Autor |
Wiadomość |
Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
karola-85
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 8191
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2017-10-30, 21:09 Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
ja pechowo bo nie dość że guz w środpiersiu i go nie widac to jeszcze praktycznie zero objawów..ehh.
MisiekW czy uwazasz że w tym przypadku sensowne jest podanie w pierwszej linie eskal. BEACOPP przy takiej masie guza?? |
Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
karola-85
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 8191
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2017-10-30, 20:10 Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
Guz jest ogromny a ja za bardzo nie mam objawów, miałam nocne poty jakies 3 tyg temu ale juz ich niemam, tak samo skora mnie swedziała ale tez juz od 1, 5 tyg nie swedzi, nie mecze sie jakos szczgolnie....nie wiem,czy to jest normalne?? |
Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
karola-85
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 8191
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2017-10-29, 23:51 Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
Nie mam pojęcia,moze na podstawie TP które bylo robione 11.09.2017.
Zamieszczam opis TP
[ Dodano: 2017-10-30, 00:10 ]
Zmiana miala wtedy 9,1x7,8x11,5 cm.Obszar obejmował wtedy żyłę głowną górną, która na krotkim odcinku jest ucisnieta i zweżona. W/w obszar obejmuje łuk aorty, prawa tetnice plucną wraz z odgałezieniami i poczatkowy odcinek lewej tetnicy płucnej.W/w obszar odcinkowo przylega do pnia ramienno-glowowego, lewej tetnicy szyjnej wspolnej oraz poczatkowego odcinka lewej tetnicy podobojczykowej.W/w obszar obejmuje przednie odcinki żeber od 4 do 11 nie powodujących ich destrukcji, obejmuje mięsnie piersiowe i miedzyżebrowe na odcinku dl 9cm- cechy nacieka w TK.Do w/w obszaru przylega obszar niedodmy płuca- segmentów przysrodkowego płata srodkowego i przedniego płata górmego płuca prawego.Wneka płuca parwego wezlowo łaczy sie z opisywanym powyzej guzem.
Serce niepowiekszone, aorta nieposzerzona.
W obrebie prawego dołu pachwowego widoczne trzy obszary tkankowe w wym. 15x13 mm, 21x13 i 14x7mm- powiekszone, prawdopodobnie metastatyczne wezly chlonne. ponadto w obrebie prawego dołu pachowego widoczne pojedyncze wezły chlonne o charakterze odczynowym o wym. do 9x6 mm.
Pojedyncze wezly chlonne w obrebie lewego dolu pachowego o charakterze odczynowym o wym do 10x6 mm.
w uwidocznionym zakresie badania watroba powiekszona, lewy płat siega do lewej lini pachowej przedniej.
Poza tym robili mi LDH w szpitalu przy okazji jak pobierali wezęł i wyszlo 509 :(
poza tym reszta morfologi ok. |
Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
karola-85
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 8191
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2017-10-29, 20:56 Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
PET miałam w piątek i niestety ale jeszcze nic nie wiem |
Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
karola-85
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 8191
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2017-10-29, 16:47 Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
Witajcie ponownie.Mam wynik biopsji - chloniak Hogdkina (CHL), chociaz pisze że "obraz morfologiczny nie jest typowy, zwłaszcza obecność angioinwazji jednak w diagnostyce nalezy uwzglednic przede wszystkim Hogdkina, za czym przemawiają zwłaszcza immunofenotyp i dostepne dane kliniczne".
Wyszlo tez,że " w nacieku obecne liczne komórki olbrzymie i sredniej wielkości jednojadrowe i z płatowanymi jadrami odpowiadające komórkom Hogdkina i RS (CD 30+, CD 15 +, PAX5+ słabiej, CD45-,CD20-,CD3-, EMA-,ALK1-, liczne eozynofile i makrofagi (CD68+) oraz małe komorki T (CD3+, CD5+,CD2+,CD7+.
Czy myslicie ze powinnam to jeszcze gdzies skonsultowac????
Mam zamiar leczyc sie w Lublinie, w Klinice na Staszica. Jutro mam miec zalozony port, i w srode chca mnie kłasc zeby przygotowac do chemii i zaczac leczenie. Lekarz mowil ze na poczatku poda mi mocniejsza chemię, według jakis niemieckich standardów i po ok 2 miesiacach bedzie drugi PET i wtedy zobaczymy co dalej.
Co o tym wszystkim myslicie???? |
Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
karola-85
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 8191
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2017-10-22, 14:47 Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
betsi a jak sie do niego dostać??przyjmuje gdzies prywatnie???? |
Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
karola-85
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 8191
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2017-10-22, 14:28 Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
Nie, bo ciagle czekam na ten nieszczesny wynik :(codziennie mowią ze bedzie jutro :( |
Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
karola-85
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 8191
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2017-10-22, 06:57 Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
Dziękuje Wam Kochane bardzo
to czekanie jest najgorsze..... |
Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
karola-85
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 8191
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2017-10-20, 15:28 Temat: Prośba o pomoc, Chłonniak Hodgkina prawdopodobnie |
Witam serdecznie wszystkich
Mam na imie Karolina, mam 32 lata i jestem z Lublina,jestem mamą 3 lata i 9 miesiecznego bobaska. Od ponad 3 miesiecy diagnozuja u mnie chłonniaka a cała historia brzmi jak zły koszmar:((((
Zaczelo sie jak zwykle niepozornie, pod koniec lipca zauwazyłam opuchlizne po prawej stronie klatki piersiowej i zaczęła pobolewac mnie ręka rowniez prawa.Od razu wiedziałam ze cos jest nie tak...nie weim skąd ale podswiadomie czułam że cos jest, wyszłam z lazienki i powiedziałm do męża...chyba mam raka.
Poczekałam tydzien, opuchliuzna nie schodziła wiec poszłam prywatnie do chirurga onkologa, ten stwierdzil ze to zapalenie miesnia piersiowego i przepisał opokan....extra!!! Na moje pytanie czy to moze byc cos rakowego zasmial sie i powiedził ze na pewno NIE,po 3 dniach wrocilam do niego ponownie i powiedzialm ze nic nie pomaga a wrecz jest gorzej...na co on podotykał opuchniete miejsce i stwierdzil ze jest duzo lepiej i ze mam brac dalej ten opokan.Po 2 tyg nie bylo lepiej, reka bolała dalej , opuchlizna rowniez nie zeszła.
Poszłam do rodzinnej i wymusiłam na niej skierowanie na rtg i morfologie, zasugerowalam ze to białaczka moze,na co ona parsknela smiechem że przeciez bym miała powiekszone wezły chlonne na szyji.....<grunt to wiedza u pani doktor, ze wezly są nie tylko na szyji>no ale w koncu dala mi te skierowania.I rtg wyszło duze, guzowate powiekszenie prawej wneki klatki piersiowej i pilne TK, morfologia byla ok. Z tym poleciał do innego chirurga onkologa, ten to zobaczył i powiedział że oni tak specjalnie piszą zeby wyciagnac kase od pacjenta a w rzeczywistosci okazuje sie że czlowiek jest zdrowy, powiedzil ze zrobimy usg......na usg wyszło zatarcie zrazikow piersiowych co podobno jest typowym obrazem dla stanu zapalnego, przepisał biseptol i definitywnie zaprzeczył ze to moze byc rakowe.Kazał sie nie martwic i przyjsc za 2 tyg do kontroli. I tak minął pierwszy miesiac. Po 2 tyg pojawilam sie u niego z opuchlizna dalej jednak juz reka mnie nie bolała, zobaczył i stwierdził ze zrobi biopsje gruboiglową i ze jemu to wyglada na sprawy reumatologiczne. A ze ja nadal uparcie twierdziłam że to cos rakowego to dał mi skierowanie na TK, jak to powiedział" ze wzgledu na pani stan psychiczny, zeby sie pani uspokoiła". Noi wyszlo szydło z worka, na tomografie widniał 12 cm guz srodpiersia.Po 1,5 miesiaca okazało sie że mam najprawdopodobniej chlonniaka. Pod koniec wrzesnia, dokladnie 29.09 zrobiono mi biopsje otwartą i do dnia dzisiejszego nie mam jednoznacznego wyniku.Hematolog twierdzi że do ziarnica, jednak patomorfolog ktory to badal w szpitalu na staszica mial jakies watpliwosci i odesl na Jaczewskiego, w miedzy czasie wycinek sie zgubił...cyrk za darmo...w koncu jak sie znalał to badaja go juz ponad tydz i dalej nie ma jednoznacznej diagnozy. Karzą czekac....ale ileż mozna. Zgłaszając sie do lekarza w sierpniu nie miałam żadnych objawów oprocz tej nieszczesnej opuchlizny.........teraz po 3 miesiacach juz niestety mam,od 3 tyg poty nocne i od kilku dni zaczął sie świad skóry.
Kochani prosze pomozcie...co ja mam dalej robic, trace juz nadzieje ze dozyje wogole postawienia diagnozy :(:(:(Jechac do Warszawy??nie wiem...juz brak mi pomysłow....doradzcie co zrobic :(((
Pozdrawiam
[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2017-10-22, 09:50 ]
Wątki zostały scalone.
Na tym forum każda historia jest opisywana w jednym wątku.
|
Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
karola-85
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 8191
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2017-10-20, 14:46 Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
Dzieki Madzia_, a docent Hus??? |
Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
karola-85
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 8191
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2017-10-14, 17:07 Temat: kogo polecacie do chłonniaków w Lublinie, Warszawie????? |
Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Kogo polecacie do leczenia chlonniaków w Lublinie lub Warszawie??????? |
|