Witam,
Bardzo proszę o opinie, pomoc w sprawie mojej Mamy. Ponad rok temu, w styczniu okazało się, że ma czerniaka. Od zawsze Mama miała na biodrze znamię, pamiętam je jeszcze jak byłam dzieckiem. Przez przypadek zauważyłam w zeszłym roku, że znamię jest bardzo duże i wypukłe. Mama stwierdziła, że już nawet nie pamięta kiedy się jej tak powiększyło…. W lutym zeszłego roku Mama miała wycięcie węzłów wartowniczych i docięcie blizny w onkologii w Warszawie. Okazało się, że w pachwinie były komórki czerniaka. Pod pachą było czysto. W marcu wycięcie wszystkich węzłów chłonnych w pachwinie.
(Wynik:
1. węzły udowo – pachwinowe: fragment tkanki tłuszczowej śr. 9cm z wrzecionowaty płatem skóry 7,5x1,5cm, w skórze wygojona blizna. W tkance tłuszczowej ztłuszczałe węzły chłonne Sr. Do 3 cm oraz obszar o wyglądzie ziarniny resorbcyjnej. 1 – blizna, 2-5 W/Chłonne, 6-ziarnina.
2. Węzły biodrowo-zasłonowe : wezły chłonne śr do 2,5cm, 1-4
3. blizna po operacji mortona: wrzecionowaty fragment skóry 4,5x1cm z tkanka podskórną grubości do 2 cm. W skórze wygojona blizna. W tkance tłuszczowej szare pasma o wzmożonej spoistości. 1-2)
Lekarz stwierdził, że to dobry wynik, no i ze operacja była tak czy inaczej potrzebna. Potem za 5 miesięcy kontrola w onkologii z USG jamy brzusznej i rentgenem klatki. Wszystko w porządku lekarz poprosił na kolejną wizytę tylko USG jamy brzusznej. Następna wizyta w styczniu i tez wynik USG w porządku. W marcu Mama wyczuła dwa guzki pod pachą. Prywatna wizyta u chirurga, a ten od razu skierowanie do onkologii z podejrzeniem przerzutów. Pierwsza biopsja była zle wykonana bo nic nie wyszło, jednak druga potwierdziła przerzuty w węzłach pod pachą. Tak samo jak tomografia komputerowa. Za tydzień Mama ma operacje wycięcia węzłów pod pachą.
Łudziłam się w zeszłym roku, ze po wycięciu wszystkich węzłów i wyniku, że nie były zajęte, że choroba się zatrzyma i da spokój na dłuższy czas. Jednak lekarz powiedział, że czerniak u Mamy jest w zaawansowanym stadium i ryzyko przerzutów bardzo duże
Bardzo proszę o informację co można więcej zrobić poza tą kolejną operacją. Jakie pytania mam zadać po operacji lekarzowi? Czy uważacie, że Mama powinna otrzymać naświetlania/chemię?
Czy powinna już otrzymać jakieś lekarstwa na czerniaka, jeśli pojawiły się przerzuty? Czytałam, że lekarstwa podaje się tylko osobom które maja przerzuty czerniaka.
Czy stosować jakaś dietę wspomagającą?
Czy są na świecie jakieś ośrodki specjalizujące się w czerniakach, gdzie warto się odezwać?
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie informacje, opinie, sugestie.
Wynik badania histopatologicznego:
Czerniak skóry typ guzkowaty bez owrzodzenia
Breslow 7,5 mm pT4a.
Nie stwierdzono angioinwazji.
Brak cech regresji.
Brak nacieków limfocytarnych.
Indeks miotyczny 4 mitozy/1mm2
W sąsiedztwie czerniaka widoczne znamię brzezne.
Margines chirurgiczny boczny 0,1cm.
Margines w głębi 0,5cm.