Znalezionych wyników: 7

tak, dzieje się naprawdę i to wszędzie. sytuacja z dostępem do lekarza jest tragiczna.

Ukraina bez alkoholu i z beztłuszczowym jedzeniem?!!!! Stoją przed Tobą wyzwania ! Ale pamiętaj że krótka głodówka bardzo dobrze robi na wszelkie dolegliwości. Powodzenia, baw się dobrze.

bardzo trudne pytanie, przy Twoim leczeniu masz prawo do takich wyników i czuć się tak jak się czujesz,ale może to być sygnałem poważnego uszkodzenia przewodów trzustki, wszelkiego rodzaju dysfunkcji wątroby i paru innych rzeczy. Zrobić teraz to nic nie możesz poza sprawdzeniem poziomu cukru. Jak jesteś optymistką to jedź (mam nadzieję że nie Afryka), miej ze sobą ten wynik i ogólnie jakieś świadectwo co bierzesz. Pamiętaj o ubezpieczeniu i o tym że trzustka potrafi bardzo boleć. Oszczędzaj zarówno trzustkę jak i wątrobę (alkohol to tylko w symbolicznych ilościach). Udanego urlopu

Luxmed oferuje konsultacje radiologa, w Warszawie to proste zostawia się płytkę i opis płaci 150 lub 200zł i za jakieś 2- 3 dni masz nowy opis. A przedtem masz formularz na którym możesz napisać co Cię niepokoi. Jak to załatwić na odległość to chyba musiałabyś porozmawiać z infolinią której ja osobiście nie toleruję, więc jeżdżę osobiście do placówek.

Nie warto robić wcześniej, cokolwiek jest w kościach to w kościach się rozwija wolno.

Nie powinno się wymagać od lekarzy pocieszania, po takim Twoim "Czy już nic pocieszającego" on Cię zakwalifikował do takich co to nie chcą znać całej gorzkiej prawdy i już ciężko będzie z niego wydobyć obiektywną ocenę sytuacji, a może to być Ci potrzebne przy podejmowaniu różnych decyzji.

Wznowa rokuje lepiej bo to ciągle nowotwór umiejscowiony (czyli nadal można wyciąć i mieć nadzieję że wycięto wszystko), przerzut oznacza że choroba rozsiała się po całym organizmie. Klasyfikację zaawansowania stosuje się do zmiany pierwotnej, a u Ciebie to co teraz wycięto to zmiana wtórna (a przynajmniej tak ją zakwalifikowano).

Żeby cokolwiek powiedzieć to brak tu istotnych informacji (lekarz jest małomówny bo też nic nie wie o tym pierwszym incydencie). I zmartwię Cię, ta niepewność będzie Ci już zawsze towarzyszyć bo nie można teraz ustalić (chyba że masz coś więcej niż tu napisałaś - zawsze prosimy o całe wyniki a nie "wyrywki") jak głęboko naciekała pierwsza zmiana a to istotny czynnik prognostyczny i składnik oceny zaawansowania. Najprawdopodobniej nie jest to przerzut a wznowa miejscowa (też brakuje pełnego opisu badania wyciętego materiału). PET w tym wypadku to posunięcie świadczące o tym że poważnie Cię traktują i dalsze leczenie będzie uzależnione od wyniku tego badania.