1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
prośba o weryfikacje TK
Autor Wiadomość
byq84 


Dołączył: 07 Cze 2022
Posty: 21

 #1  Wysłany: 2022-06-08, 09:00  prośba o weryfikacje TK


Witam Serdecznie,

Niestety musiałem się zarejestrować na forum, pacjentem jest mój tata lat 73.
Od grudnia zeszłego roku zmagał się z zapaleniem oskrzeli i trudnościami z oddychaniem, były podane antybiotyki i zrobione zdjęcie RTG, po czym Tata dostał skierowanie do pulmunologa.
Na zdjęciu RTG wyszły jakieś zaciemnienia w górnej partii płuc, podejrzewano zmiany po-Covidowe.
Pulmunologowi nie dało to spokoju i zlecił TK, na TK wyszło że jest guz i w tej chwili oczekuję na 15.06 na wizytę u Onkologa i dalszą terapie
Tata nie pali od 1999 roku, choruje na nadciśnienie tętnicze, jego ojciec zmarł na raka płuc w latach 60 tych w wieku 45 lat, dlatego sytuacja jest dosyć kiepska.

Czy mógłbym prosić o weryfikację TK i ewentualne naprowadzenie co nas czeka?

Zdaję sobię sprawę że tak duży guz nie rokuje dobrze, ale zawsze myślałem że wystarczy coś wyciąć i będzie dobrze :(

 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #2  Wysłany: 2022-06-08, 13:58  


byq84 witaj na forum. Niestety obraz TK nie jest za dobry. Guz jest spory i widoczne są zmiany naciekowe (od guza?). Obraz matowej szyby może występować w chorobach nowotworowych lub chorobach zapalnych. Napewno trzeba zrobić dalszą diagnostykę w kierunku zmian nowotworowych tym bardziej że tato palił kiedyś i ma historię nowotworową w rodzinie.
byq84 napisał/a:
Czy mógłbym prosić o weryfikację TK i ewentualne naprowadzenie co nas czeka?
Myślę że prowadzący was lekarz pulmonolog powinien skierować tatę na bronchoskopię aby stwierdzić charakter guza. W wypadku zmiany nowotworowej czeka was - jeżeli to możliwe usunięcie guza - a jeżeli nie to chemio- lub radioterapia. Załatwcie jak najszybciej karte DILo by przyśpieszyć dalszą diagnostykę.
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
byq84 


Dołączył: 07 Cze 2022
Posty: 21

 #3  Wysłany: 2022-06-08, 15:14  


Karta DiLo została wystawiona przez pulmunologa, w tej chwili czekamy na wizytę w Szpitalu Onkologicznym która odbędzie się 15.06.2022
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #4  Wysłany: 2022-06-22, 10:30  


byq84 i jak po wizycie? Co polecono?
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
byq84 


Dołączył: 07 Cze 2022
Posty: 21

 #5  Wysłany: 2022-06-22, 15:31  


w czwartek będzie badanie PET, jeśli nie będzie przerzutów to rekomendacja wycięcie całego płuca, a jeśli bedą przerzuty to pozostaje tylko chemia.
 
byq84 


Dołączył: 07 Cze 2022
Posty: 21

 #6  Wysłany: 2022-07-08, 12:02  


mam badanie PET, czy jest ktoś kto może obiektywnie stwierdzić jakie mamy szansę i jaką terapię zastosować?



[ Dodano: 2022-07-08, 13:03 ]
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #7  Wysłany: 2022-07-10, 18:10  


byq84,

Wnioski z PET nie są optymistyczne jeśli chodzi o określenie zasięgu choroby. Niemniej przerzuty odległe w tkankach miękkich to nie jest typowy obraz rozsianego raka płuca.

Swoją drogą - czy w ogóle rodzaj nowotworu był ustalany? Wiadomo czym jest zmiana w płucu?

Nie mam pojęcia czy zmiana przy kręgu C3 nadaje się do biopsji, ale ta w mięśniu pośladkowym raczej tak. Zapytam tak tylko z ciekawości czy ostatnio w to miejsce akurat nie podawano żadnego zastrzyku?

Z pewnością lekarze powinni doprecyzować wynik PET w oparciu o inne badania bo to na prawdę nie wygląda jak rak płuca z przerzutami odległymi. Ale oczywiście medycyna nie jest prosta.
Na forum nie zdiagnozujemy tych dwóch podejrzanych ognisk, to zadanie wyłącznie dla lekarzy.

Przykro mi, że nie umiem Ci napisać nic jednoznacznego :-(
Bo dla mnie ten wynik jest po prostu zaskakujący.

Mam nadzieję, że uda się szybko wyjaśnić sytuację i podjąć próbę leczenia radykalnego.

Pozdrawiam serdecznie, missy.
 
byq84 


Dołączył: 07 Cze 2022
Posty: 21

 #8  Wysłany: 2022-07-11, 11:55  


Dziękuje za odpowiedź, w miejscu kręgu C3 nie było żadnego zastrzyku, po samym badaniu PET tata zaczął się skarżyć na promieniujący ból w szyi, jest w tej chwili cały czas na środkach przeciwbólowych.
Jeśli chodzi o typ nowotworu nie było jeszcze nic ustalone, w środę jest wizyta u oknologa i liczymy że dowiemy się czegoś więcej.
Jedyne o czym wspominał Oknolog to że jeśli nie będzie przerzutów to jest większa szansa na operację a jeśli bedą przerzuty to pozostaje tylko chemioterapia.
Tata widzi to w bardzo czarnych barwach, ja nie jestem lekarzem ale skoro inne organy są zdrowie i nie ma na nich przerzutów to staram się być dobrej myśli.
 
byq84 


Dołączył: 07 Cze 2022
Posty: 21

 #9  Wysłany: 2022-07-13, 12:04  


Lekarz Onkolog na podstawie badania PET określił to jako IV stadium, guz jest nieoperacyjny. Tata dostał skierowanie na oddział na biopsje i po zbadaniu guza będzie podana chemioterapia lub ewentualnie radioterapia.

[ Dodano: 2022-07-13, 13:34 ]
@missy, możesz powiedzieć z własnego doświadczenia jakie są rokowania? wiem że szansę na przeżycie 5 lat są prawie zerowe, ale czy jest to kwestia 1 roku lub 2 lat?
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #10  Wysłany: 2022-07-13, 13:41  


byq84,

Bardzo mi przyko czytać takie wieści.

Co do własnego doświadczenia to takiego w kwestii raka (?) płuca nie posiadam. I nadal uważam, że przede wszystkim trzeba określić typ nowotworu.
Jeżeli to jakiś rodzaj raka płuca z przerzutami do tkanek miękkich to, wg dostępnych źródeł, rokowania są generalnie złe - przeżycie będzie zależeć od stopnia agresywności nowotworu, stanu ogónego chorego oraz efektów leczenia paliatywnego.
Z pewnością w tej ogólnie nieciekawej sytuacji dobrą wiadomością jest brak przerzutów w organach wewnętrznych.
Druga sprawa to rodzaj leczenia, który zostanie zastosowany i jego skuteczność. Na razie nie wiemy czym jest zmiana w płucu i dwa przerzuty w tkankach miękkich. Chemioterapia jest jakąś opcją, ale generalnie w raku płuca ( różnych jego typach) stosuje się w IV st. zaawansowania raczej tzw.leczenie celowane lub immunoterapię.

Poczytaj tutaj:
https://www.gov.pl/attach...6a-6bb3318c519a

Myślę serdecznie i pozdrawiam.
 
byq84 


Dołączył: 07 Cze 2022
Posty: 21

 #11  Wysłany: 2022-07-13, 13:50  


Dzięki, wszystko okażę się po dokładnych badaniach. Starałem się być dobrej myśli ze względu na to że inne główne organy sa czyste, ale generalnie po przeanalizowaniu wątków na forum wiem że sytuacja jest zła. W tej chwili poza promieniującym bólem w szyi i lekkim kaszlem nie ma żadnych innych objawów.
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #12  Wysłany: 2022-07-27, 11:45  


byq84 przykro mi że takie niepomyślne wynki macie. Pomimo nie można tracić nadziei, szczególnie że organy wewnętrzne (zapewne głównie chodzio o wątrobę i nerki) nie są zaatakowane. Chemioterapia czy radioterapia to w przypadku taty tylko leczenie paliatywne które jednak może przedłużyć mu życie a napewno poprawić jego komfort jeżeli zadziała.
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
byq84 


Dołączył: 07 Cze 2022
Posty: 21

 #13  Wysłany: 2022-08-03, 13:56  


Tata jest po bronchoskopii w tej chwili czeka na dokładny wynik histopatologiczny. Na ta chwile wiemy ze jest to rak niedrobnokomórkowy. W załączeniu wypis ze szpitala. Rekomendacja to chemia i radioterapia szyi.


 
crayzy 



Dołączyła: 16 Lut 2019
Posty: 324
Skąd: Dolnyśląsk
Pomogła: 42 razy

 #14  Wysłany: 2022-08-04, 10:31  


Witaj
Mój tata przegrał tą nierówną walkę w lutym tego roku.
Czytając opis przypomina mi się nasza historia. Skierowanie na Pet w celu wykluczenia przeżutów. Niestety wyszły w biodrze oraz kości ludowej oraz na szyji po lewej stronie.
Operacja wykluczona, leczenie paliatywne- chemia oraz naświetlanie nogi- pomogło, przestała boleć. Na naświetlanie szyji tata już nie zdążył.
Życzę dużo siły do walki.
W razie pytań proszę podać
Pozdrawiam
_________________
Nadzieja umiera ostatnia :)
 
byq84 


Dołączył: 07 Cze 2022
Posty: 21

 #15  Wysłany: 2022-08-05, 19:27  


Crayzy jak szybko rozwinęła się sytuacja od wykrycia guza?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group