1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak jajnika, guz nerki
Autor Wiadomość
tuwolnopalic 


Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 7

 #1  Wysłany: 2016-02-11, 17:50  Rak jajnika, guz nerki


Matka lat 50 zdrowa, po badaniu ginekologicznym skierowanie na ca125 -wynik 1085 .
Radykalna operacja(wycieli wszystko) 10cm rak na jajniku złośliwy(typ3c)
nacieki na wątrobę ale niby nigdzie nie weszlo węzły chłonne czyste .
ok dwa tygodnie po operacji ca125 147 .ok4 tyg po operacji ca125 80.

Czekamy na chemie 6x co 3 tyg+ 18x co 3tyg jakiś nowy lek

a tu takie rewelacje

PROSZĘ o Pomoc w przetłumaczeniu tego!! czy to oznacza przerzuty odległe??



[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-02-11, 18:08 ]
Proszę zamieść wyniki jako załącznik (bez danych pacjenta i lekarzy), nie jako link hostujący (odnośniki do stron zewnętrznych, bo mogą łatwo się zdezaktualizować/zniknąć).
Jak dodać załączniki do posta:
http://www.forum-onkologi...orum/faq.php#35
Proszę usuwać dane lekarzy.
(post poprawiony)


72ed224079aa4ce8.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3930 raz(y) 191,84 KB

 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #2  Wysłany: 2016-02-11, 19:19  


tuwolnopalic,
Czy możesz wkleić tk sprzed operacji?
Obecny opis mówi o rozsianym procesie nowotworowym.
 
tuwolnopalic 


Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 7

 #3  Wysłany: 2016-02-11, 19:23  


missy napisał/a:
(...)

nie było tk przed

Masz moze wiedze na tyle aby przetłumaczyć prostemu człowiekowi co ten wynik badania oznacza?(w dalszym leczeniu nie zmienia nic i tak chemia) czy to juz odlegle przerzuty? prosze o szczerość (nie jestem osoba zainteresowana)
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #4  Wysłany: 2016-02-11, 20:13  


tuwolnopalic,
Podajesz mało danych, trudno odnieść się odpowiedzialnie do sytuacji tylko na podstawie jednego badania. Kiedy była operacja?
Czy dobrze rozumiem, że przed operacją nie było żadnego badania obrazowego? Czy może chociaż usg?
Skąd w takim razie wzmianka o naciekach na wątrobę?
A może masz pełen opis pooperacyjny i wynik histopatologiczny usuniętego guza?
Obecny wynik tk mówi o podejrzanej zmianie w lewej nerce ( nie wiadomo czy to przerzut raka jajnika czy coś odrębnego), o drobnych guzkach w obrębie otrzewnej ( charakterystyczny obraz rozsiewu wewnątrzotrzewnowego raka jajnika) oraz o dwóch naciekach w obrębie miednicy mniejszej ( najprawdopodobniej również wznowa raka jajnika). Jeżeli zmiana w nerce jest przerzutem z jajnika to jest to najwyższy stopień zaawansowania choroby ( IV).
 
tuwolnopalic 


Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 7

 #5  Wysłany: 2016-02-11, 20:42  


missy napisał/a:
(...)

Pierwsza operacja była ok miesiąc temu(świeża sprawa ok 6 tyg pierwsze badanieca125).P rzed operacją nie było żadnych badań obrazowych ani usg.Po operacji dowiedzialem sie, że usunęli 10cm guza złośliwego z brodawkami niereguranego(?)(udalo sie go usunac w calosci) kilka innych granicznych,operacja radykalna wyrostek,siec, jajniki jak leci i powiedzieli ze juz graniczylz nerkami ale nie wszedł i lekarze bardzo zadowoleni ze dobra robote zrobili.Jak wygladaja rokowania jak przeszlo juz do nerki? jaki sens chemii? i tego nowego leku (18x co 3 tyg0?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-02-11, 20:45 ]
Nie ma potrzeby cytowania całych poprzednich postów.
Post poprawiony.
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #6  Wysłany: 2016-02-12, 09:33  


To nie jest może teraz najważniejsze pytanie, ale skąd wzięło się podejrzenie guza skoro nie było żadnych badań?
Jeżeli faktycznie tak wyglądał czas przedoperacyjny to trudno mi to zrozumieć.
Zalecenia ( wytyczne dla lekarzy) dotyczące leczenia rak jajnika mówią:
Cytat:
Diagnostyka przedoperacyjna obejmuje następujące badania:
— podmiotowe i przedmiotowe;
— ginekologiczne (per vaginam i per rectum) wraz z badaniem przy użyciu wzierników po-
chwowych;
— USG przezpochwowe i USG jamy brzusznej;
— podstawowe badania krwi i moczu;
— stężenia antygenów surowiczych (CA125, HE4, CA15.3, CA19.9 oraz CEA);
— RTG lub KT klatki piersiowej;
— KT miednicy i jamy brzusznej.

http://www.onkologia.zale...20plciowego.pdf str.300
Nadal nie przytaczasz całego wyniku histpat pooperacyjnego tylko urywki słów lekarzy. Bardzo proszę o kompletne wyniki i badania, nie chcę wysnuwać wniosków w oparciu o niepełne rozpoznanie.
Wcześniej pisałeś o naciekach na wątrobę, teraz o możliwości naciekania nerek ( zaobserwowanej ponoć podczas operacji - tego na oko nie da się ocenić, musi być badanie pod mikroskopem!).
Czekamy na wyniki. Z rozpoznaniem rodzaju nowotworu, jego stopniem złośliwości, stanem pozostałych usuniętych fragmentów ( sieć, wyrostek, itd).
Chemia ma sens - zarówno ta uzupełniająca po radykalnej operacji jak i ta paliatywna, czyli nie prowadząca do wyleczenia a powstrzymująca, w miarę możliwości, postęp choroby.
 
patomorfolog z CO 
Lekarz PATOMORFOLOG


Dołączyła: 19 Cze 2015
Posty: 351
Pomogła: 135 razy

 #7  Wysłany: 2016-02-13, 09:08  


1.Na pewno musiały być badania obrazowe przez operacją : lekarze muszą wiedzieć wcześniej co będą operować , czego szukać i czy operacja w ogóle jest potrzebna.

2.Nie ma czegoś takiego jak stwierdzenie naciekania nerek podczas operacji z prostej przyczyny : nerek nie widać -są objęte grubymi torebkami tłuszczowymi i dla chirurga ich powierzchnia jest niewidoczna, więc musiałeś żle coś zrozumieć albo coś pomylić.
_________________
patolog
 
tuwolnopalic 


Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 7

 #8  Wysłany: 2016-02-15, 18:50  


Missy, Dziękuję za odpowiedź .
Znalazłem jeszcze takie coś (załącznik)

Z tego co się dziś dowiedziałem to prawdopodobnie nowy rak. Marker ca125-37










212.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1879 raz(y) 351,74 KB

1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1996 raz(y) 263,61 KB

42.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1966 raz(y) 297,04 KB

2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2210 raz(y) 373,44 KB

23.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1886 raz(y) 137,05 KB

 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #9  Wysłany: 2016-02-27, 20:15  


tuwolnopalic napisał/a:
Z tego co się dziś dowiedziałem to prawdopodobnie nowy rak.

Podane przez Ciebie zapisy w postach:
#1 '10cm rak na jajniku złośliwy(typ3c)' oraz #8 'Adenocarcinoma papillare serosum G2'
wskazują na ten sam nowotwór - jajnika.

Podejrzenie obecności innego nowotworu nasuwa natomiast zapis wyniku TK z 2016.02.11:
'W górnym biegunie nerki lewej widoczna jest zmiana guzowata [...] Obraz TK przemawia za procesem NPL'
co wg lekarza opisującego ten wynik nasuwa podejrzenie obecności nowotworu złośliwego nerki,
najprawdopodobniej niezależnego od rozpoznanego raka jajnika.
Rozpoznanie takie jest podstawą do usunięcia tego guza ewentualnie całej nerki,
nawet w przypadku choroby w stadium uogólnienia (Zalecenia (2013 r.), str 370-373),
od czego wyjątkiem jest jedynie zły stan zdrowia uniemożliwiający przeprowadzenie takiego zabiegu.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
tuwolnopalic 


Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 7

 #10  Wysłany: 2018-01-12, 19:11  Rak jajnika. co dalej?


Matka lat 53
Ponad dwa lata temu wykryty rak jajnika 3c ca 1000
Radykalna operacja+ 6 chemii(tych co wypadają włosy)+ 18? awastinów

Niecałe pół roku wznowa w otrzewnej(rozsiew w otrzewnej + guz 10 cm ca 125- 360)
(w miedzy czasie drugi rak na nerce usunięty bez komplikacji)
Operacja usunięty guz z otrzewnej wyłuskane co się da + chemia( ta co się wymiotuje)
Ca z 360 w dół cały czas(po każdej chemii w niższe), po 5 ca 64. Dziś równe 4 tygodnie po ostatniej chemii ca-125- 85!!
To jest wznowa czy rak jest odporny na chemie?

Mama normalnie funkcjonuje,pracuje ,czuje się bardzo dobrze(oprócz dolegliwości po chemii kilka dni odpoczywa ale w tym czasie normalnie funkcjonuje) apetyt,energia,nic ją nie boli,nie traci na wadze, wygląda na zdrową osobę.

I drugie pytanie czy jest możliwość brania kolejnej chemii? Kolejnej operacji?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: missy: 2018-01-16, 14:10 ]
Wątki scalone.

 
mufaso83 



Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 722
Pomogła: 110 razy

 #11  Wysłany: 2018-01-12, 20:09  


niestety rosnący marker może być objawem wznowy lub braku działania chemii....w obrazie markerów szybciej widać rozwój/wznowę niż badaniach obrazowych.
Czy mamie teraz wykonano jakieś badania typu MR TK?
Kwestia operacji zawsze zależna jest od rozległości zmian oraz za/przeciw (czy rzeczywiście wydłuży lub polepszy komfort życia, czy je pogorszy). Decyzja należy do lekarzy mających wgląd we wszystkie badania mamy
Pamiętaj, że są jeszcze inne schematy chemii, jeśli ta nie działa. Jednak stadium wyjściowe 3c jest wysokim stopniem zaawansowania. Przykro mi
_________________
Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
 
tuwolnopalic 


Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 7

 #12  Wysłany: 2018-01-12, 21:39  


Dzieki za odpowiedż

Tk ma być jutro zobaczymy gdzie sie ten gad tym razem wtrynił
A to że to chodzi o wydłużenie życia a nie wyleczenie to niestety zdaje sobie sprawę ale myśle że mamy organizm jeszcze kilka cyklów leczenia może przyjąć(nigdy nie chorowała na nic i wyniki krwi miedzy chemiami prawie jak u zdrowej osoby mimo 3 operacji 3x chemii i kilku 6-8tk)tylko pytanie jak wyglądają procedury

Czyli mimo wznowy w czasie do 14dni od ostatniej chemii nie zamyka drogi do kolejnych?
A jakieś operacje w jakim czasie od chemii mogą zrobić? (6 miesięcy?)
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #13  Wysłany: 2018-01-12, 21:54  


Jeżeli po pierwszym leczeniu platyną wznowa była po 6 mies to oznacza że jest słabo wrażliwy na platynę. Leczenie takich jest trudniejsze i daje gorsze efekty. Podaje się kolejne schematy chemii ale regres choroby po każdym jest coraz krótszy i niestety dochodzi do sytuacji gdy choroba już się nie cofa. Nie napisałeś wyraźnie od czego liczysz te pół roku bo jeżeli od teraz, czyli wznowa była po 1,5 roku od zakończenia pierwszego leczenia to sytuacja jest znacznie lepsza. W takim wypadku trzeba poczekać aż będzie wznowa nie tylko w markerze ale również w badaniach obrazowych i wtedy lekarze zdecydują czy operować czy tylko następna chemia. W międzyczasie organizm trochę odpocznie od chemii.
_________________
sprzątnięta
 
tuwolnopalic 


Dołączył: 11 Lut 2016
Posty: 7

 #14  Wysłany: 2018-01-12, 23:46  


Od końca platyny 1,5 roku od konca avastinu pół roku.Czyli że lepiej :) Tylko teraz jeszcze sie Chemia nie skończyła a już od nowa trzeba coś działać
Nic zobaczymy co to TK

Dziękuje za zainteresowanie
 
nana1 


Dołączyła: 17 Gru 2012
Posty: 92
Skąd: Białystok
Pomogła: 29 razy

 #15  Wysłany: 2018-01-13, 10:46  


Dobrze rozumiem - jest to drugi rzut chemii, 5 wlewów, marker Ca125 cały czas miał tendencję spadkową, a po 5. podaniu nagle skoczył do góry? Jeżeli jest to skok jednorazowy, to całkiem możliwe, że w organizmie jest jakaś infekcja, ale może też świadczyć o pojawieniu się oporności na platyny i progresji nowotworu. Gdyby kolejne badania markera wykazywały systematyczny wzrost, byłoby to potwierdzeniem progresji
_________________
nana1
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group