1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 3
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Mięsak Ewinga
Claudia9105

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 4471

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2012-08-23, 12:41   Temat: Mięsak Ewinga
Dziękuje pięknie !! Zawsze to jakieś światełko w tunelu :) Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje bardzo
  Temat: Mięsak Ewinga
Claudia9105

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 4471

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2012-08-22, 19:33   Temat: Mięsak Ewinga
Tak zgadza się w Warszawie.
  Temat: Mięsak Ewinga
Claudia9105

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 4471

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2012-08-14, 22:03   Temat: Mięsak Ewinga
Witam ! Mój brat ma 23 lata, był sportowcem, silnym, energicznym, utalentowanym chłopakiem. Nadal w głębi duszy nim jest, ale niestety już nie tak silnym.
Od 3 lat walczy z nowotworem Mięsak Ewinga.
Rozpoczęło się od guza w kończynie dolnej (okolicy kolana) którego przez bardzo długi czas nikt nie potrafił zdiagnozować. Następnie przerzuty do płuc OBU, w tej chwili również do opłucnej, węzłów chłonnych, ogniska osteolityczne w trzonie Th5, Th2, Th7, przerzuty do łopatki (okolicy podpanewkowej).
Chemioterpia, naświetlanie, chemioterapia i tak od 3 lat. W tej chwili jego organizm jest tak osłabiony że otrzymał chemię w tabletkach. Stwierdzono również znaczną ilość płynu w jamie opłucnowej, w związku z czym miał bardzo duże problemy z oddychaniem. Codziennie towarzyszą mu okropne bóle początkowo tylko w nodze teraz również w żebrach, w łopatce. Od długiego czasu zażywa leki przeciwbólowe z morfiną, gdyż ból jest nie do wytrzymania.
Odnoszę wrażenie że lekarz odpuścił walkę o jego życie. Ale ja wiem że on chce żyć, ma małego cudownego syna i wspaniała żonę którzy dają mu codziennie rano siłę do walki. Proszę o pomoc ! Co robić, gdzie się kierować by nadal walczyć o jego zdrowie. Patrząc na niego każdego dnia nie wierzę w to że nie da się nic zrobić, widzę jaki jest silny i zdeterminowany do walki, i nadal planuje swoją przyszłość. Nie przestaje o niej mówić, a wiara to bardzo dużo. Proszę o pomoc.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group