Znalezionych wyników: 6

Poszukuję fundacji, lub osoby, która jest w stanie udzielić pomocy psychologicznej dla pacjenta w podeszłym wieku. W pełnym kontakcie logicznym, bardzo inteligentnej i z dużą wiedzą na każdy temat. Nie jesteśmy w stanie w zasadzie nigdzie dojechać, bo dziadek odmawia wyjścia.

Musimy zdecydować, czy podać dziadkowi chemię. Jest po protezowaniu przełyku, zaczął prawie normalnie jeść (miksujemy). Czy ma ktoś doświadczenie z chemią w raku żołądka u osoby po 80 r.ż? Nowotwór jest (wygląda na to) ograniczony do żołądka, nie jest, jak to określił lekarz bardzo zaawansowany. Na operację się dziadek nie zgodnił w wersji pierwszej. Podobno po chemii może być szansa na mniej rozległy zabieg. KAŻDA rada by mi się przydała. Dziadek jest w tej chwili w stanie dość dobrym jak na tą sytuację. Bardzo nie chcę mu zaszkodzić.

Zdjęcie z konsultacji

Dziękuję za zmianę nazwy wątku.
Dziadek miał dzisiaj powtórzona tomografię, tym razem z wypełnionym żołądkiem.
Czy ktoś mógłby się odnieść do moich pytań ?

Dziękuję

Niestety podejrzenie potwierdziło się.

Wynik badania histopatologicznego: W materiale obecny jeden wycinek z utkaniem raka gruczołowego, pokryty nabłonkiem wielowarstwowym płaskim, Ponadto płaty nabłonka wielowarstwowego płaskiego z cechami hiperplazji, z przylegającymi drobymi fragmentami gruczołów.

Oczywiście tego, co tu jest napisane poza tym, że jest rak gruczołowy to nie rozumiem. Wiem, że wycinków z "wrzodu" pobrano 7. Z tego wynika, że zbadany został jeden?

Czekamy teraz na powtórne TK, bo poprzednie było z niewypełnionym żołądkiem. Nic tam w nim nie wyszło specjalnego, w USG również, chociaż teraz lekarze coś mówią, że jednak ten naciek widać.

Mam kilka pytań:

Gdzie jest ośrodek, do którego najlepiej się zgłosić w sprawie raka żołądka? (również zagranicą ewentualnie)
Gdzie można w Warszawie uzyskać pomoc psychologiczną dla członka rodziny?
Jak walczyć z utratą masy ciała (przeglądałam internet, liczę raczej na jakieś porady z doświadczenia)

Będę wdzięczna za pomoc.
Proszę moderatora o ewentualną zmianę tytułu wątku.

Dzień dobry.

Dzisiaj miałam w ręku wynik gastroskopii mojego dziadka, który leży w szpitalu z powodu problemów z połykaniem. Obok zdjęć: podejrzenie blastoma wpustu żołądka naciek, wrzodziejący.

Po rozmowie z lekarzem wiem, że jest zlecona tomografia i konsultacja z chirurgiem już, wynik histpat za 2 tygodnie. Przeciwwskazań do operacji nie ma, mimo podeszłego wieku, ponieważ ogólny stan zdrowia jest bdb, brak chorób przewlekłych.

Jak mu pomóc na tym etapie? Czy ktoś może coś poradzić?
Czy jest w ogóle jakaś szansa, że ta diagnoza się za 2 tygodnie nie potwierdzi?

Bardzo się martwimy.

co za dzielny człowiek!