1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 29
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
Anelia

Odpowiedzi: 200
Wyświetleń: 50737

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-05, 17:52   Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
sylwia3, bardzo mi przykro, wyobrażam sobie sytuacje u Ciebie ... ten strach, ból, rozpacz, bezradność ... czekanie :-(
Sylwia silna z Ciebie dziewczyna, bądz przy mamusi, mama teraz potrzebuje spokoju i obecności bliskich. U mojego taty też w środku głośno charczało , strasznie się czułam jak to słyszałam :-(

[ Dodano: 2012-01-05, 17:53 ]
Ojjj dopiero odczyałam jak wysłałam wiadomość :cry:

[ Dodano: 2012-01-05, 17:54 ]
SYLWIA , BARDZO mocno Ci współczuję :-[ Bardzo mi przykro ::rose:: :cry..: :cry..: :cry..:

Wieczny odpoczynek racz Zmarłej dać Pnie ::rose:: ::rose:: ::rose::
  Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
Anelia

Odpowiedzi: 200
Wyświetleń: 50737

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-05, 10:17   Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
sylwia3 napisał/a:
Zaraz jadę do domku, żeby być z nią.....
Jedz, jedz kochana ! Trzymaj ją za rękę i mów do Niej, mamcia zapewne słyszy !

sylwia3 napisał/a:
powiedziałam mu żeby już ją zostawił, niebudził..... niech śpi moja kochana mamusia .... :(

Ja też bardzo się męczyłam aby tatę obudzić ale pielęgniarka (telefonicznie) powiedziała, że już raczej tato się nie wybudzi. Po tych słowach po prostu położyłam się obok taty i pozostałam z Nim do końca, jedyne co robiłam to płakałam i dosłownie co 15 minut sprawdzałam ciśnienie ... nie wierząc , że to już koniec :-(
:cry..:
  Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
Anelia

Odpowiedzi: 200
Wyświetleń: 50737

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-05, 09:55   Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
sylwia3, kochana , mojego taty niestety dzień przed śmiercią (od samego rana, od około 5 rano) nie szło dobudzić. DZWONIŁAM do lekarza. Lekarka powiedziała, że tata prawdopodobnie zapada w śpiączkę :-( jednak tuż przed 16-stą dosłownie i TYLKO na minutkę obudził się kiedy pielęgniarka zakładała sondę (sonda - na Naszą prośbę) o 18:00 odszedł :-( Ale walce tak NIE musi być u Was ale wiele czynników wskazuje na to, że to tuż ...tuż ... :cry: jejkuuuu tak bardzo chciałabym Ci coś dobrego napisać :?ale?: W ostatni dzień u taty pojawiła się także temperatura, także bardzo mi przykro :-(

sylwia3 napisał/a:
Co robić Kochani ???? :(( Załamana ... :(((
sylwia3 napisał/a:
Nie wiem co robić dalej.... dzwonić do lekarza czy czekać ????

ZADZWOŃ i chociażby opisz sytuację i zapytaj co dalej, nie myśl, że zbyt dużo dzwonisz, że się narzucasz, przecież w takiej sytuacji pomoc hospicjum jest bardzo ważna. Ja też czasami tak myślałam jednak dzwoniłam za każdym razem kiedy tylko pojawił się problem lub kiedy miałam pytanie !!! ZADZWOŃ i daj znać co dalej ?
Byłaś po ciocię i wujka ???

Kochana trzymaj się, dużo sił Ci życzę i obecności życzliwych Ci ludzi, ponieważ wiem jak bardzo człowiek tego potrzebuje w tych chwilach :tull:

Czekam na dalsze info ....i przepraszam, że tak to wszystko napisałam (na początku dawałam Ci tyle wiary i nadzieji) , jednak musisz być przygotowana na wszystko !!!
Ucałuj mamę !!!!!!!!!
  Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
Anelia

Odpowiedzi: 200
Wyświetleń: 50737

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-04, 21:12   Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
sylwia3, była pielęgniarka ?
  Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
Anelia

Odpowiedzi: 200
Wyświetleń: 50737

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-04, 15:42   Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
sylwia3 napisał/a:
ja nawet sie zastanawiam, czy nie poprosic aby mamcie odwiedzili.... ???? bo az sie boje co to moze znaczyc ;((

Skoro mama o Nich tak mówi to poproś ich aby mamę jak najszybciej odwiedzili. Ja przynajmniej bym tak zrobiła.
Mój tatko długo nie rozmawiał ze Swoim bratem i Jego żoną (brat taty, a mój wujek robił konflikty często) , który mieszka tylko piętro niżej ale kiedy było bardzo zle brat taty wraz z żoną odwiedzili tatę, widziałam jak bardzo było im przykro, że przez tak wiele lat ze sobą nie rozmawiali :-(

Zadzwoniłaś do lekarza ???
  Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
Anelia

Odpowiedzi: 200
Wyświetleń: 50737

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-04, 14:21   Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
sylwia3, mój tato jak miał problemy z siusianiem to założono tacie cewnik. Troszkę pomagało z tym, że tata po leczeniu stracił czucie, czuł, że chce siusiu, biegał do toalety jednak nie mógł zrobić, wszystko się zbierało w pęcherzu, brzuch był bardzo wzdęty. Po jakimś czasie jak założono cewnik uszło BARDZO DUŻO moczu.

Cytat:
z lekarzem jeszcze sie nie kontaktowałam.... niechce dzwonic za każdym razem, a może powinnam........
KONIECZNIE zadzwoń do lekarza !

sylwia3 napisał/a:
Ale jak pije to ja jej daje wlewam do buzi a ona nie wie co z tym zrobić.... mówie połknij mamuś, a ona za każdym razem probuje i zawsze się zakrztusi - boję się żeby sie nieudusiła :((

U Nas było podobnie :-( tata niby starał się coś pogryzć ale miał problem z połykaniem, wodą też często się zakrztusił :-( Sylwia , niestety u Nas to już było pod koniec :-
sylwia3 napisał/a:
ot;] i tak dziwnie oddych, świszczy, charcze coś w środku....

to też znam :-( Niestety z tego co czytam pojawiło się u Twojej mamy wiele złych oznak :-(

Sylwia dużo sił Wam życzę, bardzo mi przykro, że choroba tak szybko zaczęła postępować :-(
  Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
Anelia

Odpowiedzi: 200
Wyświetleń: 50737

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-02, 17:57   Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
Sylwia a co na to wszystko mówi lekarz :-( ? Czy mama wogóle jak się na chwilkę przebudzi to coś zje ?
  Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
Anelia

Odpowiedzi: 200
Wyświetleń: 50737

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-02, 17:51   Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
sylwia3 napisał/a:
mamcia śpi jak kamień, w ogóle cięzko ja obudzić

sylwia3 napisał/a:
wybudzę ją - chwilkę jest z nami i za chwilke odpływa

sylwia3 napisał/a:
nie woła już siusiu ani nic :(

sylwia3 napisał/a:
od kilku dni ma baaardzo niskie ciśnienie :( dlaczego ????


sylwia3, niestety wydaje mi się, że nie jest dobrze :-(
Mój tata pod koniec walki też często przysypiał, tzn już na końcu tak mocno głęboko przysypiał aż na koniec nie szło taty dobudzić a kilka dni przed takim przysypianiem był właśnie strasznie nadpobudliwy :-(
Też pod koniec mało oddawał moczu aż w końcu zupełnie :-(
No i te ciśnienie coraz słabsze :uuu:

Sylwia, bardzo chciałabym Ci powiedzieć coś dobrego jednak sama widzisz jaka jest sytuacja :uuu: Przykro mi, że stan mamy tak się zmienił :/pociesza:/
Wyobrażam sobie jak się czujesz ?

Jakie ciśnienie ma mama ???
  Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
Anelia

Odpowiedzi: 200
Wyświetleń: 50737

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-12-28, 18:49   Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
sylwia3 napisał/a:
Czyli to z choroby to majaczenie, a czy to może być objaw zatrucia organizmu tymi nowotworami czy raczej przerzut do mózgu ??????

Myślę, że nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie :-( Może to być jak i jedno tak i drugie ... sylwia3, przykro mi, że stan mamy jest właśnie taki :cry: wiem jak to było kiedy mój tatko zaczął majaczyć :-(
Życzę Ci mnóstwo sił !
  Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
Anelia

Odpowiedzi: 200
Wyświetleń: 50737

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-12-27, 17:26   Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
sylwia3, przykro mi, że sytuacja tak wygląda :-(

sylwia3 napisał/a:
czym to wszystko może być spowodowane ??????

Myślę, że to niestety efekt samej choroby nowotworowej :-(

sylwia3,
sylwia3 napisał/a:
dzisiaj zadzwoniłam po lekarza, bo juz nie wiemy co robić....
co na to lekarz ?
  Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
Anelia

Odpowiedzi: 200
Wyświetleń: 50737

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-12-26, 18:41   Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
sylwia3, co u Was ? Jak mamusia ?
  Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
Anelia

Odpowiedzi: 200
Wyświetleń: 50737

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-12-07, 17:51   Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
:) sylwia3, cieszę się, że u Was jest ciut lepiej ! Oby tak dalej, życzę Wam tego z całego serca.
Pozdrawiam.
  Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
Anelia

Odpowiedzi: 200
Wyświetleń: 50737

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-11-28, 23:41   Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
sylwia3, przepraszam, że Cię tak często wywołuję ale jakoś dużo o Was myślę więc ponownie zapytuję, co u Was , jak mama ?
  Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
Anelia

Odpowiedzi: 200
Wyświetleń: 50737

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-11-26, 10:46   Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
sylwia3, co u Was ? Mama w dalszym ciągu lepiej się czuje ?
Pozdrawiam.
  Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
Anelia

Odpowiedzi: 200
Wyświetleń: 50737

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-11-24, 14:17   Temat: Gruczolakorak z przerzutami do kości
sylwia3 napisał/a:
cieszę się jedynie ze mama ma więcej siły i normalnie z nami rozmawia ... A co może być dalej ??? - nie wiem.... ;(

Nie trać czasu na zastanawianie się co będzie dalej, bo to nic nie da. Czas pokaże co będzie dalej. Jeżeli będziesz się nad tym zastanawiała raczej do niczego nie dojdziesz, ponieważ życie pisze Nam różne scenariusze nawet jeżeli sobie coś zaplanujemy :uuu: Każda minuta życia jest dla Nas wielką niewiadomą.
I tak jak piszesz ciesz się tym, że mama ma się lepiej, ponieważ to są ważne chwile, chwile które przez Nasze zbytnie zastanawianie się nad przyszłością przemykają Nam często pomiędzy palcami :-(

sylwia3, :cmok:

sylwia3, jesteś zadowolona z opieki hospicjum, może zapytam tak: czy mama jest zadowolona z takiej opieki, wie już że to opieka właśnie z hospicjum ?

[ Dodano: 2011-11-24, 14:24 ]
Ahhh jeszcze coś: uściskaj mamę bardzo mocno od jednej cichej osóbki z Wielkopolski, która często o Was myśli i zaciska kciuki aby wszystko było dobrze tzn aby mama mniej cierpiała a więcej siły miała ;)
Agnieszka.
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group