Od paru lat zmagam się z bólem nadgarstka. Wszystko zaczęło się nagle, nie było żadnego urazu. Miałam zrobione rtg na izbie przyjęć, które nie wykazało złamania ani urazu, ale lekarz stwierdził, że założy mi łupkę gipsową?(nie pamiętam jak dokładnie się to nazywało, w każdym bądź razie gips). Nosiłam ją 2 tygodnie, ale po zdjęciu ból nadal mi towarzyszył. Zaczęłam szukać pomocy u wielu ortopedów jednak najczęściej odsyłali mnie twierdząc, że "nie specjalizują się w takich przypadkach". Wysyłali mnie na rehabilitacje, które nie przynosiły efektów. Jeden z ortopedów zasugerował po zobaczeniu zdjęcia rtg, że być może może to być kostniak kostninowy. Polecił wykonać próbe, miałam wziąć aspirynę i sprawdzić czy ból przejdzie. Tak też zrobiłam i do tej pory aspiryna jest jedynym co pomaga na ból. Dodam, że ręka nie boli cały czas. Są okresy, że nie boli w ogóle, ale potem znowu zaczyna i np. trwa to jakiś czas, a ból utrudnia mi normalnie funkcjonowanie. Potem znowu przestaje i tak w kółko. Miałam zrobioną tomografię oraz rezonans magnetyczny.
Wynik rezonansu: Cechy uszkodzenia kompleksu chrząstki trójkątnej - obniżenie, zniekształcenie i wzrost intensywności sygnału. Niewielki odczyn płynowy bocznie od łąkotki. Zmiany zwyrodnieniowe? pourazowe? brak danych klinicznych. Niewielka ilość płynu widoczna wokół troczka zginaczy i przy więzadle międzynadgarstkowym grzbietowym. Na granicy badania widoczny odczyn płynowy przy głowie I kości śródręcza. Nerw pośrodkowy o prawidłowej morfologii. Struktury kostne o prawidłowym sygnale. Tkani miękkie okołostawowe bez cech patologii ogniskowej.
Wyniki tomografii: W lewej kości trójgraniastej obecne drobne sklerotyczne ognisko, średnicy 3mm. Nie jest widoczne ognisko przejaśnienia mogące odpowiadać gniazdu kostniaka, zmiana leży w pewnej odległości od warstwy korowej. W badaniu CT widoczne jest niewielkie pogrubienie kory kości od strony sklerotycznej zmiany. Obraz CT i MR nie wykazuje cech kostniaka kostninowego z typowym nidusem. Obraz niejednoznaczny(również ze względu na małe wymiary zmiany) skostniały kostniak? kostna wysepka sklerotyczna?
Piszę do Państwa o jakąś poradę, ponieważ nie wiem już co o tym wszystkim myśleć. Czy naprawdę może to być wspomniany kostniak? Lekarze nie dają mi konkretnej odpowiedzi, a ból potrafi naprawdę uprzykrzyć mi życie.
Załączam również ostatnie rtg, które robiłam w sierpniu 2016 roku.
Opis w zasadzie wyklucza kostniaka kostninowego ale bierze pod uwagę inne możliwości tu: "Obraz niejednoznaczny(również ze względu na małe wymiary zmiany) skostniały kostniak? kostna wysepka sklerotyczna]" toteż może wartałoby to dokładniej sprawdzić np scyntygrafią?
Szczególnie że masz bóle. Ogólnie kostniak jest z reguły zmianą łagodną. Można go leczyć chirurgicznie, przez resekcję zmiany lub jej termoablację.
mimi24 napisał/a:
Załączam również ostatnie rtg, które robiłam w sierpniu 2016 roku.
Na forum nie ma radiologa, poza tym nie stawia się tu diagnozy na podstawie zdjęć rtg.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum