1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 2
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Błagam o pomoc,
Anelia

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 15091

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2012-03-07, 21:09   Temat: Błagam o pomoc,
Patik, pięknie to wszystko napisałaś :) :)
Czytam i ze wzruszenia mam łzy w oczach ale również uśmiecham się do ekranu ;)
Pielęgnujcie każdą chwilę.

Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i tulę, bardzo, bardzo mocno |uscisk| :cmok:

A i masz kwiatuszek za piękny opis :flower:
  Temat: Błagam o pomoc,
Anelia

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 15091

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2012-03-05, 22:43   Temat: Błagam o pomoc,
Patik napisał/a:
Tata wstał, usiadł na łóżku i zaczął mówić, że tak bardzo go boli, tak bardzo cierpi i jest mu źle że my się przy nim tak męczymy...powiedział że kiedyś był sam, nikim się nie przejmował, wszystko miał gdzieś, a teraz ma nas i tak bardzo nas pokochał i teraz jest mu tym bardziej ciężko. Płakał przy tym jak dziecko, zresztą ja też się poryczałam, wyprzytulaliśmy się, wycałowaliśmy i poryczeliśmy sobie, potem razem smarkaliśmy, całą paczkę chusteczek zużyliśmy. Powiedziałam mu, ze kochamy go najbardziej na świecie i ze w końcu się doczekałam prawdziwego Taty. Od razu lepeij nam się zrobiło, tak się wypłakać w końcu to było potrzebne,bo do tej pory kazdy płakał po kątach...potem Tata zaczął mi opowiadać kawały i powiedział, ze ma ochotę na pączka i mam z nim zjeść na pół. Bardzo mnie to ucieszyło, ze chciał jeść (choć miałam wątpliwość czy dać mu pączka po ostatniej biegunce,ale pomyślalam że to tylko pół i nic się nie stanie) i nawet złamałam diete i tego pączka z nim zjadłam. Jutro kolejny dzień. Nie wiem jak będzie, bo teraz to loteria,raz jest na moment lepiej, raz bardzo źle, ale najważniejsze że jesteśmy razem...


Piękne i wzruszające to co napisałaś :) :tull:
Tacie z pewnością już dawno zbierało się na taką rozmowę. Fajnie, że go wysłuchałaś, że porozmawialiście, że popłakaliście ... a co najważniejsze, że na końcu pojawił się uśmiech. Takie rozmowy są ważne, jak i dla samych chorych tak i dla Nas.
Kochana wiem jak Ci ciężko ale właśnie tak ciesz się KAŻDĄ chwilą, bo nie wiadomo ile takich chwil będzie Wam dane ... oby jak najwięcej

:tull:
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group