Autor |
Wiadomość |
Temat: Kasia2007 - komentarze |
Betinka
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 4324
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-04-11, 08:41 Temat: Kasia2007 - komentarze |
Kasiu. Czekajcie wytrwale na wynik. Jak będziecie go mieli to skonsultuje was lekarz i zdecydujecie co dalej. Ja miałam tyle przygotowanych scenariuszy, a życie napisało całkiem inny. Otaczasz tatę miłością i to jest najważniejsze, a na wiele rzeczy po prostu nie masz wpływu. |
Temat: Kasia2007 - komentarze |
Betinka
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 4324
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-04-10, 23:05 Temat: Kasia2007 - komentarze |
Kasiu. Pamiętaj: wynik i od razu działaj! Ja nawet nie mam żalu do lekarzy w przychodni, bo kto by się spodziewał takiej choroby, mój tata nawet ten kręgosłup sugerował. Tak się tylko zastanawiam: czy przy tych oknach twój tata mógł mieć kontakt z azbestem, Anglicy mówią na mesotheliomę asbestos cancer. Karm Tatusia, przytulaj... Niech ma siłę do walki! Trzymam za Was! |
Temat: Kasia2007 - komentarze |
Betinka
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 4324
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-04-10, 22:31 Temat: Kasia2007 - komentarze |
Mój tata tez się bardzo pocił. Po pobraniu wycinka miał obrzek płuc. Nie zdążyli zastosować leczenia. Chemia, naswietlania to tylko doraźna pomoc. Wycięcie zmiany w całości to szansa na dłuższe życie. Jeszcze nie masz wyniku, będzie w ciagu tygodnia, najdłużej dwóch. Nie mam pojęcia co lekarze zadecydują dalej. Może zadzwoń do Krakowa, zapytaj o szanse przyjęcia ... Czas jest tutaj ważny. Pytasz o przerzuty - ten ból w lopatce to był przerzut do żebra, a w przychodni był leczony ketonalem... |
Temat: Kasia2007 - komentarze |
Betinka
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 4324
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-04-10, 22:02 Temat: Kasia2007 - komentarze |
Kochana. Mój tata, podobnie jak Twój, wydawał się niezniszczalny. Bolało go tylko pod łopatką, ale teraz przecież każdego boli kręgosłup... Zwłaszcza, ze pracował w ogródku, zrzucal węgiel do piwnicy, był pracowity, dbał o siebie - nie pił, nie palił, jadł miód, jabłka, orzechy. Tata od miał pod koniec października zrobione zdjęcie rtg, potem TK, wycinek w Zabrzu. Od wstepnej diagnozy do śmierci minęło tylko sześć tygodni. Jeżeli wynik z Zabrza potwierdzi miedzybloniaka, to jeśli zmiana jest nieduża i można będzie ja całkowicie usunąć, a organizm jest silny, to probuj skontaktować się z ośrodkiem w Krakowie, tam maja doświadczenie w leczeniu mesotheliomy, choć to bardzo paskudny nowotwór. Jeszcze raz sciskam! |
Temat: Kasia2007 - komentarze |
Betinka
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 4324
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-04-10, 21:29 Temat: Kasia2007 - komentarze |
W grudniu straciłam tatę. Chorował na mesotheliomę. Kasiu myślę o Tobie i jestem z Tobą całym sercem. TK, Zabrze... to samo przeżywałam. Czy Twój tata miał kiedykolwiek kontakt z azbestem? Pozdrawiam i obiecuję modlitwę |
|