1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Potworniak |
Adaa
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 10180
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-09-24, 20:16 Temat: Potworniak |
Dziękuję Wam za odpowiedź.
vioom napisał/a: | nowotwory o utkaniu potworniaka u dorosłych ZAWSZE mają biologię nowotworów złośliwych! |
lekarz, do którego poszłam powiedział, że to nic groźnego. Ale nie wiadomo, dopóki nie będzie badania histopatologicznego. Wyznaczył mi termin operacji-zabiegu jako niepilny i dopiero na 7.11.2013r. Powiedział, że nie muszę godzić się na operację, ale nie wiadomo, co z tego może być za 10 lat. Onkolog, która prowadzi mojego męża, powiedziała, że to jest niezłośliwe. ...Może przekręciłam łacinę?... czy są potworniaki niezłośliwe?
Powiedziała, że nie chodziłaby z czymś takim. ... |
Temat: Potworniak |
Adaa
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 10180
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-09-20, 14:26 Temat: Potworniak |
Witam,
Ja tak ...może trochę z innej beczki.
Tzn. też chodzi o potworniaka. Byłam dziś na konsultacji u lekarza.
W wynikach badań (w centrum onkologicznym) jest teratoma, 2,5 na 3,5 cm.
Malutki, ale lekarze radzą usunąć.
No i... tu nie wiem, nie jestem pewna do końca, dlatego, że ginekolog dziś radził usunąć - z lekarskiego punktu widzenia,
ale nie rodziłam jeszcze i uważa, że dobrze byłoby "grzebać" przy narządach rozrodczych, jak ma się rodzinę w komplecie.
Powiedział, żeby się nie bać, bo to z reguły prosty zabieg. Jednak on osobiście uważa, że każda operacja, to jakby nie było, operacja. Każda operacja niesie za sobą jakieś zagrożenie.
Inny lekarz, u którego byłam, leczył mnie farmakologicznie.
Miałam przyjść na USG, po wybraniu pochodnej progesteronu. Od tego guz miał się zmniejszyć.
Z tym, że on mówił o endometriozie, a to chyba coś innego (to było przed rezonansem magnetycznym, nie w poradni onkologicznej).
Miałam badanie markerów, wyszły prawie w normie. Także jest to prawdopodobnie niezłośliwe.
Ale boję się cięcia. Boję się powikłań. Chcą mi to usunąć laparoskopowo.
Poradźcie coś... |
|
|