[maganana]

TAK bardzo się przyzwyczaiła że Grażynka była z nami cały czas na forum, że nie dopuszczałam nigdy myśli do siebie, że może jej kiedyś zabraknąć.
A tu...odeszła od Nas. Taka dzielna i mądra kobieta.
Ogromny smutek
Będę bardzo tęskniła za nią.
Była cudownym człowiekiem.

Spoczywaj w spokoju

[andzia74]

brak slow

[jerzozwiesz@amorki.pl]

Nie komentuję.Drugi raz w życiu płaczę Przepraszam nie mam wprawy.

[k2196]

Za ok. 45 minut pogrzeb... Pamiętamy.

[ana7]

Jainko ....

jestem

ania

[Katarzynka36]

JaInko!
Żegnam Cię tutaj...
nie mogę być osobiście by Cię pożegnać:(

Kiedyś się spotkamy...

[Ola]

Bardzo mi przykro..

patrzyłam z wiarą i nadzieją na Ciebie. Teraz będzie jeszcze trudniej :(

Bądź szczęśliwa gdziekolwiek jesteś.
[']

[Elżbieta*]

Pożegnaliśmy Inkę.
Urna z Jej prochami spoczęła w grobie rodziny Syryczyńskich,
w rzędzie IV, kwaterze 180 cmentarza na Starych Powązkach.

[*]



Dodatkowe wskazówki:
Brama przy kościele św. Boromeusza i w lewo. Dobrym znakiem rozpoznawczym
jest biała trumna na wysokim białym cokole, znajdująca się w pobliżu
miejsca spoczynku.

[Łysy]

dopiero przed chwilą spadła na mnie ta tak smutna wiadomość. Bardzo mi żal, że nie dane mi było poznać Inki osobiście. Jej historia i walka powinna być obowiązkową lekturą dla wszystkich wątpiących. Dobra, silna kobieta, z poczuciem humoru, mądra i tak chętnie pomagająca innym - bezinteresownie. Dziś takich ludzi coraz mniej.
Żałuję, że nie mogłem być na pogrzebie ale obiecuję spróbować odnaleźć miejsce spoczynku na naszych Powązkach. Zresztą, najważniejsza jest pamięć a nie zapalanie świeczek. Wierzę, że jest wiele osób, które Inkę zapamiętają na zawsze. Zasłużyła na to sobie całą Sobą.
Pani Elżbieto,
proszę przekazać rodzinie wyrazy współczucia ode mnie, jednego z wielu anonimowców, którzy szanowali i cenili bardzo Inkę.
Łysy

[Katarzynka36]

A ja czytam... i nadal niedowierzam...

Jeszcze nie tak dawno tutaj była z Nami, pisała co prawda coraz rzadziej, ale mimo niepokojących sygnałów wierzyłam, że Ince się uda być tutaj i pisac jeszcze bardzo długo...

A teraz już Jej nie ma

[ja100]

[dorota24]

Zabieram się już od kilku dni do napisania paru słów. Ale co tu można napisać...
JaInko... byłaś i zawsze będziesz ,gdziekolwiek byś się nie znalazła, wielką osobowością, dla mnie autorytetem i cudownym człowiekiem. Spoczywaj w pokoju[*][*][*]

[Carioca]

JaInko, Kochana...


[*] [*] [*]

[jogi45]

Ogromna strata!!
Weszłam na forum po długiej nieobecności głównie by sprawdzić co u Inki a tu taka wiadomość. nie umiem powiedzieć nic więcej poza tym że smutno mi ogromnie. Pomogła mi bardzo tym że była a teraz.....

[Anda]

Dziękuję za Twój wątek JaInko, za Twoją mądrość.

Mam nadzieję, że dzielisz się swoim poczuciem humoru i tą życiową mądrością, dystansem, z tymi których teraz masz wokół siebie.
\*/\*/\*/