1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi - problem z leczeniem
Autor Wiadomość
fairy 


Dołączyła: 23 Lip 2011
Posty: 25
Pomogła: 9 razy

 #1  Wysłany: 2021-12-25, 15:56  Rak piersi - problem z leczeniem


Witajcie
Rak dopadł nas po raz trzeci.
W październiku mama robiła USG piersi, wyczuła guzek. Potem wszystko potoczyło się szybko. Kolejne badania i diagnoza rak piersi inwazyjny G2 piersi prawej. Pierwszy onkolog, profesor, obejrzał wszystkie wyniki i zdecydował. że najpierw podajemy chemię, potem operacja. Mama miała już chemioterapię po raku jajnika, bardzo źle ją zniosła, mimo, że była zdrowa i ponad dwadzieścia lat młodsza. Profesor podjął jednak decyzję o chemioterapii.
W TK, scyntygrafii nie ma żadnych niepokojących zmian.
Przyjechałyśmy na chemioterapię, przyjmowała nas młoda Pani Doktor, znowu przegląd wyników, nasza informacja o źle znoszonej chemii, doktor przepytała mamę na temat chorób współistniejących (cukrzyca, nadciśnienie, problemy z nerkami, nadczynność tarczycy), przy nas zadzwoniła po dodatkową konsultację i zapadła decyzja, że mamy przyjechać za dwa dni, zrobi USG i jeżeli guz będzie bez zmian, zakwalifikuje mamę najpierw do operacji.
Przyjechałyśmy, w USG guz bez zmian, termin operacji wyznaczony na 11 stycznia, 10 stycznia ma mieć wycinanego wartownika i w zależności od wyniku, albo usunięcie guza, albo mastektomia.
Trochę skołowaciałam od tych decyzji, ale być może ktoś też miał podobną sytuację.





 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #2  Wysłany: 2021-12-28, 21:59  


Witaj fairy,

Czy u mamy stwierdzono ( po raku jajnika) mutację BRCA1/2 albo jest takie podejrzenie?
Pytam w związku z tą karboplatyną jako jednym ze składników chemioterapii. Bo generalnie nie ma jednoznacznych danych, że związki platyny są skuteczne w przypadku braku mutacji BRCA1/2. Niemniej wg niektórych wytycznych można rozważyć platynę również w raku trójujemnym.

To po kolei:
- u mamy zdiagnozowano tzw.trójujemnego raka piersi czyli zarówno receptory steroidowe ( Er i Pgr) jak i HER2 są ujemne ( negatywne)
- jest to podtyp raka określany jako agresywny
- rak został zdiagnozowany we wczesnym stadium, w wyniku napisano, że jest to IIB

Chemioterapia okołooperacyjna a dokładnie przedoperacyjna jest standardem w przypadków raków w st. IIB i wyżej a raki trójujemne w zasadzie „w całości” kwalifikują się do chemioterapii.
Nie ma w tym momencie znaczenia o jaką operację chodzi - oszczędzającą ( BCT) czy amputację.
Cytat:
Obecnie coraz częściej przedoperacyjne leczenie systemowe stosuje się również w rakach kwalifikujących się pierwotnie do BCT, szczególnie w podtypach o wyższej agresywności (raki potrójnie ujemne, HER2+).


http://onkologia.zaleceni...si_20190214.pdf str.228

Po operacji oszczędzającej natomiast konieczne jest zastosowanie radioterapii uzupełniającej.
Biopsja wartownika jest wykonywana aby sprawdzić stan węzłów pachowych bo od tego wyniku zależy późniejsza limfadenektomia lub jej brak. Nie ma to nic wspólnego z decyzją o rodzaju zabiegu na samej piersi - BCT czy amputacja. Więc tutaj nie rozumiem sformułowania, że:
fairy napisał/a:
ma mieć wycinanego wartownika i w zależności od wyniku, albo usunięcie guza, albo mastektomia.


Postępowanie dla tego stadium i tego konkretnego podtypu raka piersi powinno obejmować chemioterapię, biopsję wartownika i zabieg operacyjny. Sam rodzaj chemii może być „dobrany” do stanu ogólnego chorej, są różne możliwości. Ten zaproponowany schemat jest standardowym AC + taksoid i dodatkowo karboplatyna. Skrócone cykle AC ( co 14 dni), to jest tzw.wersja dose-dense, wymaga stosowania leków wspomagających pracę szpiku kostnego ( czynniki wzrostu granulocytów) - to jest opcja polecana np.w NCCN ( czyli wytyczne amerykańskie), tam rak trójujemny od st.II jest kwalifikowany jako high risk i w związku z tym wymaga intensywnego postępowania ( cth przedoperacyjna).

Generalnie mama powinna otrzymać dostosowaną do jej raka oraz jej stanu ogólnego chemioterapię przedoperacyjną - w przypadku raka triple negative jest to jedyny możliwy sposób leczenia systemowego bo ani hormonoterapia ani leczenie celowane nie mają tutaj zastosowania. Dodatkowo chemia przedoperacyjna umożliwia ocenę skuteczności konkretnego schematu u konkretnej chorej i daje szansę na zindywidualizowanie leczenia.

Zalecenia pierwszego onkologa są wybitnie zbieżne z wytycznymi polskimi, europejskimi i amerykańskimi - z pewnością lekarz kwalifikując raka mamy jako raka wysokiego ryzyka zaproponował leczenie rekomendowane w takim przypadku:
cth przedoperacyjna, biopsja wartownika ( to akurat można wykonać też przed chemią), operacja piersi. I w zależności od wyniku pooperacyjnego albo koniec leczenia i ścisła obserwacja albo cth uzupełniająca ( kapecytabina) i potem obserwacja.

Pozdrawiam, jeżeli coś jeszcze mogę wyjaśnić to pytaj.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group