1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Jak to wytrzymać |
AniaT
Odpowiedzi: 354
Wyświetleń: 107836
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-08-08, 14:03 Temat: Jak to wytrzymać |
BEATASO
Powiedz Mamie , że śmierdzi ( przepraszam za te słowa ) i że czuć ropę .
Że natychmiast należy przemyć ranę ja tak robiłam. Moja mama miała założoną nefrostomie do nerki.
Miejsce wkłucia trzeba było dezynfekować codziennie i na pupie miała jedna odleżynę.
Dwa razy dziennie dezynfekowałam te miejsca. Też nie chciała abym ją ruszała.
To jej powiedziałam , że czuć ropę i za chwilę będzie miała na skórze robale.
Pomijam to , że jak ktoś przyjdzie to nie wytrzyma w tym smrodzie. Tak kłamałam.
Znam to wszystko , moja mama była dokładnie taka sama. |
Temat: Jak to wytrzymać |
AniaT
Odpowiedzi: 354
Wyświetleń: 107836
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-08-08, 12:26 Temat: Jak to wytrzymać |
BEATASO
Bardzo Ci współczuję , przechodziłam przez to samo co Ty z jednym wyjątkiem.
Nie byłam sama , miałam do pomocy siostrę i brata. Mama mieszkała ze mną.
Mnie się wydawało , że to ja powinnam wszystko zrobić. Co z tego , że przyjeżdżali ...
że gotowali dla mamy obiady ....że siedzieli z mama jak ja poszłam do pracy.
Winiłam się , że ją z nimi zostawiam , tak jakby oni nie mieli do niej prawa.
Ja siedziałam z nią w nocy w dzień chodziłam do pracy . Ja decydowałam o leczeniu.
Na mnie mama krzyczała , że jestem okropna ...że mi nogi z d... powyrywa jak jeszcze
raz ją dotknę przy zmianie pampersa .
Byłam czasami złą na nią , raz na nią nakrzyczałam ....byłam tym załamana .
Ale tutaj na forum Ci wspaniali ludzie wszystko mi wytłumaczyli , że to choroba nie mama.
Miotałam się tak samo jak Ty. Winiłam się że pozwoliłam mamie iść do szpitala.
Niestety mama odeszła , pomimo tego wszystkiego pomalutku dochodzę do siebie.
Myślałam ,że nie przeżyje tego ale się pomyliłam.
Ty tak samo dasz radę , gwarantuję Ci to. Jesteś silną kobietą ! Kochającą córką !
Bądź dzielna dla mamy :-) |
|
|