[wojowniczka]

Witajcie, nie wiem czy tutaj mam zamieścić ten temat ale napiszę bo to jest dla mnie ważne
Poszukuję konsultacji u lekarza pulmonologa ( pracującego w szpitalu w Bystrej Śląskiej) a który ma te konsultacje w Częstochowie. Nie mam pojęcia gdzie one się odbywają i kiedy oraz jak się nazywa lekarz. Jeżeli możecie mi w jakiś sposób pomóc będę wdzięczna.

[maximo]

Kłaniam,

Przede wszystkim w Częstochowie konsultuje profesor Orłowski z Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie. Konsultacje odbywają się raz w miesiącu w szpitalu na Parkitce. Po szczegółowe informacje warto udać się do tego szpitala na oddział szybkiej diagnostyki chorób płuc (część oddziału chorób płuc). Z tego co wiem to wizytami zajmuje się ordynator pulmonologii dr. Włodzimierz Mierzwa lub dr n. med. Włodzimierz Wróbel (z.ca ordynatora).
Kiedyś konsultował w przychodni "Nasza przychodnia" na Wolności 46 (dawna "Kolejówka") lekarz z Bystrej Śląskiej ale czy jest to wciąż aktualne? Nie posiadam takich informacji.
Jeśli chodzi o onkologa to zależy to od rodzaju schorzenia... Wszystkie "nietypowe" rzeczy podchodzą pod najwyższą referencyjność (COI Gliwice), bo w Częstochowie specjalistów wybitnych niestety nie ma. Natomiast podstawowe problemy onkologiczne rozwiązują także lekarze z Parkitki w "Częstochowskim Centrum Onkologii".
Czego dotyczy problem?

[wojowniczka]

Problem dotyczy chorego dziadka, który leczy się w Częstochowskim Centrum Onkologii, przyjmuje Tarcevę 150 6 seria, i jak mi wiadomo w tym szpitalu to narazie ostatnie możliwe podanie tego leku. W trakcie zażywania leku miał wykonywaną TK w wyniku z niej wiadomo że jest poprawa. Teraz czeka na kolejną tomografię i USG jamy brzusznej. Lekarstwo się kończy około 20 lutego, a termin kolejnego badania został ustalony na 1 marca i na wyniki trzeba czekać tydzień czasu. Po tym terminie ma się zgłosić do Ordynatora szpitala, który będzie podejmował dopiero decyzję. Czy tak długa przerwa w przyjmowaniu leku jest możliwa i nie wpłynie niekorzystnie na stan zdrowia?

[cleo33]

wojowniczka napisał/a:

Czy tak długa przerwa w przyjmowaniu leku jest możliwa i nie wpłynie niekorzystnie na stan zdrowia?

Nie martw sie na zapas od 20 lutego do 1 marca to naprawde nie długi okres oczekiwania .
Pacjenci onkologiczni bywa ze czekaja po 2-3 mies, takze trzymam za Was kciuki.