1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Wszystko co żyje.. |
AAteam
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 46459
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2016-09-03, 14:22 Temat: Wszystko co żyje.. |
Nie prawda. Mojej Teściowej "HOSPICJUM DOMOWE" pozwala przeżywać w bólu. Ja również miałam na początku takie podejście,ale nie w takich katogorach Oczywiście jestem wściekła na wszystkich,ale już nauczyłyśmy się z Mamą znosić ból,który powinien być uśmierzany. Moja Teściowa już w marcu powiedziała,że nie ...i ...nigdy nie chcę do lekarzy i szpitali. A ból pomimo 225 mg plasterków i ciekawych różowych 2 tabletek co 4 godzinki,oraz sprayu do nosa niczego nie zmienia . Gdybyśmy tylko z Mamą wiedziały jaki ból nas czeka,to z pewnością byśmy tego nie przedłużały. A tu na forum piszą entuzjaści i chyba kolorowe kwiatki.
Jestem wykończona tym ,że nie mogę zmienić pieluchy z powodu bólu. Może piszmy prawdę,że to raczysko to cholerna śmierć , przygotowujmy ludzi co może być ,lub wydarzyć..... |
Temat: Wszystko co żyje.. |
AAteam
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 46459
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2016-09-03, 13:44 Temat: Wszystko co żyje.. |
Ja nie potrafię w ten sposób traktować Mamy ,to tak jakbym ją zabiła. Mama zgodziła się na 10 dniową kurację "kroplówkową" i przez kolejne dwa tygodnie, po zakończeniu kroplówek czuła się wyśmienicie. Jak mogłabym jej zabrać choćby te dwa tygodnie bez "odżywiania" ?
To takie szpanerskie ...pozwoliłam...odpuściłam...dajemy radę itp... To wszystko to bullshit!
Gratuluję postawy...ale poczekaj aż bliska Ci osoba zacznie (nie krzyczeć) , a wyć z bólu |
|
|