Gdy juz przyjdzie ten czas kiedy odejdzie, czego nie zycze bo trzeba miec nadzieje do samego konca, to po prostu powiedz jej ze dziadzius poszedl do aniolkow, do nieba. Uwazam ze Twoja corka jest jeszcze za mala zeby pamietac oraz zalamac sie. Moj dziadek takze odszedl gdy mialam 6 lat ale nie pamietam tego dokladnie a bylam z nim zwiazana bardzo.
Osobiscie uwazam ze to nie odbije sie na niej bardzo bo jest po prostu jeszcze mala.
Rozmawiaj z nia duzo, ale teraz daj jej czas na wyciszenie sie.
Wiem ze to moze wydawac sie dziecinne i trudne, ale mozesz jej powiedziec ze tata zawsze jest z nia. Jesli jestes osoba kreatywna to modl sie z nia, powiedz ze tata patrzy na nia z nieba, ze jest jej aniolem strozem.
Pozdrawiam.