1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak pęcherza moczowego i rak prostaty |
Armands
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 9793
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2016-12-12, 12:45 Temat: Rak pęcherza moczowego i rak prostaty |
Leya, Leya, niestety takie drugie, a nawet trzecie opinie są konieczne.
Wiem, że radiolodzy namawiają na RT, chirurdzy na prostatektomię. Świetnie, gdy późniejsze wyniki potwierdzają dobry wybór. Ja zaufałem swojemu operatorowi i nie żałuję.
Ale z doświadczenia ( a takim dysponuję) wiem, że nie jest tak różowo. Równocześnie mam świadomość, że osoby piszące na forach, to czubeczek góry lodowej. Większość pacjentów trafia tam gdzie najbliżej, decyzję podejmują bez podstawowej wiedzy o swojej chorobie, a późniejsze efekty przyjmują, jako im pisane przez los.
Spotykam się w CO z pacjentami, którzy kompletnie nie mieli wpływu na sposób leczenia i praktycznie są trybikiem w machinie zwanej Służbą Zdrowia.
Może komuś staną włosy na głowie, ale ostatnio dowiedziałem się o przypadku pacjenta u którego wdrożono radioterapię po prostatektomii, nawet nie czekając na wynik PSA. Ten pacjent samemu zrobił badanie i jego wynik to 0,003 ng/ml. Cóż z tego, że wynik wskazujący na dobrą robotę chirurga, kiedy ktoś założył z góry, że operacja będzie niedoszczętna. Nawet nie dał czasu na wygojenie, na dojście do w miarę dobrzej "szczelności" układu moczowego. Wysłał na RT, bo według niego, to nie zaszkodzi.
Dlatego korzystajcie z możliwości i konsultujcie sytuację taty. To Tata mam prawo wybrać metodę leczenia i życzę, aby dobrze wybrał i trafił w dobre ręce.
Pozdrawiam serdecznie... i czekam na dobre wiadomości
Armands |
Temat: Rak pęcherza moczowego i rak prostaty |
Armands
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 9793
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2016-12-09, 10:37 Temat: Rak pęcherza moczowego i rak prostaty |
Leya, jeśli był 3T, to lepszego jakościowo MR już nie ma... no chyba, że PET, ale to inna bajka i raczej kosztowana.
To dobrze, że jesteście umówieni u dr S. Miałem przyjemność poznać Pana doktora i uważam, że opinie o nim nie są naciągane.
Sam jestem ciekaw opinii doktora. Powodzenia!
Pozdrawiam
Armands
PS. Missy... oj tam, oj tam... moderator, to też administracja. Ukłony dla Ciebie |
Temat: Rak pęcherza moczowego i rak prostaty |
Armands
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 9793
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2016-12-09, 09:13 Temat: Rak pęcherza moczowego i rak prostaty |
Leya, Dziękuję za chronologiczne uzupełnienie dokumentacji a administracji za scalenie wątków. Teraz mogę się odnieść również do poprzednich Twoich postów.
Niepokoi mnie zauważony w badaniu MRI podejrzany obszar w okolicach przedniej ściany odbytnicy. Lekarz ocenił to na T4 w klasyfikacji TNM, czyli jak podpowiadają źródła nieruchomy guz naciekający na struktury otaczające inne niż pęcherzyki nasienne - szyja pęcherza moczowego, zwieracz zewnętrzny, odbytnicę, mięsień dźwigacz odbytnicy, ścianę miednicy mniejszej
Badanie MRI było cztery miesiące po pierwszej biopsji i był spełniony czas na zagojenie ran (krwiaków) pobiopsyjnych.
Ja proponowałbym, abo ponowną konsultację wykonanego badania, albo wykonanie porównawczego badania MRI na urządzeniu 3T. Z dokumentu nie wynika jakim sprzętem wykonano badanie. Urządzenia 3T pozwala uzyskać obraz lepszej jakości (cały czas zakładam, że badanie było na sprzęcie 1,5T).
Dlaczego tak sugeruję? Bo jak wcześniej napisał marko1, ta podejrzana zmiana może wykluczać szansę na radykalną prostatektomię. Z drugiej strony, to co jeszcze kilka lat temu było niemożliwe i wymagało znalezienia odpowiedniego operatora, czyli operowanie z PSA > 10, teraz jest normalnością.
Aktualnie wykonuje się prostatektomię przy dużo wyższym PSA z założeniem, że pozbycie się guza pierwotnego wraz z węzłami i niezwłoczne wdrożenie RT daje szansę na lepsze rokowania.
Nadal uważam, że jeśli operacja, to tylko otwarta. Teraz dodam, że jeśli operacja, to tylko u operatora z najwyższej półki.
Proponuję jeszcze konsultację z dr Romanem Sosnowskim. To warszawski lekarz i myślę, że internet podpowie, gdzie znaleźć doktora.
Leya, nie zawsze szukanie specjalisty jak najbliżej domu popłaca. Ja szukałem dalej od domu i dobrze znalazłem.
Pozdrawiam
Armands
PS.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: missy: 2016-12-09, 09:16 ]
Hm, do administracji to mi daleeeeko
|
Temat: Rak pęcherza moczowego i rak prostaty |
Armands
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 9793
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2016-12-08, 16:15 Temat: Rak pęcherza moczowego i rak prostaty |
Leya, dobrze, że masz wątpliwości, ale żeby dobrze odpowiedzieć na twoje pytanie trzeba znać więcej faktów: wiek pacjenta, stan ogólny, aktualne wyniki PSA, wynik biopsji, wynik badań obrazowych.
Bez tego trudno zaopiniować obie metody.
Ale spróbuję coś podpowiedzieć...
Moje 3 letnie doświadczenie (jako pacjent i jako czynny forumowicz) skłania mnie do mocniejszego akcentowania metody otwartej.
Mój operator (w CO Bydgoszcz) mimo specjalizowania się w laparoskopii podjął decyzję o zabiegu klasycznym.
Laparoskopia jest mniej inwazyjna, ale mój operator powiedział tak - do pana zajrzymy jak najbardziej szeroko i dokładnie, a nie przez dziurkę od klucza
Ja również byłem zdecydowany na klasyczną prostatektomię i rozszerzoną limfadenektomią. Tak też się stało i aktualnie (od 33 miesięcy) jestem szczęśliwym "posiadaczem" nieoznaczalnego poziomu PSA (<0,002 ng/ml).
Nie wspomnę o innych udanych okolicznościach... bo to mogłoby być odebrane jako kryptoreklama
Ale jak wspomniałem wcześniej do podpowiadania potrzeba więcej danych.
Pozdrawiam
Armands |
|
|