1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 9
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Nowotwór woreczka żółciowego
marzena66

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 10939

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-12-22, 03:02   Temat: Nowotwór woreczka żółciowego
Tutaj poczytaj
http://www.onkonet.pl/n_n_pipac.php

https://www.wprost.pl/kra...pna-w-polsce.ht

pozdrawiam
  Temat: Nowotwór woreczka żółciowego
marzena66

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 10939

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-12-18, 17:16   Temat: Nowotwór woreczka żółciowego
radek-trojek,
Poczytaj sobie od str. 151
http://www.onkologia.zale...pokarmowego.pdf
Tutaj o Avastinie
http://www.ema.europa.eu/...WC500029260.pdf
radek-trojek napisał/a:
Wiem że z trzecim stadium choroby można je zcze zastosować rozszeżoną cholecystektomię lub bardziej radykalna chirurgię.

Poczytaj linki, które Ci podałam, zwłaszcza pierwszy i będziesz miał odpowiedź.

pozdrawiam
  Temat: Nowotwór woreczka żółciowego
marzena66

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 10939

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-12-17, 21:07   Temat: Nowotwór woreczka żółciowego
radek-trojek napisał/a:
Czasu minęło trochę, a każdy mam wrażenie nas olewa.

Nie olewa, tylko rzeczywiście te wszystkie procedury tyle trwają. Badania, analizy, wizyty, niektórych rzeczy nie przeskoczysz, niektórych terminów nie da się przyśpieszyć. Teraz jeszcze paskudny okres na chorowanie, koniec roku i święta, wiele dni wypada. Jak już to wszystko będzie ustalone, zaplanowane to leczenie już pójdzie.
Ja wiem, że chciałbyś żeby już zaczęli leczenie, ale mama tego swojego raka "hodowała" sporo czasu więc teraz te parę dni na prawdę nie powinno narobić ogromnych szkód.

Trzymaj się.
  Temat: Nowotwór woreczka żółciowego
marzena66

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 10939

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-12-16, 02:19   Temat: Nowotwór woreczka żółciowego
radek-trojek napisał/a:
A jak ma się hipertermia razem z chemią tu mam konsultację w styczniu.


http://www.onkonet.pl/dp_infoslecz.html#slpoz6

pozdrawiam
  Temat: Nowotwór woreczka żółciowego
marzena66

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 10939

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-12-15, 19:14   Temat: Nowotwór woreczka żółciowego
radek-trojek napisał/a:
Czy te dwa tygodnie ważne?

Ja osobiście bym już działała i jak najszybciej dążyła do rozpoczęcia dalszego leczenia. Mamy w wyniku trochę nacieków, wątpliwy margines, choroba będzie się bez leczenia rozsiewała, dziennie komórki nowotworowe w ogromnych ilościach się rozmnażają. Oczywiście, mama jak przyjmie chemię to stan może się pogorszyć, chodzi o samopoczucie ale będzie leczona a skutki chemii no niestety często występują.

Zrobicie po swojemu i na pewno te 2 tygodnie tragedii nie poczynią ale może nie warto przedłużać tego czasu jak macie takie możliwości.

pozdrawiam
  Temat: Nowotwór woreczka żółciowego
marzena66

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 10939

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-11-30, 13:29   Temat: Nowotwór woreczka żółciowego
Cytat:
czy posiadając te dane bez głównego badania histopatologicznego migę do nich pisać lub dzwonić czy czeka-na główne wyniki.

Ja bym poczekała na ten najważniejszy wynik bo żeby leczyć trzeba mieć konkretną diagnozę, zresztą missy, Ci już to napisała
missy napisał/a:
Pełny wynik histopatologiczny pooperacyjny da ostateczną odpowiedź/potwierdzenie rodzaju nowotworu i miejsca wyjścia. Wówczas będzie można ustalić plan leczenia w oparciu o chemioterapię.


pozdrawiam
  Temat: Nowotwór woreczka żółciowego
marzena66

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 10939

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-11-27, 21:50   Temat: Nowotwór woreczka żółciowego
radek-trojek,
Trzeba poczekać na wynik histopatologiczny, na podstawie wyników nie ma pewności czy to będzie rak pęcherzyka czy dróg żółciowych. Na szczęście zostało to wszystko usunięte wraz z fragmentem wątroby, na której też były drobne zmiany ale niestety ze względu na rozmiar nie można było ocenić czy to były przerzuty czy też nie, wynik hist.pat. to określi.
W pierwszym poście pisałeś
radek-trojek napisał/a:
Stwierdzili też przerzuty w jamie otrzewnej

nic takiego nie jest opisane ale może tak być bo zmiany mogły być na tyle małe, że nie pokazywały ich badania ale po otwarciu pacjenta lekarz dostrzega drobne mikroprzerzuty więc tutaj trudno mi się wypowiadać.

radek-trojek napisał/a:
Czuje się dobrze nic nie boli ma apetyt.

To bardzo dobrze, bo nie będzie gubić wagi a siły mogą się przydać do dalszego leczenia.

pozdrawiam
  Temat: Nowotwór woreczka żółciowego
marzena66

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 10939

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-11-26, 22:31   Temat: Nowotwór woreczka żółciowego
Zanim ktoś doradzi zerknij na placówki z Waszej okolicy tutaj
https://www.onkomapa.pl/

pozdrawiam
  Temat: Nowotwór woreczka żółciowego
marzena66

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 10939

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-11-26, 22:03   Temat: Nowotwór woreczka żółciowego
radek-trojek napisał/a:
Czy na razie mam czekać czy coś działać w innych miejscach

Można już mamę zapisać do onkologa, wylicz sobie mniej więcej czas, kiedy otrzymacie wynik histopatologiczny +/- 2 - 3 tygodnie i za taki czas mniej więcej umów onkologa. Bez wyniku histopatologicznego onkolog nie zacznie leczyć bo musi mieć konkretną diagnozę. Kolejna sprawa to mama żeby dostała chemioterapię musi dojść do siebie po operacji czyli rany muszą się wygoić, te zewnętrzne pójdzie szybko te wewnętrzne trochę dłużej więc chemioterapia będzie możliwa dopiero za jakiś czas, nie wcześniej niż po miesiącu albo i dwóch ale wizytę u onkologa trzeba zaliczyć jak najszybciej.

radek-trojek napisał/a:
Wiem, że rokowania są bardzo złe,

Niestety ale tak, zwłaszcza jak jest duże zaawansowanie choroby a z tego co piszesz u mamy takie jest i raczej wątpię aby operacja była radykalna.

Poprosimy o wyniki, TK, wynik histopatologiczny jak już będzie, wypis ze szpitala bo bez tego nasze informacje mogą być tylko ogólne.

pozdrawiam i witam na forum.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group