1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znaleziono 1 wynik
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak macicy ?
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 4555

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2011-11-11, 16:30   Temat: Rak macicy ?
koliberek,
rozumiem Cię.

koliberek napisał/a:
11 lat temu chemia ,naświetlania ,jakies tajemnicze tabletki, brak usunięcia macicy.

Nie do końca jasne mi się wydaje czy mówimy o raku szyjki macicy czy o raku trzonu macicy.

W zaawansowanym stadium:
  • raka szyjki macicy leczymy radioterapią i chemioterapią dożylną (żadnych leków ponadto)
  • raka trzonu macicy - radioterapią i ewentualnie hormonoterapią uzupełniającą (w tabletkach; lek refundowany i dostępny w Polsce. Chemioterapii nie stosujemy.).

Rokowanie w zaawansowanych stadiach obydwu w/w nowotworów złośliwych jest niepomyślne (szczególnie w raku trzonu macicy nie leczonym chirurgicznie), jednak wyleczenia zdarzają się.
Miejscowe nawroty (szczególnie w przypadku raka szyjki macicy) i rozsiew (szczególnie w raku trzonu macicy) są już zazwyczaj nieuleczalne. Radykalne ratujące leczenie chirurgiczne (dotyczy wznowy miejscowej) po wcześniejszym intensywnym napromienianiu rzadko jest możliwe i jeśli już - czyni się to tylko raz.
Nacieków nowotworowych na inne narządy sąsiadujące (np. na pęcherz moczowy) nie usuwa się operacyjnie - takie postępowanie nie wydłuża bowiem życia chorej a może ją dodatkowo okaleczyć.

koliberek napisał/a:
czy to możliwe by od 11 lat nadal mieć co kilka miesięcy przerzuty i nie odwiedzac onkologa a jedynie oddział ginekologiczny.

Brzmi to nieprawdopodobnie.
Głównie ze względu na naturalny przebieg zaawansowanej choroby nowotworowej (rak szyjki / trzonu macicy).

koliberek napisał/a:
Moim zdaniem jest to swego rodzaju szantaż emocjonalny.

Przykro to pisać - ale na to wygląda.
pozdrawiam ciepło.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group