Czerniak guzkowaty, Clark II, Breslow 0,3 mm | DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne

j-maxzm · Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 1

Jerzy.
Witam. Jestem pierwszy raz na forum.

Mam czerniaka guzkowego i może ktoś mi powie bo się bardzo tym denerwuję.
3 listopada wykryto u mnie czerniaka guzkowego /melanoma nodulare/. Clark 2, Breslow 0.3 mm .
W badaniu nie znaleziono obrazów wrastania guza do naczyń.

Zmiana została usunięta w całości z bocznym marginesem zdrowej tkanki 0.5mm i marginesem pionowym zdrowej tkanki 3.5mm.
22 listopada usunięto mi węzły chłonne pachwinowe i poszerzono marginesy.
25 listopada miałem badanie histopatologiczne, które ni nie wykazało poza tym że są nieswoiste nacieki zapalne, bez zmian nowotworowych. tzn. cytuję:",,Dociętą bliznę skóry pleców , histologicznie widoczne utkanie skóry z tkanką podskórną, z ogniskiem bliznowacenia i nieswoistymi naciekami zapalnymi, bez zmian nowotworowych,,

Czy te nieswoiste nacieki to coś groźnego i jak powinno wyglądać :uuu:

moje dalsze leczenie?

Onkolog wiele mi nie powiedział. :uuu:

gontcha · Posty: 0

j-maxzm,

Nacieki zapalne nie są raczej groźne. Może być to efekt: zabiegu, lub obecności czerniaka (wcześniej) i reakcji obronnej organizmu na 'intruza'.

Najważniejsze, że wszystko jest usunięte i 'czyste'. Na tym etapie nie wdraża się leczenia uzupełniającego. Kontrola i obserwacja to teraz podstawa.

Pozdrawiam

skiper · #3 Wysłany: 2010-12-03, 01:00

Witaj Jerzy.
Tak jak napisała Gontha.

Ja ze swojej strony dołożę Ci trochę dodatkowych informacji.
Zacznijmy od tego: czerniaka już nie masz, bo wycięty, po nim biopsja węzła wartowniczego i poszerzenie marginesów czyli leczenie wg. standardów, prawidłowe.
Przerzutu do węzła wartowniczego nie było , więc koniec leczenia i obserwacja. Stosuj się do zaleceń, nie zaniedbuj tego.

Nie napisałeś gdzie się leczyłeś, ale z opisu wygląda to profesjonalnie i przede wszystkim szybko to wszystko poszło i to jest duży plus dla Ciebie.

Teraz doczytałem jeszcze , pisząc Ci odpowiedź: węzły? więcej niż jeden, wartowniczy? pachwinowe? piszesz: "blizna skóry pleców"? Gdzie był umiejscowiony ten czerniak?

Hispatologia: Clark II -(nacieka w warstwę brodawkowatą skóry) - nie jest to mocno zaawansowany stan (skala 5-cio stopniowa) oraz Breslow I stopień (w czterostopniowej skali i to jego dolna granica) to akurat dobre wiadomości dotyczące rokowania. Nieco gorzej jest z samą odmianą czerniaka (NM)- gorzej rokująca, ale ten Breslow jest naprawdę niezły , no i czas reakcji bardzo szybki- więc się nie łam, nie jest źle.

Jeżeli są jeszcze jakieś informacje w wynikach np. IM (indeks mitotyczny) albo klasyfikacja TNM (np. w Twoim przypadku powinno być: T1a) to pisz, zinterpretuję.

Pozdrawiam