Witam Was serdecznie.
Mam zdiagnozowanego gruczolakoraka (adenocarcinoma) G - 1, dziś odebrałam wynik z MR i bardzo proszę o wyjaśnienie, co on oznacza.
MR
W odcinku dystalnym zstępnicy uwidoczniono amorficzny, koncentryczny nieregularny twór guzowaty, klaudalnie sięgający zgięcia esiczo-odbytniczego, z obecnością patologicznych sygnałów w poszczególnych sekwencjach, wykazujący cechy niewielkiej restykcji wody w obrazach dyfuzyjnych oraz silne, nieregularne patologiczne wzmocnienie kontrastowe w poszczególnych fazach sekwencji LAVA , odpowiadający najprawdopodobniej zmianie rozrostowej.
W jego bezpośrednim otoczeniu widoczne są cechy pogrubienia naczyń limfatycznych krezki i nieregularne obrysy oraz nieostre odgraniczenie od wewnątrzotrzewnowej tkanki tłuszczowej (cechy nacieku) oraz obecność licznych patologicznych węzłów chłonnych wewnątrzotrzewnowych o średnicy do 13 mm (pomiar w osi któtkiej), z obecnością patologicznego wzmocnienia kontrastowego oraz cechami restrykcji w obrazach dyfuzyjnych.
Powięź okołoodbytnicza niepogrubiała.
Oba doły kulszowo-odbytnicze bez uchwytnych patologii.
Nie uwidoczniono wolnego płynu w jamie otrzewnej oraz miednicy.
Pęcherz moczowy oraz narząd rodny bez istotnch odchyleń od stanu prawidłowego.
Nie uwidoczniono patologicznych węzłów chłonnych w obu okolicach pachwinowych.
Zobrazowane tętnice i żyły biodrowe oraz udowe bez uchwytnych patologii.
Wnioski:
Wykładniki MR zaawansowanego procesu rozrostowego jelita grubego o wyżej opisanej wielkości, morfologii, lokalizacji oraz stosunkach topograficznych, z zachowaną drożnością, z koincydencją limfadenopatii wewnątrzotrzewnowej oraz wyżej opisanymi wykładnikami nacieku otaczających tkanek miękkich.
Bardzo wdzięczna będę za pomoc. Dziś miałam badanie TK jamy brzusznej i klatki piersiowej, wyniki idą bezpośrednio na oddział onkologiczny, na który będę przyjęta w poniedziałek (25 czerwca).
Dokładnie tak, jak piszesz.
Za sobą mam już kolonoskopię, rektoskopię, badanie krwi( markery - nie znam wyniku) oraz w/w MR no i TK, o którym wspomniałam.
Pierwsze badanie to kolonoskopia 1 czerwca a później kolejne.
Ok.
W rezonansie widać w zstępnicy (części jelita grubego) guz, biorąc pod uwagę wynik histpatu z kolonoskopii - gruczolakorak, dodatkowo niestety zobrazowano powiększone węzły chłonne, wzmacniające się po kontraście, co może sugerować ich zajęcie nowotworowe. Ewentualne zajęcie węzłów chłonnych niestety zwiększa stadium zaawansowania choroby do min. IIIA w IV-stopniowej skali.
Z pewnością konieczne jest wykonanie RTG/TK klatki piersiowej, celem sprawdzenia czy nie dzieje się nic w płucach.
Po kolonoskopii i rektoskopii lekarz stwierdził, że zaczniemy leczenie od operacji i że nie trzeba będzie zakładać stomii.
Niestety nie widział jeszcze wyników z MR.
Najważniejsze, że diagnostyka jest w pełni, a już w poniedziałek wizyta w szpitalu. Bez dalszych badań, jamy brzusznej i klatki piersiowej, ciężko w tej chwili wyrokować jakie będzie zalecone postępowanie, niemniej nawet w razie odstąpienia od zabiegu operacyjnego można czasem najpierw zastosować chemioterapię a później wykonać operację, także nie załamuj się na razie wynikiem rezonansu - grunt to uzyskanie pełni obrazu klinicznego.
Bardzo proszę o odpowiedź.
Czy jeśli są przerzuty odległe (np.wątroba, płuca) to pozostaje tylko leczenie paliatywne?
Nie stosuje się leczenia radykalnego?
Czy jeśli są przerzuty odległe (np.wątroba, płuca) to pozostaje tylko leczenie paliatywne?
Nie stosuje się leczenia radykalnego?
W przypadku stwierdzenia przerzutów odległych pozostaje jedynie leczenie paliatywne(chemioterapia, radioterapia), które nie prowadzi do wyleczenia a do złagodzenia postępujących objawów choroby, a także do wydłużenia czasu przeżycia
W przypadku stwierdzenia przerzutów odległych pozostaje jedynie leczenie paliatywne(chemioterapia, radioterapia), które nie prowadzi do wyleczenia a do złagodzenia postępujących objawów choroby, a także do wydłużenia czasu przeżycia
Nie jest to do końca prawdą - w przypadku raka jelita grubego z nieresekcyjnymi przerzutami do wątroby czy płuc dalej możliwe jest leczenie radykalne, jeśli po indukcyjnej chemioterapii zmiany będą możliwe do usunięcia chirurgicznego (wraz z resekcją fragmentu jelita z guzem + węzłami chłonnymi).
Tak samo przy obecności resekcyjnych przerzutów do wątroby czy płuc możliwe jest ich chirurgicznie usunięcie - jednoczasowo przy resekcji fragmentu jelita z guzem i węzłami chłonnymi lub po niej.
Oczywiście bierze się też tutaj pod uwagę stan pacjenta, który musi pozwalać na zastosowanie takich czy innych procedur.
PS. chodziło mi o masywne przerzuty( wtedy owszem leczenie paliatywne)
Wiem, że to może i marne pocieszenie-sąsiadka mojej mamy miała now. jelita grubego- pojawiło się meta do wątroby i z tego co wiem była operowana na wątrobę, potem przeszła chemioterapię.
Dzięki absenteeism za nadzieję a Tobie Caroline za dobre chęci.
Jutro hispitalizacja i wyniki z tk, nie odezwę się, bo nie biorę ze sobą laptopa ale proszę o trzymanie kciuków.
Pozdrawiam wszystkich.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-06-24, 22:35 ] Trzymamy!
U mojej mamci zdiagnozowano 3 przerzuty do wątroby raka jelita grubego i poddana została najpierw chemii bo guz nie zmykał światła jelita i teraz znikł 1 guz z wątroby a dwa się zmniejszyły, natomiast guz z jelita według TK znikł a na MR jest i mamy "zonka". Także ja również wierzę w radykalną operację i usunięcie co się da więc i u was się uda. Powodzenia
_________________ [*] śpij spokojnie kochana moja (27.09.2015)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum