Znalezionych wyników: 3

Marjanna cieszę się, że wszystko ok :-D

Teraz to nam chyba sklepowe warzywne mrożonki zostają:) bo mi też się pokończyły zapasy własnych przetworów. Chętnie porozmawiam o diecie bo podatna jestem na tytuły książkowe poruszające dietę antyrakową i powiem Wam, że często różnią się zaleceniami...
pozdrawiam!!!

Praca na ogródku to jest to!
dorzucam do tego koszenie trawy:)
jak się człowiek porusza i spoci to od razu się lepiej czuje:)

Zmęczenie to normalna rzecz:) Ja się nauczyłam, że to sygnał organizmu - siądź na tyłku!:) i słucham i siadam. Nie muszę być na niewiadomo na jakich obrotach i nie muszę ciągle działać.
będzie dobrze!
ps. a może jakaś dłuższa zmiana klimatu by Ci się przydała. Czytałam, że z wyjazdów minimum 2 tygodniowych nasz układ odpornościowy bardzo korzysta.
pozdrawiam!