bardzo mi zależy na tym skierowaniu |
Temat: Poradnia Genetyczna - rak płuc - profilaktyka |
Cykoria88
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 3448
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-01-16, 20:05 Temat: Poradnia Genetyczna - rak płuc - profilaktyka |
Witam serdecznie,
Obserwowałam to forum od maja 2016, wtedy zaczęła się walka z wiatrakami... Gruczołowy rak płuc z licznymi przerzutami do wątroby i do biodra wykryty u Taty. Wtedy jeszcze nie wiedziałam jak bardzo jest źle, gdyż nigdy nie miałam z tą chorobą doczynienia. Choroba przyszła na nas jak grom z jasnego nieba, właśnie urodziłam córeczkę jedyną wnuczkę dla Taty, a on był 2 tygodnie na wymarzonej emeryturze. Robiłam co mogłam po wsparcie psychiczne Taty, załatwianie lekarzy, badań, chciałam nawet odciągać mleko żeby pił je ze względu na przeciwciała, ale onkolog powiedział, że to nic nie da :( Byłam z nim do końca, córeczka była rzucana do dziadków, żebym mogła być przy nim. Strasznie byłam z nim związana, gdyż wychował mnie samotnie i byłam jego jedyną córką. Niestety przegraliśmy 2.11.2016 - dzień zaduszny, dalej nie mogę w to uwierzyć... żył 5 miesięcy z tą okropną chorobą. Od tamtego czasu jak tylko widzę na ulicy, że ktoś pali papierosy to zapala się we mnie czerwone światło. Z tego też powodu mam pytanie do Państwa. Ja nigdy nie paliłam czynnie, aczkolwiek Tata palił w domu więc byłam palaczem biernym przez 26 lat. Onkolog powiedział mi, że jest taki program w poradni genetycznej, gdzie mogę się poddać badaniu na tego konkretnego raka w przeciągu 6 miesięcy od zgonu( dodam iż moja babcia od strony Taty zmarła na białaczkę w wieku 51 lat, a dziadek w wieku 61 lat rak płuc to samo co Tata). Była u lekarza rodzinnego z kartą zgonu gdzie widnieje przyczyna zgonu. Niestety skierowania do owej poradni nie dostałam bo: ja nie wiem, nigdy nie wypisywałem, a jak mnie będzie ścigał NFZ... i skierowania nie dostałam. Dostałam na rentgen i do pulmonologa. Mam pytanie czy ktoś może korzystał z takiej formy badań? Jeżeli tak to jak się tam dostać? :( Co robić żeby uciec od raka, oczywiście pomijając palenie. Boję się, nie chce cierpieć jak Tata za 30 lat :( Bardzo proszę o wskazówki i dziękuję! Natalia |
|
|