1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Żałoba |
AdArk
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171973
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-11-21, 22:10 Temat: Żałoba |
kruszynka napisał/a: | Najbardziej się boję , że zapomnę brzmienia Jego głosu |
to są i moje lęki |
Temat: Żałoba |
AdArk
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171973
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-11-21, 21:45 Temat: Żałoba |
czkawka napisał/a: |
Z całym szacunkiem dla tych, którym to całe biadolenie się nie podoba- nikt nikogo nie zmusza do czytania i pisania w tym wątku. | Otóż,to.
Pewnie wszyscy mamy dobre intencje...jednak bywa, że zaczynamy brukować piekło...
Do tych mądrzejszych o czas, już zapomnieliście jak to było. Po co te komentarze?
Nie chcę podsycać ognia sporu. Przecież nie w tym rzecz.
Miałem nic tu nie pisać, ale...
Jutro miną 3 miesiące od śmierci Taty.
Któregoś dnia, jak byliśmy na cmentarzu, moja siostrzenica (2 latka i 3 miesiące) chodziła wokół grobu. Próbowała podnieść wiązanki, zaglądał pod nie. Wołając: "Dziadziu. Dziadziu! Gdzie jesteś!?". Wskazaliśmy jej niebo. Podniosła głowę. Zaczęła krzyczeć, tym swoim głosikiem: "Dziadziu! Dziaadziuu! Dziaaadziuuu!!!" Serce chce pęknąć...
To jest moje życie, moja żałoba.
Nie każdy musi mnie rozumieć.
Uśmiecham się, ale też płaczę, walę głową w mur, chociaż wiem, że go muszę obejść.
To jest miejsce, gdzie mogę o tym napisać.
Dziękuję za to. |
Temat: Żałoba |
AdArk
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171973
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-09-01, 10:04 Temat: Żałoba |
Mija 10 dzień od śmierci Taty...wciąż nie wierzę
Myślę, że żałoba jest bardzo indywidualną sprawą, jest pewnym procesem, który musimy przeżyć i nikomu nic do tego
Gdy założyłem czarna koszulę na pogrzeb Taty poczułem chłód i ciężar, spojrzałem w lustro i przeraziłem się, że ta czerń mnie przenika, może pochłonąć...
Chodzę w czarnym, bo czerń jest we mnie..
Masz rację awilem, nie zrozumie ten kto nie przeżył, kto nie budził się i nie zasypiał z jedną myślą, komu raczysko nie zabrało najbliższych, nie odcisnęło piętna na sercu...
Ziemia dalej się obraca, życie toczy z nami, czy bez nas... |
|
|