1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: jak wytłumaczyć dziecku 6 letniemu że ... |
tara
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 9379
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2010-05-14, 08:36 Temat: jak wytłumaczyć dziecku 6 letniemu że ... |
Przede wszystkim odradzam używanie w rozmowie z dzieckiem jakichkolwiek eufemizmów typu "odejdzie", "zaśnie na wieki" itd. Dla dzieci takle komunikaty są kompletnie niezrozumiałe i mogą wywołać strach i zachwiać poczucie bezpieczeństwa - bowiem rozumiane są dosłownie. Ja uważam, że warto mówić o przemijaniu, o nietrwałości życia już od najmłodszych lat - tak aby śmierć nie była tematem tabu. Od tego jak trudny i na ile okiełznany przez nas samych jest ten temat zależeć będzie czy zaszczepimy w dziecku strach czy też naturalne zaakceptowanie tego procesu.
Moja córka ma 3 lata i często wspominając dziadka pyta mnie czy ona kiedyś umrze, czy umrę ja, tata itd. Traktuje te pytanie jako coś absolutnie naturalnego i zawsze spokojnie tłumaczę jej, ze wszystko co żyje musi kiedyś umrzeć i nie ma w tym nic strasznego. Że niektórzy chorują i umierają wcześniej niż inni itd. Bez względu na światopogląd myślę, że dla dzieci pocieszające i kojące są opowieści o tym, że umiera tylko ciało, a po śmierci dziadziuś/babcie/ciocia itd stają sie ich aniołami/ motylami - czymkolwiek co będzie dziecku kojarzyć się pozytywnie, ze gdy tylko o nich pomyślą oni spontanicznie pojawiają się w ich przestrzeni by ich chronić.
Uważam, że nigdy nie jest się za małym na rozmowy o śmierci i przemijaniu, należy mówić dziecku prawdę (oczywiście ilość informacji będzie zależeć od wieku) - na pytania na które nie znamy odpowiedzi - najzwyczajniej j jej nie udzielimy.
Ja lubię także i uważam za pomocne książki Pernilli Stafelt (m.in Mała książka o śmierci), ale na polskim gruncie nie są one szczególnie dobrze postrzegane przez "ogól"
Lopenka- generalnie - nie unikaj tematu choroby, wytłumacz córeczce, że czasami choroba jest tak bardzo poważna, że nie da sie wyzdrowiać i wtedy gdy ciało jest bardzo zmęczone i cierpiące - umiera się. Opowiadaj także o swoich uczuciach, o tym, że zarówno Ty jak i dziadziuś bardzo, bardzo ją kochacie i to sie nigdy nie zmieni itd. Moja rada to przede wszystkim - nie unikajcie trudnych tematów, dzieci zwykle rozumieja więcej niz nam się wydaje |
|
|