Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór złośliwy jelita grubego |
.Karolina.
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5593
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2013-01-03, 23:24 Temat: Nowotwór złośliwy jelita grubego |
Dobił mnie przedostatni post...A miałam nadzieję. Choć sama nie wiem mam ją dalej. Lekarz powiedział, że trzeba to jak najszybciej leczyć.
I pomyśleć, że po tacie nic nie widać, ani jednego objawu czy czegokolwiek co wskazywałoby na tak zaawansowaną chorobę ;( eh
I do tego ten IV stopień... ;( Rozumiem, że dlatego IV bo są przerzuty? |
Temat: Nowotwór złośliwy jelita grubego |
.Karolina.
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5593
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2013-01-03, 21:51 Temat: Nowotwór złośliwy jelita grubego |
IV stopień czyli rozumiem bardzo źle? :(
A lekarz jeszcze dzisiaj powiedział, że nie jest to tak zaawansowane, żeby traktować to jako wyrok tylko czekać na chemię i brać się za leczenie :( ehh :( |
Temat: Nowotwór złośliwy jelita grubego |
.Karolina.
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5593
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2013-01-03, 18:34 Temat: Nowotwór złośliwy jelita grubego |
Tak naprawdę nie wiem, skierowanie mamy na 18 stycznia do histopatologa, wspominali o podaniu chemii może chcą dobrac odpowiednią? Może chcą miec własną dokuemntację?
Co to znaczy średni stopień złośliwości? Jest nadzieja? :( |
Temat: Nowotwór złośliwy jelita grubego |
.Karolina.
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5593
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2013-01-03, 16:52 Temat: Nowotwór złośliwy jelita grubego |
Żadnych, nic co dałoby do myślenia. Nic z tego co szukałam w internecie tzn jakie objawy, pytałam się Go o najbardziej krępujące rzeczy i sam w szoku, że taka diagnoza. Gdybyśmy coś wcześniej zauważyli to biegiem zaciągnęłabym do lekarza, a tak poszedł z jednym wyszedł z dramatem :( Dlatego to taki szok. Na domiar złego wszystko się działo przed świętami, babcia dostała zawału, tata znalazł się w szpitalu co jak się później okazało pewnie dobrze, że tam poszedł, przypadek losu. Tydzień przed wigilią mój mąż miał wypadek samochodowy. Dlatego tak ciężki był to okres i dlatego pewnie jestem taka rozżalona :( :( :( |
Temat: Nowotwór złośliwy jelita grubego |
.Karolina.
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5593
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2013-01-03, 16:05 Temat: Nowotwór złośliwy jelita grubego |
Dziękuje za tak szybką odpowiedź.
Pogodziłam się z faktem istnienia choroby, ale żeby tak żadnych objawów? Ani jednego? Wszystko jak zawsze nawet teraz... jedynym objawem to boląca noga, która jak to dzisiaj onkolog powiedział może nie boleć od tego tylko z jakiejś innej przyczyny :(
Tata się załamał, mama dzieli czas pomiędzy teraz chorego tatę i chorą babcię, jak tu być wsparciem? Nawet nie wiem jak się zachowywać;( Czy nadal wypada żartować, śmiać się? Przepraszam za to wylewanie żali, ale ja chyba przestaję panować nad tym co myślę i mówi,ę ;((( |
Temat: Nowotwór złośliwy jelita grubego |
.Karolina.
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5593
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2013-01-03, 15:42 Temat: Nowotwór złośliwy jelita grubego |
Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=.
Witam serdecznie.
Na samym początku jako, że pierwszy raz piszę w tym roku pragnę złożyć wszystkim najserdeczniejsze życzenia z okazji nowego roku. Siły, wiary nadziei a przede wszystkim zdrowia. Jeśli ono będzie wszystko inne przyjdzie z łatwością!
Teraz ta mniej szczęśliwa część. Jakiś czas temu już prosiłam o pomoc w interpretacji wyników badania dla Babci zmagającej się z chorobą. Nie pomyślałabym wtedy, że teraz będę prosić ponownie o pomoc w interpretacji tyle, że dla mojego taty :(
Przed świętami udał się do przychodni bo bolała go lewa noga, akurat traf chciał, że w przychodni był jakiś problem i odsyłali do najbliższego szpitala na izbę przyjęć.
W wielkim skrócie poszedł z bólem nogi wyszedł z wyrokiem. Słysząc to załamało mi się w jednej chwili życie. Mój tatuś chory i to ciężko :(
Błagam w wolnej chwili o pomoc w zrozumieniu tego co otrzymaliśmy przy wypisie. Na dzisiaj otrzymaliśmy skierowanie do CO na Wawelskiej, a tam ponowne skierowanie na 18 stycznia nw pobranie wycinka do histopatologi? Nie wiem czy dobrze powtarzam. Lekarz jedynie powiedział, że podlega leczeniu. Załączam wyniki badań bo nie byłabym w stanie ich przepisać. Z góry bardzo dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam cieplutko
Karolina.
|
|